zaczynam przygode z clo cd.

Ech, to widzę, że większość z nas tak daleko od najbliższych :( Musimy dać radę Kochane :) Pogoda się popsuła, deszcz pada, wiatr wieje straszny...Nie ma jak wyjść :( ale chociaż nie jest gorąco :) Ciociunie zrobiłam Wam kolaż zdjęć Julki :D ziewające, płaczące, uśmiechnięte i poważne :D podesłałam na meila :) a Wy pokażcie jak Wasze pociechy podrosły :)

oj to widzę, że my wszystkie prawie w obcym mieście :) czyżby każda za mężem poszła? :)) Domi - Julcia urocza!! a jakie ma oczka ciemne, ladne, duze! i jak fajnie płacze, tak szeroku buzke otwiera :) sliczna jest :) wyslalam zdjecia Michasia na poczte :)

Jeśli chodzi o mnie, to tak, poszłam za mężem :P Michaś jaki przystojniak A jak świetnie wygląda na swoim tronie :D jest cudowny :) Zresztą wszystkie nasze wątkowe dzieciątka śliczne :) Jeszcze dołączy niedługo Wojtuś

Merci aż mi się wierzyć nie chce że Michaś już taki duży. :) Domi sliczny kolarz :) A Julcia to słodziutka dziewczynka... A te ciemne włosy i oczka :) Tylko wycałować te Wasze Maluszki. :) A ja jestem od wczoraj w szpitalu. Po kontrolnym ktg coś się nie spodobało lekarzowi i zostawili mnie. Wczoraj miałam 4 razy godzinne ktg. Dzisiaj będę miała robiony test z oksytocyną, jeżeli wyjdzie coś nie tak to cc, jeżeli będzie wszystko ok to czekamy na sn. Coś czuję, że po tej oksytocynie mogę się rozkręcić... Ach boję się już wszystkiego... Ale muszę dać radę dla mojej Kruszynki :) A tak na marginesie to wszystkie położne się dziwią, ze tak silnych skurczy przepowiadających nie czuje a po drugie jaki mój Wojtuś jest aktywny :) Co to będzie po "drugiej stronie brzuszka"? On chyba po mnie jest takim Wierc**iętą ;)

Unispowodzenia w tym szpitalu :) w sumie to chciałabyś,żeby już się coś rozkręciło? ;) mi po tym teście oct nic nie było,zawsze po odłączeniu kroplowki skurcze malały :P ale mówili,że może się rozkręcić w nocy np. Aaa..takie malutkie skurcze były dla mnie bardziej bolesne jak te już konkretne :D

Domi szyjka skróciła mi na 1 cm, rozwarcie na 2 opuszki, na dole wszystko "tam" szykuje się do porodu- tak mi wczoraj powiedziała gin. A czy bym chciała żeby się coś rozkręciło to nie wiem ;) Z jednej strony chciałabym mieć to za sobą a z drugiej wolałabym żeby z nienacka mnie to wzięło ;) Teraz jestem przerażona bo padło hasło cc, którego w ogóle nie brałam pod uwagę ;) Ale dla Wojtusia na wszystko się zgadzam :)

Cześć Dziewczyny, Uniś też nie byłam przygotowana na cc, ale dziś nie żałuję i cieszę się, że wszystko szybko się potoczyło dla dobra Synka. Domi Julcia cudna :) Merci jaki chłopuś już z Twojego Michasia :) W nowym miejscu jesteśmy razem z Mężem, więc jest po równo :) i obydwoje mamy trochę do swoich rodzin i znajomych.

