Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On sie obraził na śmierc?

Polecane posty

Gość gość
winna, nie winna , bo naprawde nie mogłam ,ale to juz nie pierwszy raz wiec mogl uznac ,że kręcę to już wolę go przeprosić tak na wszelki wypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie za co przepraszasz? Mówisz jak jest. Z relacji wynika, że nie jest to twoja bezpośrednia wina, bo masz jakieś zobowiązania, jesteś uzależniona, normalne życie. Przepraszasz, bo nie przyszłaś, ale nie chodzi o to, abyś się biczowała. Wyjaśniasz i szczerze, serdecznie przepraszasz. Co tu więcej można wymyślić? Nic! Patrzysz co bedzie dalej. Ty natomiast, nakręcasz się ;) teraz, jakbyś już wieziała, co będzie. Naprawdę, normalni ludzie bardzo dobrze reagują na szczere wyjaśnienie i serdeczne przeprosiny, bez jakiegoś nadskakiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisze mu coś w tym stylu: Hej Kochanie, co u Ciebie słychać? Przepraszam ze wczoraj nie moglam sie z Toba zobaczyc chociaz też chciałam, ale niestety musiałam wziąć tą pracę papierkową do domu i naprawdę nie mogłam :( mam nadzieje ze nie masz mi tego za złe. Miłego dnia, caluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i bardzo ładnie. Potem, przy okazji, możesz coś dopowiedzieć, jak jesteś zawalona robotą i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisz tak...bo tymbardziej będzie się dasac ze byłaś w domu to moglas go do domu.zaprosic przecież itp...wiem co mówię bo ja bym tak pomyślała na jego miejscu..napisz ze chcesz mu wynagrodzic wczorajsze spotkanie i czy by chciał się zobaczyć dzisiaj ...napewno mu się weselej zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty byś tak pomyślała, bo jesteś głupią babą. Kobieta wzięła do domu pracę, a nie zaprosiła koleżankę na pogaduszki. Pracowała i nie miała czasu. To jest jasne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpisał ,że niby nie ma mi tego za złe i wszystko jest ok ,ale bez żadnych czułości ,a codziennie takie pisze więc jednak nadal jest odąsany :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale teraz nie bede juz nic pisac, teraz poczekam aż on sie odezwie bo nie bede sie narzucac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×