pozbawienie praw rodzicielskich matke

Rozstałem się z żoną 10 lat temu . Mój syn miał 2 lata i 7 miesięcy i został przy mnie. Matka nie płaciła na dziecko, sporadycznie się z nim widywała, najpierw po 8 miesiącach przez 3 godz. a póżniej za pół roku zabrała go na 4-5 godzin. Póżniej już nie widywała się z nim. Jak również nie płaciła żadnych alimentów. Na sprawie rozwodowej, dziecko zostało przy mnie. Matka mieszka również w Warszawie w Centrum , a ja z synem na Żoliborzu, ma ona jeszcze dwóch synów z poprzednich związków. Ostatnio przerwa z dzieckiem wynosiła 8 lat. Spotkanie nastąpiło w Urzędzie, gdy chciałem mu załatwić paszport (trwało to może 20 minut), oczywście zgodziła się na spotkanie, i nie stawiała żadnych oporów, była zgodna, że trzeba dziecku załatwić paszport, ale gdy doszło do okazania dokumentu wówczas okazało się, że nie ma ważnego dokumentu tożsamości od 6 lat. Miała tą sprawę załatwię w grudniu, a na dzień dzisiejszy mamy już koniec stycznia i okazało się, że zamilkła, ponieważ nie odbiera telefonu, a jej adresu zamieszkania nikt nie zna . Co z tym zrobić, ponieważ żeby założyć sprawę w sądzie muszę mieć jej adres zamieszkania. I znowu jest w martwym punkcie. Wedla prawa w Polsce nic nie mogę zrobić, żeby moje dziecko mogło pojechać na wycieczkę zagraniczną. Ale gdy jego matka będzie stara, to on musi ją utrzymywać, czy to jest normalne.

rozumiem ze wykarmila smarka i juz mu nie jest potrzebna? stopka: pokorne ciele dwie matki ssie ale niepokorne ciele ma swiety spokoj

przejdz sie do radcy prawnego,poradzi co w takiej sytuacji zrobic,lub dobrego prawnika,za kase dzis wszystko zalatwisz