pytanie do mam które miały badane TSH w ciąży

czy jest tu mama, której wynik był o wiele poniżej normy?? co świadczyło o nadczynności, właśnie odebrałam wyniki i norma to 0,27-4,2 a mój wynik to 0,05 no i martwię się, jestem w 11 tc, prosiłam o skierowanie na adania lekarzy, u których byłam w 5 i 6 tc, ale powiedzieli, że "co te młode dziewczyny takie niecierpliwe, przyjdzie na to pora". Teraz czytam, że TSH jest b.ważne właśnie w 1 trymestrze. Idę dziś do ginekologa-endokrynologa, oczywiście prywatnie. Proszę o odpowiedź jeśli któraś z Was spotkała się już z takim wynikiem.

Ja mialam tsh za wysokie ale ft4 bylo dobre i moja endo nie kazala sie stresowac. Potem powtorzylam badania i tsh juz bylo w normie

no to mnie pocieszyłaś, bo już się naczytałam że ten hormon odpowiada za rozwój mózgu u dziecka itp. :( dzięki!!

Też miałam taki wynik TSH, ważny jest wynik ft3 ift4, te były w porządku, córka ma trzy lata i z jej mózgiem na bank jest wszystko ok :)

nie denerwuj sie autorko, gorzej jest gdy tsh jest podwyższone czyli niedoczynność tarczycy i to częsty problem w ciąży, wtedy dziecko korzysta z hormonów tarczycy matki i matka ma niedobór, wtedy musi brać sztuczne hormony tarczycy, aby jej i dziecku nie zabrakło, gdy dziecku zabraknie to może sie słabiej rozwijać jego mózg-pewnie o tym czytałaś natomiast u ciebie jest odwrotnie, nadczynność czyli ani dziecku ani tobie nie brakuj****ardzo czesto zdrowe kobiety maja taki wynik tsh, dla pocieszenia dodam, ze dla zajscia w ciaze tsh im nizsze tym lepsze, powinno byc max 1-1,5, powyzej moze byc problem z zajsciem takze sie ciesz i nie panikuj, inni maja gorzej

no i ciesz sie ze tak szybko dostalas sie do endokrynologa, we wroclawiu czekalam miesiac na prywatna wizyte w ciazy i z niedoczynnoscia...

Moja endo powiedziała że w 12 tyg dziecko juz zaczyna wytwarzać hormony a w 18 tygodniu staje sie niezalezne od matki. I ważne są ft4 bo tsh to hormon nie wytwarzany przez tarczyce tylko przes przysadkę i moze sobie zaszaleć w ciazy. Też się martwiłam. No nadal sie martwię ale te stwierdzenia mnie troche uspokoiły

nie prawda, że TSH powinno być między 1 a 1,5 przed zajęsciem w ciąże- musi być poniżej 2,5 a najlepiej, w ciąży nie może przekroczyć 3 tez niestety siedze w temacie przez hashimoto- myslałam ze nie zajde, ale sie udało zejsc z 4,6 do 2,00 i jest brzuszek, teraz badam sie co miesiac****ilnuje tego hormonu bo przy jego nadmiarze moze dojsc do poronienia lub uposledzenia intelektualnego plodu co do niedoboru-mysle ze skrajny tez jest zły ale pytanie jaki jest skrajny jego poziom? autorko co ci lekarz powiedzial? jezeli chodzisz na nfz to nie czekaj na długi termin, trzeba przebolec te 100 zł i udac sie wczesniej zeby byc spokojniejsza i zrobic wszystko zeby dziecko bylo zdrowe jezeli chodzi o informacje w necie to zwykle napotykam artykuły o zbyt wysokim tsh w ciazy ale nigdzie nie widziałam aby niski poziom jakkolwiek zle wplywał na płód a jak sie czujesz?

no dziewczyny mam wizytę u ginekologa dziś na 16.50, a jutro u endokrynologa na 13. Ja mam ubezpieczenie na kartę do Lux Medu - w pakiecie jest zapewnione, że muszą mnie umówić do specjalisty w ciągu 48h, inaczej idę prywatnie a oni oddają mi kasę za wizytę. Na tym plusy się kończą, bo specjalistów mają jakich mają :( Prosić się trzeba o wszystko, sama muszę czytać co i jak a potem wypytuję i słyszę "no faktycznie to można zrobić...", tak jakby lekarzowi się nie chciało albo nie pamiętał już co do czego w ciąży!! Paranoja, nie czuję się w związku z tym bezpiecznie. A samopoczucie moje jest fatalne. Badania krwi też nie najlepsze wyszły. Nawet z ciężarem moczu coś nie tak. Czuję się zmęczona, wiecznie głodna i rozdrażniona. Wszystko mnie denerwuje, dużo płaczę i miewam duszności i drżenie rąk, pot mnie zalewa i mam tego dosyć - to nie jest moja pierwsza ciąża i tak się wcześniej nie czułam. Wszyscy się ze mnie śmieją, że wyglądam jak anorektyczka i pewnie nic nie jem, a ja jem 3 obiady dziennie i prócz tego parę innych posiłków, dosyć kalorycznych przy okazji i ewentualnie chudnę. Marzę całe życie o tym, aby przytyć, nabrać kształtów. I nic. No zobaczymy co tam lekarze powiedzą dziś i jutro...

no i jak tam po wizytach?

ja całą ciażę badam co miesiąc tsh i robie morfologię jeśli tsh wzrosnie w ciazy to trzeba brać lek np.letrox czyli tyroksynę, jest to hormon tarczycy ja biore letrox 100 taką dawkę mam ustaloną i jest ok, całą ciaże mam tsh na poziomie nie wiekszym niż 1 i o to chodzi aby nie było wieksze bo jak urosnie do 5-10 a takie wyniki nieraz mają kobiety w ciazy to trzeba to leczyć brać leki bo faktycznie może to być jakims tam zagrożeniem dla ciąży ale znam przypadki że kobiety urodziły zdrowe dzieci mimo że o chorej tarczycy dowiedziały się bardzo poźno, jak już były w 7-8 miesiącu generalnie można sie martwić przy zbyt wysokim tsh, które to świadczy że tarczyca za mało wytwarza hormonu jeśli chodzi o zbyt niskie tsh to nie jest to takie zagrożenie czy problem, ale warto udać sie do endokrynologa i co miesiąc badać tsh i morfologie wiele kobiet ma chora tarczyce i jedne muszą w ciązy brać leki inne nie ale każda ma się badać a badanie jest z krwi, proste i niedrogie a wynik masz jeszcze tego samego dnia lub na drugi dzien