Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochajaca 33

Kobieta kochająca za bardzo

Polecane posty

Gość kochajaca 33

Ja nia właśnie jestem w całej roozciagłości z tego powodu teraz cierpie, cierpie z głupoty i naiwności. 3 lata temu poznałam faceta, który mnie pocieszal po zdradzie mojego eks. Tak się zaczela nasza przyjaźń, wtedy się dowiedziałam, ze mój wtedy pocieszyciel ma dziewczyne, ale nie mowil o niej w ten sposób tylko, ze miedzy nimi jest układ, ze to nie jest żaden związek, a jeśli jest to taki bardzo niezobowiazujacy. Potem kiedy nasza znajomość się bardziej zawiazywala mowil, zebym dala mu więcej czasu na rozwiązanie swoich spraw z ta dziewczyna. Nie będę opisywac calych tych dwóch lat, bo kto by to przeczytał, ale przez caly ten czas staral się przekonać mnie czynami, ze jestem dla niego wazna, a tamta dziewczyna jeszcze jest z roznych przyczyn ale nie układa sobie z nia zycia. W końcu z nim zerwałam ale po 2 miesiącach odezwal się, jeszcze bardziej zaczal o mnie zabiegac i wtedy zupełnie przypadkowo doszla do mnie wiadomość, ze się zareczyl. To co teraz czuje, to tylko Bóg jeden wie. Napisalam mu bo nie bylam w stanie zapytać go wprost czy to prawda. Potwierdzil i nawet przez moment o mnie nie zawalczyl. Wszystko co mowil o milosci i szacunku do mnie było kłamstwem. Nie jestem w stanie wytlumaczyc sobie, ze tego człowieka już w moim zyciu nie będzie. Co ja mam zrobić? :( Uwierzcie mi, ze gdyby nie chora mama, to już by mnie tu nie było. Tak mnie to boli i czuje taka beznadziejna pustke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale palant. Ja bym chyba powiedziała tej dziewczynie. Moja koleżanka miała podobną sytuację. Nagle odezwała się do niej jakaś dziewczyna mówiąc, że jest z jej facetem praktycznie w regularnym związku od pół roku. Rzuciła go od razu pomimo tego że sterczał pod jej drzwiami chyba jeszcze z miesiąc. Teraz jest szczęśliwą narzeczoną innego, fajnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłaś naiwna, to prawda, ale teraz po tej lekcji jesteś bogatsza o to, czego w życiu już nie zrobisz. Zajmij się chorą mamą, ona cie teraz potrzebuj***ardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca 33
Nie chce mowic tej dziewczynie o niczym, może on się jej już przyznal, ze ja zdradzal, może ona mi nie uwierzy, może on odwroci kota ogonem. Choc w pierwszej chwili pomyslalam o tym. Nie wiem jak on funkcjonowal z nia, jeśli ze mna spedzal cale dnie i był w każdym momencie dostępny tel. Ja potem to już nawet nie wierzyłam, ze ta dziewczyna istnieje. On już 3 tyg jest po zaręczynach a nadal nic w naszych relacjach się nie zmienilo. Chociaz nie, przed naszym rozstaniem i po powrocie, po tych 2 miesiącach już nie sypialiśmy, a on nie naciskal. Mówił, ze szanuje mój wybór i ze nie zależy mu na seksie, ze zależy mu na mnie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara398764799
Moja przyjaciółka jest taka sama , jak Ty. Przeczytała książkę Zaplecze - Violetty Komar i wiele zrozumiała. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za reklama durnej książki, autorka siedzi i próbuje to wcisnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca 33
Dziękuję, jak się trochę uspokoję to zacznę czytać na razie ledwo widze na oczy. Najgorsza jest ta swiadomość, ze już nigdy się nie zobaczymy, ze już nigdy mi w niczym nie pomoze, ze zostałam sama i nie wiem jak długo potrwa zapomnienie o nim a potem ile czasu minie zanim komukolwiek zaufam, jeśli człowiek któremu ufałam tak mnie zranil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co się zawiesił
A ja nie będę reklamował Ci powieści o miłości Zareklamuję tu książki o zdrowej miłości kobieceserca pl- to dobra strona Eugenia Herzyk-to terapeutka zajmująca się tymi sprawami Dobra jest jej książka- Nałogowa miłosć i jeszcze toksyczne namiętności susan forward i lęk przed bliskością oraz koniec współuzależnienia, to książki dla mnie przełomowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co się zawiesił
a i jeszcze Gdy twój partner łże jak pies - Susan Forward ja pożyczałem w bibliotece,, ale niektóre mam na własność, bo są inwestycją na całe życie w chwilach kryzysu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przykrej sytuacji się znalazłaś. Bardzo Ci współczuję, że trafiłas na takiego manipulanta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on chcial tylko seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on cie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze wiedziałaś, że kogoś ma a mimo to spotykałaś się z nim dalej - nie rób z siebie niewiniątka - otwarcie mówił,że z tamtą dalej jest a ty dalej się z nim spotykałaś - patrzcie jaka oszukana bidulka! przez 2 lata właziła na faceta mimo, że się przyznała że dalej z tamtą jest owszem, on oszust ale ty autorko zwykła szmata!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca 33
