SEX BEZ ZOBOWIĄZAŃ czy w tej sytuacji warto ryzykowac pytanie do chlopaków

jestem singielka mam 30l, on singiel 31l. ostatnio po kilku latach znajomosci poczulam cos do mojego kolegi. ja tez mu sie podobam- jego zachowanie, spojrzenia. problem polega na tym, ze oboje nalezymy do tej samej grupy znajomych (wspolne imprezy itp.) na sama mysl o seksie z nim jestem podniecona a mysle o tym prawie caly czas;). wczesniej nigdy cos takiego mnie nie zdarzylo- seks tylko z oficjalnym partnerem, nawet nie bralam pod uwagę seksu bez zobowiazan. chciala bym sie z nim spotykac ale obawiam sie, ze on wszystko wypaple naszym znajomym a mi z kolei zalezalo by na dyskrecji. jak myslicie czy jest szansa ze gdybysmy weszli w taki uklad on dochowal by tajemnicy? chlopaki, wy w takiej sytuacji byscie byli dyskretni?

Ja osobiście nigdy nie paplam, bo to osobiste sprawy między dwojgiem ludzi, ale czegoś takiego jak seks bez zobowiązań nie ma. Już się do niego kleisz, więc na 100% się zakochasz i to dość szybko.

tak jestes swietnym chlopakiem poznajmy sie jestem Klemens mam 37 lat i od urodzenia jestem gejem :)

dlaczego tak myslisz? myslac o nim mysle tylko o seksie, nie mam wizji wspolnego mieszkania, dzieci. on mnie bardzo kreci, zreszta ja jego tez. a inni panowie co by zrobili- pochwalili sie czy zachowali to dla siebie?

Dlaczego tak myślę, bo znam mnóstwo takich właśnie przypadków, na początku miał być tylko seks, a seks cholernie zbliża do siebie ludzi, zwłaszcza regularny i dobry.

To czy się wygada czy nie zależy od charakteru, znasz go lepiej niż my i powinnaś wiedzieć czy chwali się dokonaniami czy nie. Większość facetów lubi się przechwalać i opowiadać o seksie, wy też o tym gadacie.

no znam jest wygadany, dowcipny, nie ukrywa swoich osiagniec damsko- meskich. z tym, ze interesuje go glownie latwy towar- wiec i wiekszym szacunkiem ich nie darzy. ze mna zna sie dlugo, wie ze nie jestem "latwym towarem" moze gdybysmy sie umowili, nic by nie powiedzial. nie mam jednak pewnosci dlatego chce sie poradzic Was facetów. co do zakochania to rozsadek by mi nie pozwolil myslec o nim na powaznie. on jest OK ale tacy ludzie sie nie zmieniaja.

Tomasz kocham cie Mariusz z Karczewa

Więc po co chcesz się z nim bzykać, skoro wiesz że leci na łatwe panienki? Nie ważne czy inne dziewczyny były łatwe, czy nie, dla takich facetów kobieta jest tylko narzędziem do osiągnięcia satysfakcji, skoro opowiadał o innych, to i o tobie będzie opowiadał, ale za twoimi plecami. Nie boisz się że zarazi cię jakimś syfem?

chce sie bzykac bo mnie kreci i to bardzo. sama nie wiem dlaczego tak sie stalo- nigdy wczesniej nie myslam o seksie bez zobowiazan. podobno kobiety kolo 30 staja sie bardziej nachalne na sex, moze dlatego;P. moze troche zle go przedstawialm. on nie jest takim typowym idiota lecacy na kazda i wszedzie. ale jednak kilka (3, 4) "przelotnych" znajomosci ma na koncie za to chyba zadnej na powaznie od kad go znam czyli gdzies od 5 lat. rozumiem, ze obstawiacie, zebym odpuscila. chyba macie racje chociaz bedzie ciezko:P

Chcicę masz zwykłą i tyle, a że facet w twoim typie to cie ciągnie do niego, tylko że te ciągutki mogą sprawić że na poważnie się zakochasz, choć wpierasz sobie że nie, ale chemia jest ;). Jak to ma być seks bez zobowiązań, to lepiej nie brać nikogo z grona bliższych znajomych, bo to zawsze się wyda, a jak któraś ze stron się zakocha bez wzajemności, to już w ogóle masakra. Sama musisz podjąć decyzję.

ja miałam przygodę z seksem bez zobowiązań, też kolega, seks rewelacyjny, poza tym jakaś chemia, on coś zaczął tak bardziej mi słodzić, to myślałam ze może jest bardziej zainteresowany. Nawet się ucieszyłam, a tu facet nagle mnie wywalił ze swojego życia bo nie chce ze mną być, nie był mną nigdy zainteresowany i jak to z siebie wywalił to przestał się odzywac