Unis trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze :) nic sie nie martw i nie denerwuj :) Mantar - ja z mezem tez w nowym mieście ale maz ma dużo blizej do rodziny jak ja :) tak, Michaś juz duży chlopak, zacznie 6 miesiąc jutro merci

Unis - co u Ciebie? :) zostalas juz mamusia? :) :) cos czuje, ze napiszesz nam, ze tak :))

Właśnie Unis daj znać ;) ;)

Hej dziewczyny, jeszcze jesteśmy w dwupaku :) Jak na razie skurczy nie czuję, na teście z oksytocyną też nie czułam. Jak wyszedł test tez nie wiem, jutro na obchodzie od ordynatora się dowiem. Jak Wojtuś się urodzi na pewno dam Wam znać ;)

To czekamy dalej :D :)

Hej dziewczyny, ja dalej w dwupaku :) Dzisiaj zaczął odchodzić mi czop. Coraz większy strach ;) Tu w szpitalu słychać czasami rodzące... Wiecie same ;)

Unis hihi trzymaj się dzielnie :) to, że czop odchodzi nie oznacza, że zaraz możesz rodzić, może to potrwać np. 2 tyg a czasem zaraz złapie :D Stresuję się z Tobą :D

Unis dasz radę bądź dzielna :-) dasz radę trzymam kciuki.wszystkie te nasze maleństwa były bardzo długo oczekiwane i są wspaniałe warto było na nie czekać aż tak długo.

Merci tu wszystkie mamy jeśli siedzą w domu z dzieckiem dostają co roku 500funtów. Co miesiąc Zosia dostaje z urzędu 100funtów. Ale mamy co dwa miesiące pielęgniarkd środowiskowa na głowie która przychodzi do domu i pyta o wszystko.potem będzie rzadziej ale tak do 3roku życia. Ja nie mam macierzyńskiego bo moja umowa była śmieciowa i się sama zwolniłam w ciąży.do pracy wraca się kiedy chce po porodzie ale płacą do roku czasu macierzyńskie ok 700funtów na miesiąc jeśli pracowało się na pełen etat i płaci ta urząd a nie pracodawca

Dorcia - to calkiem inaczej wyglada sprawa macierzynstwa u Ciebie i u nas, i strasznie dlugo pielegniarka przychodzi u Ciebie, u mnie po porodzie polozna byla 5 razy i 1 raz pielegniarka srodowiskowa, a pielegniarka to przyszla z zaskoczenia, niezapowiedziana, mowiac ze jak dziecko skonczy 3 miesiace to zawsze na wizyte ja wysylaja :) nie wiem czy jeszcze przyjdzie bo oni chyba takie "naloty" robia, zeby sprawdzic czy dziecku sie krzywda nie dzieje jakas :) Unis - co u Ciebie? :) bedziesz w szpitalu juz do samego rozwiazania? :) trzymaj sie, buziaczki :) Domi - jak Juleczka? Basia - jestes jeszcze z nami? ciekawe czy Sykatynka zaglada tu czasami ... :)

Hej dziewczyny, dzisiaj miałam usg i Wojtuś waży 3400g :) Doktor po zapisach ktg stwierdziła, że ładnie się"rozkręcam". Ale ile potrwa te rozkręcanie sama nie wiem... Dorcia a humor trochę Ci się polepszył? Domi no to stresujemy się razem :D

Unis - Wojtuś tez sie rozkręca :) mi mój lekarz mówil ze Michaś będzie mial ok.4kg, przed samym porodem z usg wyszlo 3200 a urodzil sie 3600 :) juz bym sama chciala żeby Wojtuś byl na świecie i dolaczyl do grona naszych bobasow :) trzymajcie sie dzielnie, ciocie czekaja :) merci

witajcie dziewczynki, co u Was? Unis - jak tam? :) Moj Michas strasznie sie slini, az dwie piastki do buzi wklada, tak go dziaselka swedza, czekam z utesknieniem na zabki :)

Hej dziewczyny mój Wojtuś przyszedł na świat o 3.50, poród sn, bez znieczulenia ;) Wojtuś waży 3400g i ma 55cm. Jest cudowny :) Wyślę Wam fotki jak wrócimy do domku :)

Unis Mamusiu - GRATULACJE!! tak się cieszę :) niech Wojtuś zdrowo rośnie i będzie Waszą największą pociechą :) no i dużo szczęścia dla Rodziców :) cieszę się sama, że już po wszystkim i kolejny Maluszek jest na świecie!! czekam na zdjecie :)

