Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Gość gość
hej dziewczynki unas czas szybko leci :-) unis ja się porodu nie bałam gdyż mnie zaskoczył wszystko trwało szybko i raz dwa :-) ale nie wolno się bać nie wolno bo dziecko czuje strach mamy trzeba byś spokojnym i dać z siebie wszystko bo maleństwo nas potrzebujel. dorcia Emilka ząbków jeszcze nie ma ale pije moje mleczko z kleikiem i je już z bobovity słoiczek marchewkę z jabłkiem dziś zjadła 7 lyżeczek narazie do końca miesiąca jeszcze będę dawała jej sama marchewkę i jabłko oraz połączone i kupiłam kaszkę od poniedziałku będę dodawać łyżeczke do swojego mleka :-) a dopiero po 6 miesiącu wprowadze resztę waży i zupkę jarzynowa :-) ja juz zaszczepilam emilce i została nam zoltaczka i jedna dawka na pneumokoki na rotawirusy juz koniec i podstawowe szczepienia koniec teraz czeka mnie usg bioderek w sierpniu i wykonanie morfologi beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Dorcia super że zdecydowałaś się na zabieg!!!! Jak ma Ci pomoc to czemu nie :) Bardzo inwazyjny był? Odważną jesteś ;) Merci super że tak sobie jeździcie :) Jak u nas wszystko będzie ok to też będziemy jeździć z Wojtusiem :) Beatka a jak u Ciebie po chrzcinach? Basiak mi jak się udało zajść w ciąże to też się dziwiłam ile to jest tego śluzu.... Aż sobie pomyślałam, że przy takiej ilości to się sexu uprawiać.... A jednak się dało i to było super.... Więc Kochana bądź przez te parę dni miła dla męża ;) Kupcie butelkę wina czerwonego (dobre na endo) i nie myśl za dużo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis zostało wycięte wszystko co trzeba i zostałam zwerzona trochę tego było ale sama operacja trwała 20minut jak znieczulenie zeszło bardzo bolało ale nie czuje się już jak jakiś dziwolag.idę do sądu o zadośćuczynienie i zwrot za zabieg mój lekarz powiedział że to była wina tamtej pani doktor która mnie szyla a całość wyglądają jakbym urodziła 5dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia - dzielna z Ciebie babeczka :) co do karmienia Michasia to narazie dostaje kleik do mleka na wieczor i wczoraj dalam mu pierwszy raz marcheweczke, zjadl 2 lyzeczki, krzywil sie ale pociamkal wszystko, nawet nie plul :) Unis - jezdzimy z Michasiem gdzie sie da, zawsze lublismy jezdzic, zwiedzac, chodzic i chcemy tak samo Malego nauczyc :) a nie, zeby tylko siedziec w domu - bo dziecko :) Basia - trzymam nadal kciuki :) w koncu to szczesliwe forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem Dorcia, ze wrocilo, tez kiedys znalazlam nasze forum, ale juz tu sie zadomowilysmy na dobre chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No oby to forum bylo szczesliwe i dla mnie:) czas pokaze. Po strasznych tygodniach dla mnie w koncu zaczynam widziec swiatelko w tunelu. Dochodze do zdrowia u kochane dostalam w pracy kontrakt w koncu po probnych trzech miesiacach:) teraz ze spokojem moge zachodzic w ciaze bez obaw o pieniazki bo zwolnic mnie nie moga jak dostalam kontrakt:) ciekawe co u Sylwi, szkoda ze nie daje nam znac co u niej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooorciaaazabcia
Hej dziewczynki jak się macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć dziewczyny unas dobrze wszystko Emilka rośnie wcina słoiczki mleczko z kasza lub z kleikiem :-) teraz w rym miesiącu musze jej zrobić kontrolę usg bioderek i morfologie :-) ostatnio byłam w pepco i kupiłam emilci spódniczkę komplecik z leginsami i czapeczke bo urosła jej główka teraz na 42/44 kupuje czapeczki :-) ogólnie to z emisia spędzamy całe dnie same same spacerujemy ogólnie to wszystko robie sama na koniec dnia jestem juz padnięta Chodzę spać kolo po północy ogólnie to policzylam ze śpię jakieś 5 