Jestem u kuzynki i szok.

Przyjechałam do kuzynki do Madrytu - dom z basenem, niania do dziecka codziennie na 3 godziny, a ona wtedy fitness, zakupy, kosmetyczka, fryzjer. Ona ma rocznego syna. Nie pracuje, bo wyjeżdżając do Madrytu zaczęli starać się o dziecko, a teraz stwierdziła, że za rok jak mały będzie starszy to wróci do pracy. Tez bym chciała tak żyć.

a co robia zawodowo ze ich na to stac

wniosek? za granica ludzie zyja lepiej ;)

Chyba kazda by chciala ;) .. tylko wiekszosc ci tu napisze ze one w Polsce tez tak maja :D

tylko ciekawe czemu teraz tyle Hiszoanow w UK szuka jak sobie zycie ulozyc bo u nich w kraju bieda sie zrobila i uciekaja za chlebem wiec aurorko nie klam

na calym swiecie sa domy z basenemi i ludzi stac na takie zycie ALE NIEKTORYCH wiekszosc mimo wszystko zaiwania za miske ryzu stopka1: podzial zyskow w firmie zatrudniajacej skrajna biedote jak powinien wygladac?

Z zawodem jej meza nie musi pracować, a ona wcześniej mieszkała w Niemczech. W Polsce nie ma jej od 8 lat. Ona jest na utrzymaniu męża, który ma taki zawód, że ona szukać pracy nie musi.

jak sa lekarzami to sie zgodze a jak na emigracji to autorka bzdury p******i

Nie są na emigracji. On dostał propozycję na 5 letni kontrakt i wyjechali.

tak, wiemy on jest piłkarzem:O