Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chyba mbie zdradza

Polecane posty

Gość gość

9 lat po ślubie ostatnio duużżo pracuje , 2 zmiany nocki przeważnie weekendy a teraz słyszę że w weekend idzie na 2,3,1 czyli od popołudnia do popołudnia żenada prawda,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mogę w to uwierzyć , niby jest ok jak to w małżeństwie ale sami powiedzcie jak to brzmi nie dość że pracuje prawie wszystkie weekendy to teraz jeszcze mi wmawia że nie ma kto bo zastępstwo, bo chorobowe i jak mam w to wierzyć , a z drugiej strony nie wierzę że mi to zrobił czuję się głupio rzucając oskarżenia, on niby się śmieje zamienia w żart ale mam w sobie taką dziwną niepewność czuję się jak idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zenada, prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmccvb
przecież zawsze poznać można po zachowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o zachowanie to właśnie z mojego punktu widzenia jest normalnie a jeśli chodzi o pracę to pół roku temu zmienił ją na zmianową w zastępstwach(chodziło o kasę ) no więc nieraz miał np. cały miesiąc 2ki ale żeby coś takiego, twierdzi że będzie dobę pracował ; on się wypiera i złości że ja niby takie schizy mam , a ja się czuję jak głupia; sama nie wiem i nie wiem czemu poczułam tą iskierkę strachu i niepewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co robisz w weekend? wez go sprawdz i tyle!!! MOJ ex MAZ tez mnie zdradzal i wierzylam w to co mowil. Podobno kazde klamstwo w ktore wierzysz moze stac sie prawda( w sensie wiarygodnosc dla osob 3cich)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałabym żeby ktoś kto przeżył zdradę mi opisał jak się dowiedział , czy to się czuje , czy też czuliście że to niemożliwe żeby tak was skrzywdził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonajakas
nazwałam się żeby nie być gościem co robie w weekend cóż ja nie pracuję w weekendy siedzę z dzieckiem nie wiem to dla mnie takie poniżające jechać pod jego prace i co szukać auta na parkingu?(spośród 200) do zakładu nie wejdę bo trzeba mieć przepustkę nie wiem mam ochotę poryczeć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie doszukuj się czegoś czego nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślałam,że mój mąż( mimo iż był męską psioszką) po prostu lubi kłamać , nie raz chował telefony ,że niby stare, jakies karty tel itd i tak 6 lat wierzylam w kazde jego klamstwa. Najpierw jak córcia miala 2 miesiace odkrylam'' lewy '' tel to wymyslil,ze naciaga tak ludzi z neta na kase ,a obiecuje spotkania itd. Potem spotkal sie z moja ex przyjaciolka i wrocil rano-wybaczylam(stwierdzil,ze usnal na lawce ,bo pili piwo i sie opil jak poszla). Przeprowadzilismy sie do ''wymarzonego'' domu po prababci. Zaczal sie remont wszystko bylo ok... ale ja mialam studia i co weekend jezdzilam z córką do mamy. Potem nadszedl gruntowny remont i nie moglam byc z nim w domu,bo mala nie miala warunkow wiec siedzialam u mamy. Zaczal mnie olewac. Zamiast pilnowac remontu to pil, szlajał sie z gówniarzami ze wsi, woził jakieś małolaty autem, umawial sie.....:( Pewnego dnia wywalilam go z domu ,bo nie przyjechal do nas na wielkanoc (do mojej mamy) wiec ja wybralam sie pociagiem do domu i szlam 5 km na nogach. Jego w domu nie bylo dookola syf, gruz przed domem -TRAGEDIA!!! Powiedzialam KONIEC! Ciezko to wszystko opisac,ale pisze tak mniej wiecej. Po miesiacu weszlam na facebooka i gowniara 18 letnia na profilowym zdjeciu dodala sobie siebie i jego !!! I wyobraz sobie co poczulam ?? To brzydka dziewucha i w ogole,ale jakże bezczelna . Dodala nawet zdjecia z świąt wielkanocnych :) Najgorsze,ze nie raz przyjezdzac w odwiedziny do tesciowej ta gowniara wlasnie przechodzila kolo domu i zawsze mowilismy ,ze to dno spoleczne i cpunka , dziewczyna totalna dzi___ka tamtejsza. Brak slow.... A tu sie okazuje ,ze on z nia ??Brzydka, glupia i w ogole... A on teraz olewa nawet swoja corke....Bywaja kryzysy w malzenstwie,ale to co on mi zrobil to swinstwo .. Pol zycia mieszkalam w miescie tam nikt by nie wiedzial ,a on jak zamieszkalismy na wsi zrobil mi taki wstyd!!! Wszyscy wiedzieli !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonajakas
dzięki za to że opisałaś mi swoją historię przykre i smutne jak bardzo można nie znać kogoś z kim się jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaSlask
Nawet nie wiesz jak bardzo:( Po prostu nie potrafię zrozumieć gówniary co jej dało rozbijanie komuś małżeństwa. Niech sobie będzie tanią dz___ką ,ale nie moim kosztem!!!Nie raz miałam ochotę ją dopaść i wykrzyczć co myślę,ale stwierdziłam,że dam jej wtedy satysfakcję. A Ty sama znasz męża i najlepiej potrafisz ocenić czy coś jest nie tak... a jeśli go sprawdzasz rób tak żeby nie zauwazył. Co do sprawdzenia w weekend hmm Mozesz zawsze sprawdzic gdzie loguje sie telefon ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonajakas
KarolinoSląsk myślę że bardziej niż jej powinnaś nienawidzić jego, bo ona owszem k..........a ale dla ciebie obca a to on miał być całym twoim światem to jemu zaufałaś i to on poleciał za szmatą , żal mi najbardziej twojego dziecka bo sama mam córkę ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaSlask
