Większość współczesnych mężczyzn po 30tce woli studentki

To straszne

skad te dane?

widze po sobie

Po 30 dziadek,no tak bo wali bez zobowiązań a studentka chce się rozerwać.supi uklad.

Niekoniecznie, w okolicach i po 30 stce może być :) Przeceniasz studentki!!! Masz problem z facetami?

No co ty jaam 30 i moi kumple tez w tym wieki lub starsi .Studenki to guwniary jeszcz my wolimy dojzalsze madzejsze kobiety a nie dzieciaki

Studentki,szczególnie te ze wsi,z bidy na każdego lecą,taki po 30 jak kase ma to zaraz nogi rozkładają,nie przyznają sie do tego.a kto sponsoring wynalazł wlasnie one.

oj tam oj tam. zazdrośni jesteście. Faceci po 30stce to nie żadne stare dziadki. Co za głupia opinia zaściankowa. Są dojrzalsi, zaradniejsi, mądrzejsi od tej gówniażerii po 20stce. A wielu jak o siebie dbają to wygląda jakby miało 20ścia i dużo lepiej niż ci dwudziestolatkowie. Dlaczego wolą nas studentki ? Bo zapewniamy im to czego potrzebują, a czego najwyraźniej nie dają im inne. Mówicie o sponsoringu? W sponsoringu jedna i druga strona wie o co chodzi. Facet wie, że studentce chodzi o kasę, a studentka wie że facet po 30stce potrzebuje relaksu, przyjemności, zabawy, odstresowania się po pracy, a nie tylko nawijania, że za mało zarabia, zrzędzenia. Dużo gorsze od sponsoringu studentek są tzw żonki co powychodziły za kasę za dupków z którymi niweiele ich łączy , i cwaniakują że sponsoring to zło, gdy same za kasę się wystawiają tylko pod piękną przykrywką że ona to "żona" i ma "męża".

Bronią sie ku/r/wy,cos jednak w tym jest.

ja wole młodsze i chciałbym mieć taką żonę bo jednak lepiej sie z taką pokazać :) w życiu już sie czegoś dorobiłem i nie mam zamiaru wspólnie sie czegoś dorabiać także zwisa mnie to pozatym lubię poczuć się, że jestem jakby "opiekunem" takiej młodszej kobiety, sam mam 29 lat i tak za 2-3 lata jak zaczne szukać żony to do max 25 lat :P

na zachodzie jest pojecie trophy wife, czyli zona trofeum mloda, seksowna dupka, troszczaca sie o domowe ignosko i ladne wygladanie, podczas gdy maz robi kariere faktycznie moze jest to lepsze od sfrustrowanej sflaczalej rowiesniczki

Od sfrustrowanej sflaczałej rówieśniczki to nawet lepsza starsza i nie sflaczała :P Tak samo jak lepsza gibka rówieśniczka niż sflaczała studentka, bo wiadomo że ładnych studentek wszystkim nie starczy, tym bardziej że wiele z nich mimo tych pięknych zalet 30 latków chodzi z 20 letnimi chłopakami.

Mówcie za siebie. Studentki są głupie i zarozumiałe (myślą, że jak ich starych stać na to i studiują w jakiejś wyższej szkole gotowania na gazie to już są nie wiadomo kim), spory procent to miłośniczki alko, tytoniu czy imprez do rana. Z kulturą czy etyką też u nich kiepsko :) Dlatego ja tam wolę licealistki :)

Hehe...ja facet po 30 stce I to sporo powiem wam ze studentki lub tez dziewczyny w ich wieku leca na takich starszych dlatego ze jestesmy bardziej interesujacy od tych kolesi co maja po 20 pare latek...no I mamy wiecej do zaoferowania I przy nas czuja sie one doceniane I kobiece...takze tak juz tej swiat funkcjonuje...

Sam jestem studentem i mam 24 lata i 90% zajętych dziewczyn ma starszego od siebie gościa nawet 20 latki mają 27/28 latków albo takich po 30 rozwodników z dzieckiem a ja 24 latek nie mam szans. Kobiety chcą starszych facetów więc czemu mając 30 lat nie miałbym się związać z taką. Im jestem starszy tym większe mam powodzenia a z racji, że nie pije, nie pale, nie ćpam, dbam o siebie to mimo bycia przeciętnym nie wyglądam tak źle a mając 30 lat będę wyglądał bardziej męsko i zdrowo. Kobiety póki mają te 20 lat to nie przeszkadza im to, że mężczyźni chcą młodsze ale jak miną 25 albo 30 lat to zaczynają marudzić, że one są z 40/45/50 latkiem a ich rówieśnik z piękną, młodą 20 latką.

ale bzdety, też jestem studentką i moje koleżanki w 90% są z rówieśnikami, jak starszy to max do 5 lat. Tak to wygląda i zapewne dobrze o tym wiesz, tylko niektórzy lubią samych siebie oszukiwać :)

Natomiast faceci po 20 wolą kobiety ok.30. Na własnym przykładzie,mój Haha adorator 24 lata ja 30 :-D wokół pewno młodych dziewczyn, a on woli mnie ;-) takie cos w tym jest,że nikt chyba dzisiaj nie interesuje się rownolatkami :-D

ale bzdety, też jestem studentką i moje koleżanki w 90% są z rówieśnikami, jak starszy to max do 5 lat. Tak to wygląda i zapewne dobrze o tym wiesz, tylko niektórzy lubią samych siebie oszukiwać :)

A tam gadanie. Jak studiowałam to spotkałam się z facetami 1-4 lata starszymi, moje koleżanki w większości podobnie. Teraz mam 29 a męża 2 lata starszego, moi koledzy koli 30-stoi w zyciu nie kręciliby się z 20-stkami, ewentualnie 25-latkami, bo z taka dziewczynką nie mieliby o czym gadać ... No chyba, ze chodzi o sam seks ale ja raczej zadaje się z ludźmi na poziomie, którzy szukają czegos więcej niz seksu

Skoro 20 latki lecą na 30 latków to no nie oszukujmy się ale chyba fajniej mając 30 być w związku z 20 latką niż 30 latką?! Kobiety wolą starszych a mężczyźni młodsze i wszyscy są zadowoleni. tylko teraz jak jesteście stare to wam zaczyna przeszkadzać bo coraz mniej starszych jest od was