Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OnlyOneStep

Co się z nami dzieje?

Polecane posty

Gość OnlyOneStep

Witam, Wraz z moją dziewczyną mamy pewien problem. Otóż jesteśmy ze sobą od 7 miesięcy, tak wiem, że to krótko i w ogóle, ale raczej nie jest istotne. Mam 22 lata, a Ona 19. Mamy mnóstwo wspólnych tematów, ale jeden zdecydowanie dominuje w naszym życiu. Mowa tutaj o seksie. Oboje, go kochamy i nie wyobrażamy sobie bez niego życia, ale jest coś nie tak. Robimy to wszędzie i o każdej porze dnia i nocy. Nie przeszkadzam nam to, że ktoś jest za ściana w domu lub w pociągu. Robimy to wszędzie gdzie się tylko da. Centra, auto, w budynkach itp. Nie krępuje nas to, że może ktoś nas nakryć, co zdarzyło się już parę razy. Nam ciągle jest mało. Ostatnio do godziny 13 mieliśmy już za sobą trzy stosunki. Potem jeszcze było parę razy w ciągu dnia. Nie ma najmniejszych problemów z tym, aby "on" był gotowy. Po prostu jest na zawołanie. Ciągle eksperymentujemy i się rozpędzamy z tym wszystkim i za każdym razem pragniemy coraz więcej. Sadzimy, że jest z nami coś nie tak. Oboje przeżywamy CODZIENNIE kilka orgazmów i nie jesteśmy zaspokojeni. Seks nie trwa parę min, wręcz przeciwnie. Czasami robimy to parę godzin, a po wszystkim gdy odpoczniemy chcemy robić to od nowa. Czy ktoś nam pomoże i powie co możemy z tym zrobić? Jesteśmy zadowoleni z naszego życia seksualnego, ale sądzimy, że przesadzamy i nie potrafimy się zatrzymać. Z góry dziękujemy za wszystkie rady i wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście po prostu w sobie zakochani i pociagacie się wzajemnie ;) ja ze swoim chlopakiem tez za każdym razem to robię i nie mamy żadnych zahamowań . dobrze się z tym czujemy. Robcie to dalej tylko zabezpieczajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy ktoś na forum Wam pomoże. zaraz będą hejty, także spoko. Moim zdaniem, pójdźciie do seksuologa . Albo pogadajcie szczerze ze sobą i umówcie się, że ograniczycie seks .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnlyOneStep
Rozmawialiśmy o tym i problem tkwi w tym, że nam się to strasznie podoba, ale jak to się mówi co za dużo to nie zdrowo. W tym przypadku mamy inne zdanie no, ale cóż. Jeśli ktoś nie ma niczego do roboty, to niech hejtuje. Może na chwile urozmaici sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×