Czy pierścionek za tysiąc złoty to według was dużo?

jak dla mnie tak, a przeczytałam tu na kafe że za 1 tys. to szału nie ma, lichy :D ja mam np. za tysiaka białe złoto i diament, może sie nie znam :D

moim zdaniem to strata pieniędzy tak samo jak wesele czy 18 moja koleżanka wyprawiła huczną imprezę urodzinową jej ojciec wziął kredyt chyba na 10tyś i jeszcze go nie spłacił w międzyczasie firma mu padła a ona teraz chce znów kasę na weselisko :O

Nie jest duzo, zalezy na jaka okazje bo jak zareczynowy to slabo facet powinien wydac min 3 wyplaty czyli jak zarabia 3 tys to pierscionek ok 9 tys bo zareczynowy jest do konca zycia, a jak facet kocha to nie bedzie skapil na pierscionek

9 tys. jeszcze lepiej, najlepiej to za 50 tys. :D

Z weselem tez tak uwazam, najlepiej przyjecie w gronie najblizszych lepiej sie ba tym wyjdzie

haha, 3 wyplaty na pierscionek, to juz nie te czasy:D Chcesz pierscionek za 3 wyplaty, to sobie sama kup

jesteście naprawde materialne dzidy, faceci mają racje :D

jak facet kocha, czyli im wiecej tym wieksze jego uczucia :D dobre

Ja mam pierścionek za 1200 zl. I wcale nie uważam ze jest marny. Facet pracuje za granicą ma kontrakt na 5 lat i mógłby kupic o wiele droższy, ale ja wybralam taki mniejszy z diamencikami.

Jest odpowiedni.

Przed ślubem to wszystkie takie skromniutkie i milutkie , a po ślubie zachłanne i wariatki .

Ja mam najzwyklejszy srebrny pierscionek ale mi to nie wadzi przyjecie tez w gronie rodziny za to kupilismy sobie fajny samochod nie widze sensu robienia wesela za 40 tys pewnie mnie tu wszyscy skrytykuja ale ja tylko swoje zdanie wypowiadam.,

moja córka dostała na zaręczyny pierścionek za 1320złotych,

te diamenciki wasze nie mają żadnej wartości to odpad totalny jest - rżną ludzi, którzy chcą dobrze i zamiast im sprzedać wartośiowy produkt to przedają odpady w cenie diamentu... Nie będę się rozpisywać ale nie kupujcie "diamentów" w sieciówkach typu kruk czy inny yes ... powinni się wstydzić!

bo zareczynowy jest do konca zycia xxxx ok, ale jak obiecasz ze do konca zycia nie bedziesz chciala wiecej zadnej kasy od faceta

"Duzo" to pojecie wzgledne. Dla kogos, kto zarabia 1000 zl miesiecznie to faktycznie moze byc duzo ale dla kogos z zarobkami na poziomie 5-10 tys to malo. Osobiscie uwazam, ze pierscionek zareczynowy ma byc na cale zycie i nie moze byc tani. I znowu, wolalabym drozszy pierscionek i tansze wesele/brak wesela czy tez skromniejsze zareczyny. Magia jest w danym momencie, naprawde nie musi to byc restauracja, szampan i fajerwerki ale pierscionek musi byc porzadny.

Ja myślę, że sporo ale czego się nie robi, by uszczęśliwić swoją kobietę? :) Mój mężczyzna na nasze zaręczyny zorganizował pokaz sztucznych ogni, wynajął od tego firmę http://www.pirofan.com.pl/... Byłam tak oczarowana, że aż mi dech zaparło.