Dziewczyny!!! co o tym myślicie?

jestem młoda dziewczyną mam dopiero 23 lata. Z moim chłopakiem jestem już dosć długo bo od prawie 4 lat. problem w tym, że ja nie wiem czy go kocham.. i boję się że to co jest między nami to tylko przywiązanie. Sytuacje komplikuje pewien mężczyzna starszy ode mnie o 3 lata. Poznałam go już jakiś czas temu bo nasze drogi się skrzyzowaly i od razu mi się spodobal wizualnie. mieliśmy kontakt na portalu społecznościowym raz na jakiś czas coś w stylu co słychać itp.. nic szczególnego. Ale ostatnio zaczęliśmy pisać trochę intensywniej.. Chyba się nim trochę zauroczyłam. Jest naprawdę przystojnym facetem ale również bardzo miło mi się z nim pisze. Mieliśmy się nawet spotkać na kawę ale do takiego spotkania nie doszło. Mało to byc oczywiście spotkanie o charakterze kolezeńskim przynajmniej z mojej strony. On też jest w związku ale mi powiedział że to co czuje do tej dziewczyny to na pewno nie jest miłość. Nasz kontakt się nagle urwal nie wiem nawet czemu. On się do mnie nie odzywa więc i ja nie będę nalegać. Ale ciągle mam nadzieję że się odezwie, że jeszcze popiszemy. Nie wiem co się ze mną dzieje.. Przecież mam chlopaka i to o nim powinnam mysleć z taka intensywnością.. Jak dostawalam jakies wiadomości od niego to byłam cała w skowronkach.. Czuję że chyba trochę za nim tęsknię, a przecież mam chłopaka.. ;/

daj sobie czas zrób przerwę, pobądź sama. Masz dopiero 23 lata

po takim czasie bycia z kimś nie wyobrażam sobie życia jako singielka.. potrzebuję bliskości drugiej osoby. ale sie strasznie pogubiłam. Ten drugi chłopak zrobił mi taki mętlik w głowie, że częściej myślę o nim niż o moim własnym chłopaku. naprawdę super się dogadywalismy ale nagle kontakt się urwał.. no trudno.

Łatwo o cudowne ,wirtualne porozumienie.Niestety rzeczywistość brutalnie weryfikuje to "porozumienie dusz" :P.Nie tęsknij naiwnie za czymś,czego nie ma,bo znajomość wirtualna to w większości nasze oczekiwania ,wyobrażenia.Skoro się nie odzywa,to znaczy,że dla niego to był nieważny flirt,a ty juz budujesz zamki na piasku.Tez polecam samotność i wykorzystanie tej samotności na poznanie siebie i swoich pragnień.Dlaczego wy, dziewczyny. tak sie panicznie boicie tej samotności? To jest czas rozwoju.Jak jestes z kimś,to jesteś zbyt zajęta ,żeby wgłębiać się w siebie,zrozumieć siebie. No chyba ,że ktoś ma taki chaos i strach w sobie,że nie może ze sobą wytrzymać.Ale to trzeba leczyć.;)

Sluchaj mnie dziewczyno jestem prawie w twoim wieku tylko o rok mlodsza mam 22 lata z moim teraz mezem jestem od 6 lat on ma teraz 30 lat kiedys tez mi sie wydawalo ze to przywiazanie dopiero gdy nasz zwiazek byl na skraju rozstania zrozumialam ze go kocham a w dodatku zaszlam ciaze nie niszczyla bym zwazku z 4 letnim stazem przemyslalabym to zajmij sie teraz chlopakiem swoim wychodzcie na spacery romantyczbe kolacje swice moze po prostu wasza milosc na nowo trzeba rozpalic nie przejmuj sie wszystko bedzie dobrze zobaczysz pozdrawiam i bron Boze aby nie zdradzaj buziaki :****

dziękuję za odpowiedzi :) zdradzić fizycznie chyba bym nie potrafiła ale emocjonalnie już chyba tak.. mam nadzieję że to zauroczenie tym chłopakiem szybko mi minie :) myslę, że taka sytuacja może wynikła z tego, że on mi słodził, pisał codziennie, interesował się co u mnie i to było coś nowego bo z moim chłopakiem popadliśmy w rutynę i ciągne mnie teraz do czegoś innego