Masz rację. Tesciowa tez zero wsparcia. Jeszcze tej gowniary przybrany ojciec zmarl to poszla na pogrzeb ... Brak slow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonajakas
wiem że znam męża i właśnie nie mogę jakoś dopuścić do siebie tej myśli a jednak gdzieś wykiełkowała głupia myśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonajakas
cos ci napiszę Karolino znam dobrze gościa który rozszedł się z żoną ; tam najbardziej cierpią dzieci bo nie maja normalnych świąt bo nie mają obojga rodziców na różnych akademiach uroczystościach bo ciągle brak im jednego rodzica aż żal serce ściska, dlatego jeśli pozwolisz to ci poradzę abys zawsze powtarzała córce że tata to tata a tamci dziadkowie od taty to dziadkowie i należy im się szacunek bo nie zrozum nie źle ale dziecko często jest w rozdarciu kogo ma kochać mame czy tatę zawsze jej mów że i mamę i tatę bez znaczenia czy razem mieszkają czy nie , nawet jeśli bardzo cierpisz i uważasz że ojcu nie należy się nic za to co zrobił , dziecko kiedyś samo zrozumie . sory bo się rozpisałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie się wydaje że jak ma zdradzić to i jedna zmiana mu wystarczy, choć dziwne kręcenia sa podejrzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaSlask
Wiem o tym. Małej nigdy źle nie mówię o nim. Ona nie ma takiej sytuacji,bo ojciec ma ją totalnie w nosie... Odezwie sie raz na miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaSlask
Autorko daj znac jak potoczy się Twoja sytuacja, będę tu zaglądała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonajakas
napiszę , chciałam się poradzić bo nigdy go nie sprawdzałam nigdy nie śledziłam jego esmsów nigdy nie myślałam o czymś takim że to mogłoby się mi przydarzyć , powiedziałam mu wczoraj że nie zgadzam się żeby ciągnął trzy zmiany, że ma się odezwać do przełożonego że jak to sobie wyobrażają , powiedziałam mu tez że poza tym nie wierzę że mu kazali pracować trzy zmiany, to się zaczął śmiać że będzie dzwonił i się "meldował" albo ja świruje bo dookoła na świecie pełno zdrady itp. albo jestem przymulona że nie widzę że coś jest źle, zastanowiły mnie dopiero te trzy zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonajakas
pokłóciliśmy się , zarzuca mi że źle o nim myślę że mu nie ufam , że nigdy mnie nie okłamał i nie zamierza nie wiem sama nie wiem co myśleć ale nie do pomyślenia jest dla mnie że jak niby ma tyle czasu pracować on się zarzeka że wymyślam pierdoły że naczytałam się głupot itp. pytałam go jak niby mu to wpiszą że tyle robił a on że to ich problem że ważne że mu zapłacą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaSlask
Najprosciej jak zobaczysz wyplate;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.01.27 świeta prawda, autorko, to, że dużo pracuje, nie jest żadną podstawą do podejrzeń... dużo uczciwych ludzi dużo pracuje. dopóki nie masz innych przesłanek - wyluzuj się, zapomnij o sprawie i zaufaj mu. jeśli coś jest nie tak, inne sygnały same sie pojawią, szybko sie zorientujesz. ale tak długo, jak jedyną podstawą do zmartwień jest praca - błagam, zapomnij. bo rzeczywiście zniszczysz związek bezpodstawnymi podejrzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź cwansza od niego wyciągam pieniądze od niego gdyż niby pracuje,rób sztuczne wydatki by on to odczuł ,minie mu te zauroczenie jak kasy zacznie w domu brakować,daj mu Reks ze chyba cię zwolnią,że mandat tysiąc złoty doatalss itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonajakas
mam chwilę czasu więc zajrzałam , dziękuję za rady właśnie tego się boję żeby nie zniszczyć małżeństwa przez wygórowaną zazdrość , ale no właśnie ciągle z jakiegoś powodu mam to ale wkradła się do moich emocji jakaś niepewność , ale jeszcze wcześniej podsumowując był wtedy na tej dobie w tej pracy z rozmów późniejszych nie wyczułam kłamstwa czy mataczenia , mimo to od tamtego czasu jestem czujna wiem możecie pomyśleć że to głupie czasem też tak myślę ale tyle teraz w moim środowisku przynajmniej się słyszy o zdradach niewierności , zastanawiam się skąd we mnie takie podejrzenia myślę myślę i dochodzę do wniosku że : zmniejszyło się moje poczucie własnej wartości (przytyłam), poza tym mój mąż rzadko wyraża uczucia przytula to chyba trochę dlatego, nie wiem czy to taki ciężki czas w związku czy jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Zdrada sygnały ostrzegawcze" zobacz tą ksiażkę, ja czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonajakas
zobaczę, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaSlask
Kochana to ,że przytyłaś to o niczym nie świadczy. Spróbuj zrobić coś szalonego by wzniecić''ogień''. Najgorsza w związku jest rutyna .... Często zapominamy o tym ,że to iż z kimś jesteśmy to nie jest na zawsze... Trzeba robić wszystko aby to było NA ZAWSZE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WIESZ O KTOREJ WYCHODZIO Z pracy wyslij za nim auto by go sledzilo,porob zdjecia miej dowody i swiadka do rozwodu ze z jegow iyn sie rozstaliscie, i zadzwon do firmy ze chesz z mezem rozmawiac i bedzeisz wiedziala,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×