Jak przestawić dziecko z mleka naturalnego na mm

Witajcie Drogie Mamy, Od początku karmię córkę mlekiem naturalnym z butelki (ściągam laktatorem), jednak niedługo wracam do pracy i zaczęłam ograniczać ściąganie a co za tym idzie ściągam mniejszą ilość mleka. Córka ma już prawie 7 miesięcy. Zaczęłam więc wprowadzać mm ale żadne jej nie smakuje. Histerycznie płacze, zaciska usta i nie chce pić. Co robić?

u mojej bratowej bylo podobnie, dala w koncu mleko o nazwie anfamil czy enfamil (nie pamietam za dobrze nazwy bo nie mieszkam w PL i u mnie nie ma takiego) i jakos poszlo.

Sproboj pomieszac. Naj b ar dziej smakuje małychom bebiko u nas jest na nie alergia. Spytaj pediatry ;) Ale uwazaj bo zaraz zleca sie zwolenniczki kp i cie zlinczuja ze chxesz truc dziecko. Olej dziwadla ;)

Enfamil też próbowałam i niestety nie polubiła.

A bebilon? Najdrozsze ale najlepsze

W pierwszym miesiącu, gdy nie miałam jeszcze tak wiele mleka dokarmiałam Bebiko ale mała miała zaparcia, później próbowałam Enfamil - ten był w porządku. Gdy laktacja się rozkręciła całkowicie zrezygnowałam z mm. No i teraz mam problem...

To pomieszaj trochę swojego i trochę sztucznego. Zapytaj pediatry czy tak wolno. I zmniejszaj dawki swojego mleka az w koncu sie przyzwyczaił

Bebilon też niestety nie smakuje. Nie wiem już co robić, bo mleko pić przecież musi a z drugiej strony nie będę jej karmić do 1-go roku, gdyż w pracy nie mam warunków abym mogła ściągać pokarm, bo przecież jeśli jeszcze pokarmię dajmy na to 3 miesiące to później tak szybko laktacji nie zatrzymam.

Jak ma 7 miesiecy to moze pic tylko 3 razy mleko na dobe moze jesc inne rzeczy podstepem ja karm mlekiem na spaniu i pogadaj z pediatra.

Albo zageszczaj mleko kaszka smakowa. Musisz kombinowac.

7 miesięczny maluszek za chwilę będzie pozbawiony mamy... Strasznie mi szkoda tego dzieciątka. Jak krzywi się i histeryzuje to powinnaś wyciągnąć wnioski? Ono potrzebuje piersi i bliskości... Boże, łzy mi lecą :(

Do gość15:42 Bliskości mamy potrzebuje każde dziecko, nie ważne w jakim jest wieku. To wina naszego rządu, że facet nie zarabia tyle aby można było siedzieć w domu i wychowywać dzieci. Z czego mamy żyć? Z powietrza?

Rozumiem, że nie karmisz bezpośrednio z piersi z konkretnych powodów ale cały czas mści się że nie jest to najdoskonalszy sposób karmienia, wracając do pracy można karmić piersią, kiedy jest się w domu jest mama - jest mleko, nie ma mamy -nie ma mleka, bo praca nie przeszkadza w karmieniu piersią a tak nic nie doradzę.

Gość1234 To nie wina rządu, że masz nieudolnego męża.

Ha przez pierwsze parę dni robiłam 30 ml mleka a reszta mojego mleka. Później 60 itp.

Do gość17:08 Ciekawa jestem czy Twoj maz zarabia na tyle ze mozesz sobie pozwolić na siedzenie z dzieckiem w domu - to po pierwsze a po drugie od mm nikt jeszcze nie umarł. Poza tym jak długo mam karmić mlekiem naturalnym? Aż skonczy 5 lat? Od ponad pól roku sypiam tylko i wyłącznie na plecach bo każda zmiana pozycji na bok kończy sie zapaleniem piersi. Chyba nie wiesz co to za ból i gorączka 40 stopni albo masz końskie zdrowie.

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Widziałam sie z pediatra, wiec nie ma przeciwwskazań abym nie mogła mieszać obu mlek. Bede robic tak jak któraś z Mam wyżej pisała: 30ml dodawać do mojego mleka a poźniej systematycznie bede zwiększać ilośc mm.

Moja tez ma 7 miesięcy i tez za 3 tygodnie idę do pracy. Karmię ja bebilonem już odkąd skończyła 6 tygodni. Moja dobrze reaguje na to mleczko, jest drogie, ale dobre. Musisz sie bardzo męczyć tym odciaganie mleka, to bez sensu jest. Ja się czułam żle karmiąc piersią, nie chciałam tego robić, mimo że pierwsze dziecko karmiłam 14 miesięcy.Dziecko jest juz duże, spokojnie podaj mleko (nie baw się w żadne mieszanie), przeciez kaszki tez są na mleku modyfikowanym, a w tym wieku dziecko juz jakies je.

Wiecie że karmicie dzieci syfem? dziwisz się ze nie chce tego jesc? szkoda dzieci, nawet matki ich wykarmić nie mogą.

Do gość16:25 Teraz ten "syf" niestety jest w kazdym pokarmie. Nawet jesli teraz karmisz dziecko tylko piersia, wczesniej czy pozniej bedziesz zmuszona dawac inny pokarm. Mleko modyfikowane nie dobre, słoiczki nie dobre. Myslisz ze jak sama zaczniesz gotować zupki bedzie zdrowsze? Tylko i wyłącznie wtedy jesli masz swoj ogródek i sama posiejesz te warzywa. Idąc do sklepu nigdy nie masz stu procentowej pewności czy np. w marchewce nie ma nawozu. Dzis chemia jest wszedzie.

ale w mleku matki przynajmniej są witaminy i minerały które są przyswajalne w 100%.

Do gość17:32 Zdaję sobie z tego sprawę i dlatego przez prawie 7 miesięcy karmię małą moim mlekiem ale to nie może trwać w nieskończoność. Ściągam 7 razy w ciągu dnia, praktycznie z domu się nie ruszam. Na godzinę wyskoczę na spacer i to wszystko. Poza tym wracam do pracy i po prostu musze przystopować laktację a o samych zupkach dziecko żyć nie będzie, muszę więc czymś zastąpić mleko naturalne.

Miałam.a właściwie mam ten sam.problem :( kp i przekonanie młodego do butelki to była masakra -nawet jak bylo w niej moje mleczko... Próbowaliśmy różnych mlek aż stanęło na Hipp... Podawałam codziennie i wypijał po 10-20 ml reszta pierś...po paru tyg przekonał sie do tego mleczka. Pozostało mu wypijanie malych ilości mleka tzn na raz wypije 50-80 ml.. No i niestety na noc u w nocy pierś... I jak z tego zrezygnować??? Młody ma 7 m-cy...

Do gość19:51 Miałam odwrotny problem. Mala nie chciała przyssać sie do piersi, w szpitalu karmiłam butelką. Próbowałam kapturków aż za którymś razem w końcu pociągnęła. Przy piersi siedziała godzinę ale nie wypijała dużo - musiałam dokarmiać. Więc aby utrzymać laktację zaczęłam po prostu ściągać i karmić butelką wyłącznie moim mlekiem. Siostra natomiast swoje dziecko karmi piersią. Również chce przejść na butelkę i też nie wie jak to zrobić. Dzieci inaczej ssą pierś a inaczej smoczek.