Cześć Dziewczyny, Uniś Gratulacje ! :) czekam na fotki z utęsknieniem Merci my czekamy na ząbki od czerwca i jeszcze się nie ukazały. Kajtusia męczą dziąsła falami, raz jest dobrze, raz ciężko, ale podobno im później ząbki wyjdą, tym będą zdrowsze :) Trudno powiedzieć kiedy ukaże się pierwszy ząbek. Jeśli chodzi o Sykatynkę, próbowałam ją namierzyć w necie na jakimś forum i chyba mi się udało. Wydaje mi się, że to nasza Sykatynka, bo to co pisze na swój temat zgadza się z tym co nam pisała. Po poronieniu miała jeszcze dwa transwery in vitro i przy drugim udało się :) . Obecnie jest w 20 -21 tc i w styczniu będzie tuliła syneczka :) Szkoda tylko, że się do nas nie odzywa :(

Mantar - to pewnie sykatynka, dobrze ze jej sie udalo :) bardzo czekala na swoje malenstwo, trzymam za nia kciuki :) co do zabkow to ostatnio kolezanka mnie zalamala, ze jej corka slinila sie od 2 miesiaca, dziaselka ja swedzialy ale dopiero jak miala 13 miesiecy zabki sie pojawily! oj mam nadzieje, ze nie bede musiala tyle czekac :)

moich znajomych córeczka śliniła się od 3 mies, a ząbek wyszedł jej na roczek :)

Unis gratuluję dużo zdrówka dla Was :* :* Tak się cieszę i czekamy na fotki :) Szybkiego powrotu do domu!!! :) Ja mam drugi dzień ciężki z Julką :( i nie mam kiedy nawet wejść na kompa. Bo wiadomo jeszcze trzeba w domu coś zrobić, ugotować itp a przyjdzie wieczór to marzę, żeby tylko się położyć. Bidulka się namęczy z brzuszkiem :( ale nie płacze dużo, wzdęcia ma... I tak ją ponosiłam i brzuch mnie zaczął boleć koło blizny :( Mantar a na jakim forum znalazłaś Sykatynkę? właśnie szkoda, że się nie odzywa do nas :(

Domi - biedna Juleczka, a znalazlas juz jakis sposob na nia, jakis masaz brzuszka? ciekawe co tam jeszcze u Edki i Lusi? a Basia i Sylwia?

Unis gratuluję :-) bardzo się cieszę że maluch jest z tobą już :-) Zosia ma już dwa zęby i idą kolejne bo znów ból i się ślini .a słyszałyscie o nieoszliwowanych bursztynach że zakłada się dziecku i przechodzi bezboleśnie?moja znajoma ma naszyjnik jej synek nosi ma 10miesięcy z 8zębów i nawet nie wiedziała kiedy wyszły.co o tym sądzicie?? Jeśli chodzi o mnie to jestem obecnie na lekach na depresję ale narazie mała po prawa.tak dużo przeszłam że potrzebuję psychologa a tu ciężko się dogadać dobrze ze jadę do polski

Domi widzę że każdy nasz maluszek miał jakiś problem z brzuszkiem chyba każdy musi przez to przejść.dawaj jej herbatki koperklowej może jakieś krople

Merci właśnie ona nie daje sobie dotknąć brzuszka :( Ale położna pokazała nam jak zrobić masaż brzuszka na naszym udzie ;) Jeszcze ona nie lubi leżeć na brzuszku a to też by jej trochę pomogło. Dorcia może jestem jakaś dziwna ale ja bym takiemu małemu dziecku nic nie założyła na szyję :P Na pewno dobrze Ci zrobi przyjazd tutaj :* Będziesz wśród swoich ale właśnie najlepiej wybrać się do psychologa, wygadać się komuś obcemu :) Dorcia a Ty karmiłaś cycem? Niby nie powinno się dopajać dziecka jak jest na cycku i nie wiem czy podać jej tą herbatkę bo mam w domu ;)