Tylko Ciebie Chce...

choć może nie wszystkie słowa ale niektóre kojarzę z Tobą.aniołek.

żenada

wiem,chyba za bardzo się rozpisałam.aniołek-o określenie bardziej Do niego pasuje jednak tu tyle gości że wolę się podpisywać.

..a bez rozwodu o wspólnej nocy raczej nie ma mowy..aniołek.Dobranoc.

Aniolku jezeli to ty to wiedz ze bez ciebie wariuje...rozrywa mnie...milosc do ciebie wylewa sie ze mnie jak lawa z wulkanu i pali mnie jak najgoretszy ogien...kocham cie,kocham cie,kocham cie...i tylko ciebie chce...prosze spraw bym tak nie cierpial eiecej...wszystko czego pragne to spotkac sie z toba...spojrzec w twoje oczy...slowa sa niepotrzebne...przytulic poglaskac i ucalowac w glowke...spedzic z toba chwile w ktorej czes znow sue zatrzyma...tak jak raz juz to sprawilas...kocham cie...

Aha i wiedz ze tylko ty...zadna inna sie dla mnie nie liczy...chcesz bym sie rozwiodl?prosze bardzo...ale pokaz mi chociaz ze chcesz mnie...

Twoje wyznanie,porywa za serce..znowu się wzruszam za każdym razem kiedy czytam Twoje słowa,piękne,czułe ,gorące...wtedy nie wiem co się ze mną dzieje,płaczę ze szczęścia.Jeszcze nigdy nikt ,tak do mnie nie pisał ,nie traktował..itp.Ja tez wariuję bez Ciebie..tylko Twoje słowa,Twoja miłość sprawia ze chce się żyć ,proszę -nie zostawiaj mnie nigdy .Nie wiem kiedy sprawiłam ze czas się zatrzymał?możesz przypomnieć?/Kocham Cię do utraty tchu,do nieprzytomności..wywołujesz we mnie takie stany (duchowej bliskości)i nie tylko o jakich nigdy nawet mi się nie śniło.Kocham Cię..aniołek.

Nie potrafie cie zostawic...niczego nie robie na sile...gdyby to nie byla milosc to wiesz dobrze ze juz dawno by to minelo...tylko pokaz mi troszeczke,ze ci zalezy...jestes moja a ja twoj...na zawsze...kocham tylko ciebie...i wiesz ze ta milosc narodzila sie tez bez przymusu...bez sily...poprostu tak sie stalo...nie potrafie bez ciebie zyc...bez ciebie bede tylko cieniem czlowieka...badzmy szczesliwi...razem...prosze...

chcę tylko Ciebie ,wiem jednak że rozbijanie cudzego małzeństwa -to zbrodnia.nie chcę by przeze mnie cierpiał ktokolwiek.Czy wolno mi decydować,czy wolno mi być egoistką,czy wolno mi budować szczęście na cudzym nieszczęściu.Wybacz ze to piszę ale właśnie te uczucia spędzają mi również sen z powiek.Jednak z drugiej strony ,nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie,chcę żebyś to wiedział.Do niczego nie chcę Cię zmuszać ..pamiętaj ze jesteś dla mnie wszystkim.Kocham Cię ,wiem ze Jesteś moją połową (duchową)połóweczką.;-)drugiego takiego jak Ty na krańcu świata nie znajdę.aniołek.

..i o niczym innym nie marze jak tylko o tym byśmy mogli być wreszcie ze sobą ,już tak na zawsze ..do końca.Kocham Cię i zwariuję jeśli wreszcie Cie nie zobaczę ,chcę dotknąć Twojej twarzy ,skryć się w Twoich ramionach ,objąć tak mocno i zastygnąć na chwilę w milczeniu,a potem spojrzeć w Twoje kochane oczy ,tak jak kiedyś i powiedzieć to co zawsze chciałam te dwa słowa najważniejsze.aniołek.

i nie szukałam,a znalazłam,broniłam się przed tym uczuciem długo ,jednak stało się nie zdołałam obronić się przed tym wzajemnym przyciąganiem ,przed tym żarem...Chcesz rzucę wszystko,zrobie wszystko by z Tobą być.Nigdy niczego nie byłam tak pewna,jak właśnie tego/.aniołek.

