Gość gość Napisano Styczeń 28, 2015 Od 2 lat staramy się o dziecko, po poronieniu. Lecz z każdym miesiącem moje nadzieje są coraz mniejsze a przykrość coraz większa. Byłam w klinice leczenia niepłodności w Poznaniu. Zbadali mnie usg, zrobili badania krwi. okazuje się że wszystko jest w porzadku. Narzeczony nie chce się zbadać. Twierdzi że wszystko z nim w porządku, ale przed badaniem nie może tego wiedzieć. Cały czas odkłada, a to firma, a to inne sprawy. A ja mam dość czekania na jego łaskawą wolę. Co waszym zdaniem mam zrobic ? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach