Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyna powiedziała mi że nikt nie kazał mi być dla niej dobrym!

Polecane posty

Gość gość

Spotykaliśmy się 6 miesięcy, starałem się dla niej bo takiej kobiety w życiu nie spotkałem nigdy wcześniej. Niesamowita z wyglądu i zachowania. Dużo czułości, prezentów, chciałem być przy niej. Odwzajemniała to ale nagle zerwała kontakt. Zacząłem walczyć, zapytałem dlaczego mnie tak traktuje mimo że nic jej nie zrobiłem i że się starałem, a ona na to"przecież nikt nie kazał tobie być dla mnie dobry!" Głupia suka, nie mam zamiaru jej znać bo jak się okazało ona wróciła do byłęgo, a raczej on do niej, po jej długich namowach. Na dodatek do typa który traktował ją jak szmatę do ******** a po 3 miesiącach rzucił smsem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nazywasz mne dobrym? nikt nie jest dobry tylko sam Bog vide: Biblia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorliwosc o twoj dom pozera mnie stopka: bylem swiadkiem jak handlowano golebiami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do autora - Zachowałeś się, jak Phraierus Pospolitus. Nadskakiwać, starać się, bulić... Tak się zachowują tylo niniżej stojące w hierarchii ciecie, które nie mają szacunku dla samych siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałem być dobry, miała to w dupie i powoli się odsuwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie latales jak baranek i uslugiwales wiec czego sie dziwisz? Ale masz doswiadczenie i wiesz co robic w przyszlosci aby nie popelniac bledow. Takze ja mysle,ze na plus:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to już drugi raz w życiu to samo. Pierwsza dziewczyna z czasem zaczęła mnie terroryzować, po pierwszym miesiącu bycia razem i wszystko się skończyło. Nie szanowała mnie, rzuciła bo ja zacząłem być dla niej dobry,szybo znalazła innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coz, nie kazdy przeciez musi miec w zyciu dobrze, prawda? stopka: nie ma to jak zyc z cudzej pracy i obcinac wynagrodzenie najmniej zarabiajacym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego nie uczysz sie na swoich bledach? Nie widzisz,ze nie o to chodzi w zwiazku zebys biegal,obdarowywal i robil na zawolanie to czego chce kobieta? Zwiazek to partnertwo i Ty tez powinienes cos dostawac a nie dawac tylko. O co taka laska ma sie starac jak Ty z gory wszystko dajesz? Jak trzeba to odmawiasz,jak sie wnerwisz to krzyczysz,jak sie nie zgadzasz to glosno mowisz. Za bardzo ulegly jestes. A laski chca kogos kto ma wlasne zdanie,kogos kto decyduje,dziala zdecydowanie i niekoniecznie po jej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałem jej stracić więc byłem dla niej dobry, często mi coś sugerowała, że ją zdradzam ,że coś co kiedyś zrobiłem było dziwne itp, więc starałem się tłumaczyć że tak nie jest. Nie będę krzyczał na kogoś kogo kocham bo nie chce stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bedziesz krzyczec bo nie chcesz stracic i straciles. Chodzi mi o to,ze masz byc FACETEM! Oparciem, a Ty jak laczuś sie zachowujesz. Czy Ty myslisz,ze zwiazki tak wygladaja? Slodkie slowka,buziaczki,prezenciki,ohy i ahy? Owszem bywaja takie momenty ale jak mnie zona wqrwi to raczej jej buziaka nie daje tylko zyebe i na odwrot tez to dziala. Jak sie z czyms nie zgadzam to stoje przy swoim chocby nie wiem co bo mam wlasne zdanie..... Tak mysle,ze chyba nie zrozumiesz szkoda mojego pisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ale co jak ja mam 21 lat a jak na razie tylko dwie osoby w ogóle się mną zainteresowały... to demotywuje w chuj, nie czuje się jak facet a pipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja obecna się we mnie zakochała jak byłem dla niej niedobry, władczy jak nie pokażesz kto ma władzę to się każda odkocha, traktuj laski jako obiekt do seksu nic więcej. Dla mojej pierwszej byłem za dobry i jakie było moje zdziwienie jak powiedziała że nie kocha... Najważniejsze to mieć własne zdanie i nie być pantoflarzem a wtedy nawet te najładniejsze głupieją i robisz z nimi co chcesz... im mniej uległy jesteś tym większy mają szacunek nie wiem jak to działa ale tak niestety jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziala tak,ze baby są slabe i niezdecydowane. Potrzebuja kogos kto bedzie wiedzial co i jak i bedzie umial pogonic,opierniczyc. Potrzebuja kogos jak rodzic, co bedzie dawal zakazy,nakazy bo wtedy beda czuly,ze maja kogos kto gdy one beda niepewne czy beda sie baly bedzie umial zadecydowac. Troche to uproscilem dla jasnosci mlody czlowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×