godzin na dobę :-D czasem mniej a co u was kobietki:-) beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko - Emilcia taka absorbujaca ze tak pozno spac chodzisz? A do pomocy nie masz nikogo? u mnie maz konczy prace o 15 wiec potem duzo mi pomaga, wiec odsapnac moge, a chodze spac bardzo wczesnie, o 22, teraz Michas na kleiku wieczorem to spi do rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczyny też sama całe dnie i musze wszystko zrobić sama nawet mamy nie mam do pomocy od czasu do czasu ale nie narzekam daje rade chodzę spać o 22-23 Zosia śpi już o 21-22 i śpi do rana po kaszce bardzo lubi jabłko jeść aż mlaska tak śmiesznie hi hi ;-) ale niechce pić nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia - tez mam troche z piciem, bo Michas pije, ale bardzo malo, czasami juz na sile wlewam troche, bo nie moze byc tak zeby nie pil :) lubi tylko herbatke granulowana, a takich w saszetkach nie bardzo :) lada dzien dam mu soczek, zobaczymy czy wypije ze smakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci ja w Polsce Zosi już dawałam sok ale z wodą i piła gruszka lub jabłko a tu znalazajam marchew jabłko i niechce go i nawet samo jabłko znalazłam ale jego też nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, Wam forum tez sie psuje czy tylko mi? :/ co u Was? jak sie czujecie w takie upaly? Michas zaczal juz jesc pierwsze warzywa, narazie tylko kalafior mu sie nie spodobal, a marchewke, groszek i marchewke z ziemniaczkiem zjada ze smakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci u mnie wydaje mi się, ze chodzi normalnie. Ja osobiście mam dość tych upałów. Wczoraj to już oddychać było mi tak ciężko :/ Ale już tylko 5 dni dzieli mnie od zobaczenia i utulenia mojej córuni :) :) jestem podekscytowana a zarazem mega zestresowana :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - jak szybko ten czas zlecial :) informuj nas na biezaco, jakby sie cos zaczelo ;) trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi to niesamowite że tylko 5 dni!!! Super :) Będziesz tulić swój Skarb :) Będę trzymać kciuki żeby wszystko poszło bezproblemowo :) Ale informuj nas na bieżąca. A co u mnie.... Upały dają mi się we znaki... Wszystko robię tano i wieczorem.... Po południu odpoczywam. Noce robią się męczące tj. nie potrafię znaleźć wygodnej pozycji, a to wstaję siku, a to zasnąć nie mogę, a to biodra bolą :) Ale dam radę :) Wszystko dla mojego Maluszka :) Już mam wszystko na szykowane dla Wojtusia. Jak urodzę to mąż skręci łóżeczko i odbierze wózek :) Ale najważniejsze że wszystko juz wybrane i kupione :) W te upały nie wyobrażam sobie biegać po sklepach ;) A doświadczenie mamusie niech mi powiedzą jak to jest z pierwszymi spacerkami z takim Maleństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis-nam w szkole rodzenia i w szpitalu mowili zeby nie odwlekać spacerkow, żeby isc od razu :) wyszliśmy ze szpitala we wtorek a w piątek bylismy na pierwszym spacerze :) i od tamtej pory nie bylo dnia, zebysmy nie wyszli. Pierwszy spacer trwal godzinkę, byli zimno, zaraz po śniegu :) merci31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Dokładnie dziewczyny, czas zleciał bardzo szybko :) Dam znać po jak się czujemy z Julcią :) We wtorek miałam znowu ten test, teraz to skurcze poczułam konkretne, na szczęście z Małą jest przy skurczach wszystko ok :) W sobotę ostatni taki test. Wymęczą mnie :P Ale trzeba sprawdzać czy przy tym moim starym łożysku jest dobrze. Unis to super, że macie wszystko już dla Wojtusia. Dla mnie ostatnią rzeczą o której myślę to latanie po sklepach.Też się cieszę, że wszystko miałam wcześniej kupione. Teraz tylko w poniedziałek podszykuję sobie wszystko i we wtorek na szpital :) Unis doskonale Cię rozumiem, dla mnie noce ostatnio są straszne, co chwilę się budzę :( A to brzuch boli, a to siku, a to niewygodnie :P A jak Twoje nerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi co do moich nerek to one zaskoczyły wszystkich a najbardziej gin :) Ponoć czym wyższa ciąża tym większy problem... A u mnie jest na odwrót :) Ale dalej biorę leki bo w prawej nerce jest dalej zastój i dalej jest powiększona... Ale dajemy radę z Wojtusiem :) Kurde Domi stresuję się Tobą :) Konieczne daj znać po wszystkim. Ja dzisiaj wieczorem mam wizytę i czuję zarazem radość i zdenerwowanie... To mi chyba do końca nie minie ;) Już też coraz częściej myślę o porodzie... Tylko mnie coś zaboli lub zakłuję to myślami wracam do tematu porodu tj czy podołam i wytrzymam.... Ale to chyba każda kobieta przechodzi :p Merci ja tez bym chciała w miarę szybko wyjść z małym na spacerek :) Ja uwielbiam spacerować a w Trio było by cudownie :) A w szkole rodzenia tak jakoś ominęli ten temat... Że to od pogody zależy i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - my wyszlismy jak bylo zimno, ale slonecznie, Michas naubierany w kombinezon zimowy, ledwo go bylo widac w wozku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie pediatrzy w szpitalu i w szkole rodzenia mowili, ze kiedys byl trend na werandowanie, a teraz zaleca sie szybkie spacery, zeby nie zwlekac tylko isc od razu, ze dziecko i tak pierwsza podroz odbywa ze szpitala do domu, ze nic nie stoi na przeszkodzie aby od razu spacerowac, my odczekalismy co prawda od wtorku do piatku ale tylko dlatego ze ja nie mialam sil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny, mój Wojtuś waży 2500g :) Szyjka miękka :( Byłam też na ktg i wyszedł znów jeden skurcz. Mam uważać w te upały i chociaż jeszcze 2 tygodnie wytrzymać :) Dalej luteina. Śmiałam się do męża po wyjściu, że ja tyle tej Luteiny brałam, że jeszcze będą wywoływać mi poród :D Wczoraj nasz Maluch machał do nas :) Merci powiem Ci szczerze że każdy z tymi spacerami mówi inaczej... Ale jak będzie pogoda i ja będę dobrze się czuła to szybko wyjdę na spacerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Unis zaciskaj nóżki i wytrzymaj jeszcze chociaż te 2 tyg :P Jak ładnie przybiera Wojtuś :) Mnie dzisiaj wymęczyli z tymi skurczami :/ jeszcze na koniec lekarz sprawdził czystość wód płodowych i tak mi dowalił "tam" , że cały czas brzuch mnie boli i krwawię. Ale ponoć krwawić mogę po tym, to normalne. Ach dziewczynki jeszcze 3 dni ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczynki emilcia nie jest absorbujaca tylko od rana do wieczora jestem sama mąż wraca o 18 a idzie na 6 emilcia chodzi spać po 2o ale zawsze jeszcze mam sporo do zrobienia i zazwyczaj siebie ogarniam :-) ale za tydzień mąż bierze urlop jupi beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatka - planujecie jakis wyjazd wakacyjny? Domi, Unis - jak sie czujecie? Dorcia - co u Ciebie? jak samopoczucie? juz sie wszystko pogoilo, wszystko ok? :) u nas upal, straszny, juz by,m chciala troche deszczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci jestem bliska roztopienia :D błagam o deszcz ale na nic moje prośby :( nogi mi puchną, pieką :/ dzisiaj byłam na randce z mężem hehe, na ostatniej przed porodem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Ja też jestem bliska roztopienia :p Te upały dają się we znaki. Byliśmy dzisiaj na basenie a w domu i tak kilkanaście razy brałam prysznic... W kościele myślałam że zemdleje :( Masakra.... Domi ale Cię wymęczyli... No ale jak trzeba to trzeba... Mnie też zaczyna coraz częściej brzuszek pobolewać... Ale chyba na tym etapie to normalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×