Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wziąć panią do sprzątania

Polecane posty

Gość gość

Witam. Prowadzimy z mężem firmę. W ostatnim czasie mamy bardzo dużo pracy, wielu klientów. NIe narzekam ale pracuję po 12 godzin dziennie i jeszcze po kilka godzin w soboty. Przez to jestem zmęczona. Mam niewielkie mieszkanie, 60m2 ale czasami człowiek po prostu nie ma ochoty aby to ogarnąć. Szczególnie,że mężowi nie przeszkadza bałaganienie. Myślicie,że to dobre rozwiazanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz kasiorę to czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że tak, ja sobie nie wyobrażam życia bez mojej Pani Natalii . Przychodzi 2x w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy kasiorę jak to napisałeś. damy pracę młodej urodnej pani. energicznej , pracowitej , czystej. 5 zł do ręki za godzinę pracy. zwrócimy za bilety komunikacji miejskiej za 1 strefę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie narzekam na pieniądze ale też jest to okupione ciężką pracą. Doszliśmy do wniosku z mężem,że póki jest tyle klientów to trzeba to wziąć na klatę i pracować bo przecież nie zawsze może tak być. Z drugiej strony opinia rodziny... Mąż powiedział to teściowej to skwitowała,że jesteśmy leniwi. Tak samo moje dwie ciocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście domyśliliści się,że ten 17.07 to podszyw? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj innym zarobić tylko nie wykorzystuj,bo sprzątanie to ciężka praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto po co sie pytasz? Jak cie stac to smialo. Ja nienawidze sprzatac i gdybym miala kase to dawno bym sobie kogos wynajela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile mniej więcej bierze pani do sprzątania? Mieszkamy w mniejszym mieście. Sprzątanie mieszkania zajmuje mi tak 2-3 godzin . Nie kazałabym jej prasować ani sprzątać w szafkach tylko z wierzchu: łazienka, kuchnia, zmycie podłóg, odkurzanie, kurze. Rozmawiałam już z jedną dziewczyną, przez telefon powiedziała,że bierze 10 za godzinę. Może dałabym więcej, to by to zrobiła dokładniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na 2-3 godz. w tygodniu, nikt Ci nie przyjdzie, a rodzinie nie musisz się "chwalić "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez nie zartuj. 10 zl to super cena. Po co chcesz jej dawac wiecej? Zobacz jak sie sprawi za te dyche i wtedy uznasz czy lepiej dac wiecej. W koncu sama uczciwie zapytalas ile chce, sama tyle powiedziala. U mnie w miescie (u znajomych) sprzata ukrainka to bierze 30 zł za jednorazowe sprzatanie zejdzie jej moze gora ze 2 godz, ale sprzata na błysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja płacę 200 zł, za ok. 9 godzin., sprzątanie również szafek w kuchni, mycie okien i prasowanie, tylko mam dom ok. 150 m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
200 zł za jedno sprzatanie (nawet 9 godzinne) ???? O matko to ja ide na sprzataczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, u mnie aż tyle sprzątanie nie będzie trwało. Mieszkamy we dwoje, mąż 10 godzin poza domem, Ja sama zawsze na tygodniu coś tam przetrę tak więc jest utrzmane na bieżąco. Pytam się bo zupełnie nie orientuję się w cenach tego typu usług ;) Ale dzięki za rady, zadzwonię do niej, umówię się z nią na sobotę i zobaczymy jak to będzie. A rodzinie to chyba nic nie powiem. Po co im to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 200 zł za jedno sprzatanie (nawet 9 godzinne) ???? O matko to ja ide na sprzataczke x U nas są takie stawki i jak pisałam, przychodzi 2x w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za kawalerkę płaciłam 50 zł, za duży dom 100 zł w tym samym mieście, godzin nie liczę, płacę za efekt i uważam, że to bardziej sensowne, a co do "lenistwa", to przy pewnym poziomie zarobków szkoda marnować życie na latanie ze szmatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w polsce sprzataczka to cos z drugiego pokroju a za granice wyjezdzaja paniusie i co robia - sprzatanie wycierane d**y chorym wynoszenie podpasek kondonow znajomosc jezyka prawie zerowa na wszystko sie godza bo nie rozumieja nie rozumiem jak mozna miec tak dwie twarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w polsce sprzataczka to cos z drugiego pokroju x w Polsce coś, co tak pisze to coś trzeciego GATUNKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka :) Dzięki,zę mi doradziłyście - zdecydowałam się ! Pani sprzątająca przyszła z samego rana, tak jak się umówiłyśmy . Bardzo przyjemna kobieta w średnim wieku. Uwinęła się w 2,5 godziny a mieszkanie wysprzątane na błysk ! Bardzo szybka, zabawiłam się potem w perfekcyjną panią domu i nigdzie nie było kurzu. Nawet żyrandole mi przetarła. W życiu chyba bym sama tak szybko nie posprzątała. Na końcu zapytałam się jak się rozliczamy , ona,że 10 bierze za godzinę tak więc 25 ale głupio mi było trochę dawać takie pieniądze i dałam jej 40 ... Umówiłam się z nią, że będzie przychodziła co tydzień. Dam jej 50 zł ale dorzucę jej z kilka koszul do uprasowania. Duża ulga. Ja rano sobie mogłam spokojnie popracować, nie byłam zmęczona sprzątaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×