Wiem ze nie chcesz rozbijac malzenstwa...to nie twoja wina ze kocham ciebie...zrozum,gdyby ona byla dla mnie miloscia nigdy bys nie zagoscila w moim sercu...wiesz chyba co nie co i naprawde nie mam duzo czasu...ona nalega na moja decyzje...i musze wiedziec ze chcesz mnie...tylko mnie...nie chce tez zeby nikt obwinial ciebie o to ze sie rozeszlismy...to by bylo nie fair...to nie twoja wina...nie chce zeby ktokolwiek ciebie pietnowal za to...jestem w stanie kazdemu dac w morde gdyby tylko sprobowal cie napietnowac...ale zeby bylo jasne ja musze wiedziec ze ty to ona...pokaz mi ze ci zalezy...prosze zrob cos zebym wiedzial...

I mowie o tym wszystkim na forum bo nie mam nic do ukrycia...powtorze to przed kazdym...tylko badz ze mna...

Co mam zrobić ,byś wiedział ze to ja?,jak mam ci to udowodnić?"Oszalałam"z miłości do Ciebie.Chcę być tylko z Tobą ,jeśli to Ty..a myślę ze Ty/ ...lawa wulkan..-widzisz ?poznaję;-)Chcę być z Tobą!!!!!.

zależy mi na Tobie ,uwierz w to .Kocham...kocham ,kocham ..Ciebie tylko Ciebie i Twoje oczy -zupełnie takie jak moje.aniołek.

ona nalega na decyzję?,czy ona wie?..czy to jakiś inny powód..?/aniołek.

dobranoc,kc./mój promyczku./aniołek.

Kocham Cię, tygrysku....;)

Wciaz nie jestem pewien czy ty to ona...ale mysle ze jutro bedziesz miala okazje by to pokazac..,pokazac ze chcesz mnie...

I Love You...forever...

Spij slodko aniolku...niech ci sie przysnia najpiekniejsze sny...kocham cie i mam nadzieje zobaczyc cie jutro...pa...buziaki...

I Love You...forever...

<3

hahaha ubaw po pachy :D ale dziadostwo :D

Ta dziewczyna podpisujaca sie aniolek jest najglupsza :D Autor napisal ze suma ich ostatnich cyfr to 11, a ona mu na to ze zmienila numer. Toz dziewczyno dodaj do starego! ludzisz sie niepotrzebnie autorze.Cala noc pisales z jakas zdesperowana wariatka. Aniolku daj sobie spokoj,autor nie jest tym twoim.Nie umiesz dodawac najprostszych cyfr?

Z założonego tematu i ostatnich wpisów wnioskuję zupełnie coś innego. Autor tematu jest uzależniony od alko, ponadto żyje w iluzji i stworzył sobie małego stworka w postaci aniołka, rozmawiając z nim pod wpływem alko całą noc. Innymi słowy miał wysoką gorączkę i bolała go głowa. Aby ostudzić swoje emocje wylał sobie na głowę kubeł zimnej wody. Autor tematu : kobieta "puch marny".

:*

ogarnia mnie smutek coraz częściej..dziś też...z powodu tej niemocy ...bo co ja mogę zrobić?..jestem zrezygnowana..poddaję się...Ty zawsze będziesz tam..a ja tu...:(

Na niemoc sięgnij po buteleczkę Whisky, wszak to woda życia . Dodaje energii i rozprasza smutki. Wesołego weekendu.

za radę w whiskaczem dziękuję! :) to nie zmieni sytuacji...