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jeśli chodzi o książki, to dziwnym trafem przed kilkoma dniami, jeszcze przed ta wiadomoscia o zaręczynach zaczelam czytac książke "Kobiety, które kochają za bardzo" ale teraz nie mogę.. Tak może to z boku wyglądać po bardzo oględnie opisanej sytuacji, ze jest ze mnie jak to ktoś napisał zwykła szmata, ale tak nie jest. Kiedy się dowiedziałam, ze jest ktoś taki (układ bez zobowiazan, nic nie znaczy i nic nigdy znaczyc nie będzie) to z nim zerwałam, ale zrobil wiele żeby mnie do siebie przekonać. Potem zrywałam jeszcze pare razy zawsze z tego powodu kiedy jak teraz na to patrze niefortunnie się wygadal. Jednak zawsze mi tlumaczyl, ze nie może tak z dnia na dzień zostawić tej znajomości, ze zrobi tak żeby wygasla sama. Jestem ufna, naiwna jak teraz się okazało ale mam swoje zasady. Rozkochal mnie w sobie wiec już jakies radykalne decyzje były coraz trudniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze cie nie pociesze ale takie sytuacje sie zdarzają. A nawet gorsze. Ja bylam z facetem kilka lat spedzalam z nim cale popoludnia i weekendy. Nic nie wskazywalo na to ze cos jest nie tak.Wolny po rozwodzie szalenie we mnie zakochany. I wiesz co ? Po kilku latach! Pewnego pieknego dnia dowiedzialam sie ze on przez te wszystkie lata byl z byla zona.Gdy sie wszystko wydalo mi nie wyjasnil nic ani slowa a byla zone zabral na wakacje w ramach przeprosin za zdrade:) Ja nie wiedzialam nic. Ty wiedzialas wiec w pewnym sensie godzilassie na taki uklad...Przykro mi ale musisz zyc dalej dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak zawsze mi tlumaczyl, ze nie może tak z dnia na dzień zostawić tej znajomości, ze zrobi tak żeby wygasla sama. Jestem ufna, naiwna jak teraz się okazało ale mam swoje zasady. Rozkochal mnie w sobie wiec już jakies radykalne decyzje były coraz trudniejsze. xxx pozwoliłaś sobie na manipulacje, zdrowo myśląca kobieta dostaje informacje że jest tą drugą i podejmuje decyzje, kieruje się wówczas zdrowym rozsądkiem i wartosciami, których nie złamie za żadne skarby świata, na rzecz żadnej miłosci. Kwestia że ty nie umiesz podejmowac rozsądnych decyzji....czy komuś zaufasz?? Jasne!!! znajdzie się kolejny manipulant makaroniarz i chwycisz się na tą samą wedkę z lekko inną bardziej smakowitą przynętą ;) Jest takie powiedzienie "tylko osioł potyka się ciągle o ten sam kamień" nie umiesz wybierać odpowiednich partnerów, pakujesz się w toksyczne związki?? warto sięgnąć po pomoc specjalisty bo będziesz jak ten osioł ciągle ten sam kamien ci pod nogi podlezie....zapominasz że ten kamien jest i póki nie znajdziesz innej drogi ciągle na niego nadepniesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca 33
Macie racje, on zmylił mnie tym w tej całej manipulacji, ze bardzo interesował się moimi sprawami, pomagal mi, zawsze był kiedy go potrzebowałam a jednocześnie kiedy przestaliśmy chodzic ze sobą do lozka nic się w naszych relacjach nie zmienilo. To mnie właśnie przeraza, że znow zaufam i znow będę porzucona i tak do usranej śmierci. Zastanawiam się jak się poznają te wszystkie małżeństwa, ze poznaje się dwoje ludzi i sa ze sobą długie lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca 33
Moze cie nie pociesze ale takie sytuacje sie zdarzają. = czy ten drań jest teraz szczęśliwy czy wróciło do niego to zło, które wyrządził? Jak tak można, co trzeba mieć w tym chorym łbie żeby tak postapic z drugim człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"..... Uwierzcie mi, ze gdyby nie chora mama, to już by mnie tu nie było. Tak mnie to boli i czuje taka beznadziejna pustke. " Jak slyszę takie słowa,to mam ochotę trzepnąć kogoś tak by zabolało .Przez takiego chama,manipulanta przebiegłego chcialabyś wąchać kwiatki? Czy ty na łeb upadlaś?Żaden patafian nie zasluguje na takie poświęcenie!!!Jedynym skarbem jest życie i dlatego nalezy je szanowac,cenić i żyć a nie umierać ...bo cham,padalec kiwa dwie kobiety.Przestań o nim myśleć,wyrzuć go z serca i głowy.Jeśli tego nie potrafisz,idz na terapię.Nie wstydz się,że sobie z tym nie radzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki k****arz będzie postępował przez całe zycie,to jego natura k***wska,taki nie ma zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca 33
Poradze sobie, tylko ten pierwszy szok mnie już opuscil. Ja czuje teraz taka beznadzieje, że już nikomu nie ma sensu ufać, bo jeśli on taki niby wspolczujacy mnie oszukał, to każdy to zrobi. On ma dodatkowo taki zawód, ze ratuje ludziom życie. Gdyby nie to, ze przypadkowo się o jego zaręczynach dowiedziałam, to my - on miał ze mna dużo planów na najbliższe dni, tygodnie. Nie wiem zatem jak on planuje wspólna przyszłość z tą dziewczyną, z które się w tej chwili zaręczył a czas spędzał ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajaca 33
Odezwał się i napisał, ze chciał abym została jego przyjaciółką! niesamowite jak ja go nie poznałam. Nie chciałam się z nim poklócic ale się nie udało. Napisal mi na koniec, zebym zyła swoim zżyciem i swoja utopią. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×