Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy w tym kraju można się jakoś leczyć?

Polecane posty

Gość gość

Poszłam dzisiaj do lekarza, do którego zapisałam się 2 tyg. temu (bo na wcześniejszy termin miejsc nie było). Lekarka przyjmowała od 8 do 11. Byłam o 7:45 z nadzieją, że uda mi się być pierwszą... A gdzie tam! Przede mną z 50 kobiet, które już utworzyły kolejkę. Po otwarciu przychodni wbiegły jak szalone. No nic, czekam. Kolejka się powiększa, w poczekalni nie ma czym oddychać. Czuję się jak patologia z Bronxu, gdzie cała dzielnica czeka do jednego darmowego lekarza. Idzie to jak krew z nosa. O 10:05 poszłam do pani w recepcji i powiedziałam, że ja w sumie tylko po receptę, że to bardzo powoli idzie, a ja się spieszę, bo na 11:00 muszę być w domu, ta się na mnie wydarła, że mogłam przyjść wcześniej (jeszcze wcześniej niż 15 min. przed otwarciem przychodni?), że trudno- inne panie tak czekają, a skoro jestem taka zapracowana, to żebym szła prywatnie, a jak chcę zmienić termin wizyty, to na 13.02. I ostatecznie do lekarza się nie dostałam. Suuuper. Co miesiąc ZUS zjada lwią część moich pieniędzy i ja nie mogę się dostać do lekarza po głupi świstek. Wychodzi na to, że publiczna służba zdrowi jest dla skrajnie zdesperowanej biedoty :/ sorry, ale jak już pobierają mi ponad 250 zł zdrowotnego, to chyba mam prawo czegoś oczekiwać? Za 230zł/mc w luxmedzie jest cała obsługa medyczna (bez psychologa i dietetyka), ale trudno żebym płaciła zus i jeszcze dodatkowo za leczenie prywatne! Co za K****A kraj! Weźcie to rozd***pcie w p***c, bo tu się żyć nie da! Koleżanka poszła ustalić wizytę do kardiologa w styczniu, a wizyta na lipiec. U babci było podejrzenie zakrzepicy w sierpniu, a termin na usg doplera w połowie listopada. W czerwcu trzeba było ustalać termin do diabetologa, a wizyta w grudniu, a ustalana w styczniu- na sierpień. Przecież to jest jakieś nieporozumienie! W styczniu termin do okulisty na kwiecień. Czuję się okradana przez ten chory kraj! Żyjemy w jakimś zasranym ku**r** widołku, gdzie albo płacisz za godne leczenie, albo zdychasz. Ja chcę mieć wybór! Wolę zapłacić w prywatnej przychodni, gdzie przynajmniej zostanę potraktowana jak człowiek, a nie ładować w ten zapchlony zus i pensje darmozjadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gina taka kolejka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przychodzi baba do lekarza a lekarz też baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, do ginekologa. Tłum jak na koncercie zagranicznej gwiazdy. Jeszcze czegoś takiego to nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak jest kotku. Ja do okulisty na czerwiec jestem zapisany. To samo badania wzroku .za ulicom ale za kase bez kolejki zrobie za 15 min. Co tu jeszcze mozna dodać? No chyba zapytajnik ile ta okulistka w szpitalu zarabia ze jej tam niema ,sa 2 pielegniarki ktore mnie na czerwiec zapisaly. Ale az 2 musialy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak jest kotku. Ja do okulisty na czerwiec jestem zapisany. To samo badania wzroku .za ulicom ale za kase bez kolejki zrobie za 15 min. Co tu jeszcze mozna dodać? No chyba zapytajnik ile ta okulistka w szpitalu zarabia ze jej tam niema ,sa 2 pielegniarki ktore mnie na czerwiec zapisaly. Ale az 2 musialy? xxxxxxxxxxxxxxxxx wiecie co jest najzaawniejsze? Raz miałam mieć badanie, które wykonują tylko w szpitalu i termin oczekiwania 3m-ce (a na skierowaniu dopisek PILNE). Zadzwoniłam do cioci, która jest pielęgniarką w szpitalu. Na drugi dzień przywiozła pielęgniarce ustalającej terminy kawę i udało znaleźć dla mnie termin na następny tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:14 i 11:31 nie mówcie do mnie kotku zboczeńcy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My płacimy składki, a sprzęt do szpitali organizuje chłop w czerwonych oprawkach po tym jak się zrzuci 3/4 kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juulaa
Śmieszny bardzo ten NFZ. Ja za leczenie prywatnie czasami mniej zapłacę niż na NFZ, więc o co z tym wszystkim chodzi. Teraz to w ogóle leczę się tylko na http://www.imed24.pl/ gdzie mam wszystko zapewnione tak jak należy. Tylko po co mi te składki potrącają to nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×