Nie chcę dzieci.

nie zmuszaj sie

Przypominam, że siedemdziesięciolatka z naszego pokolenia, to dopiero od trzech lat będzie na emeryturze :D Zresztą może nawet nie, bo przez tych 35 lat na pewno znowu wydłużą wiek emerytalny :D :D 35 lat to młody wiek, tylko w Polsce tak się sra po gaciach z tym wiekiem. Jak byśmy miały rodzić do 30tki, to menopauzy też byśmy nie miały w okolicach 50tki. Proste. Wyluzujcie stringi.

Pewnie, że 35 to młody wiek. Lepiej świadomie chcieć niż się męczyć bo "ostatni dzwonek" i trzeba. Nic nie trzeba. Trzeba to być szczęśliwym. Jak mama szczęsliwa to i dziecko też.

Autorko, nie wiem czy przejdzie Ci :) ja powiem co było dla mnie przełomem, bo nigdy nei byłam miłośniczką dzieci. Lubiłam tylko moją siostrzenicę:) Gdy spotkałam mojego obecnego męza, wszystko mi się w głowie przewróciło, jakiś instynkt zwierzęcy się obudził, by założyć stado :) Ale powiem szczerze że bogu dziękuję że to stało się późno, bo macierzńystwo, to na początku głownie, do 2,3 roku życia dziecka, jest straaaaaaaaaaasznie ograniczające .... dziewczyny które stają się mamami w wieku 20-25 lat całe szczęście że nie wiedzą co tracą ;) Teraz jest fajnie, ale świadoma jestem tego że życie przed dało mi wiele.