Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chce od niego odejsc i odebrac mu prawa do dziecka

Polecane posty

Gość gość

Z gory przepraszam za brak pl znakow. Pisze z telefonu troche starego i wiem ze pisze bez wiekszego ladu i skladu, ale chyba teraz doszlam do pewnego momentu w zyciu gdy to nie jest dla mnie najwazniejsze. A wiec tak. Mam 23 lata jestem bez pracy. On ma 26 lat. Mamy dziecko ktore niedawno skonczylo roczek. Mieszkamy nadal razem ale w ciagu miesiaca wracam do rodzicow. Ja nie mam pieniedzy ale moi rodzice obiecali ze pomoga. Jest mi wstyd, ale nie dam rady z dnia na dzien jej oddac do zlobka i isc do pracy. Sa to przyczyny zdrowotne dziecka. Nie bede uzalac sie nad soba opisywac historii zycia. Popelnilam blad, zakochalam sie w tym co nie trzeba a teraz cierpie. Odkrylam ze oklamywal mnie od poczatku. Jest nieodpowiedzialnym c*jem. Okazalo sie ze jest zadluzony na setki tysiecy zl, ma problemy psychiczne, podejrzewam ze spore. Od momentu urodzenia dziecka przeprowadzalismy sie 9 razy. Nie potrafi zapewnic nic, czesto pozyczam by miec pampersy. Nie szanuje mnie. Klamie w zywe oczy : przyklad przychodzi 10,czas wyplaty wylicza ze ma 180 h, ma 10 zl na godzine a przynosi 900zl. Na kartce napisane tonami zaliczek a on sie zarzeka ze go okradaja. I tak wiecznie co 2 miesiace, gdy zmienia prace. Nie dorosl do roli ojca, dziecko najlepiej jakby zajmowalo sie samo soba. Mamy teraz podejrzenie ze mala ma padaczke, a on co? Przychodzi z pracy i narzeka jak on sie narobil mimo ze dzisiaj byly pierwsze badania. Jest agresywny, potrafi krzyczec na corke bez powodu. Jest wiele takich scen i przykladow ktore mogla bym opisac ale to by trwalo wiekami. Czy miala bym szanse wygrac sprawe o odebranie mu praw rodzicielskich? Ah i zapomnialam dopisac. Nie jestesmy po slubie z czego sie niezmiernie ciesze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem dziecko-wpadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co odbierać mu prawa?po prostu odejdź od niego i weź ze sobą dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opowiadał mi , że gra na gitarze w zespole rockowym , że płytę nagrywają , że będą mieli tour po świecie i , że mnie zabierze , że mnóstwo kasy będzie . okłamał mnie a ja zrobiłam sobie z nim dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz odkry łam jak jego kolega przyszedł do nas , że to jego ksywka gitarzysta bo rano majster na budowie każe mu brać "gitarę i piach do betoniarki wgrywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auutoorka
tak w pewien sposob wpadka. Ale teraz za nic w swiecie bym jej nie oddala. Czemu chce odebrac? Bo nie ma dnia by na nia nie krzyczal. Ostatnio prawie ja uderzyl. Roczne dziecko.. Nie panuje nad soba. A co zrobie jak bedzie chcial ja zabrac na kilka godzin? Bede siedziec na szpilkac czy znow nie wybuchnie czy nie zrobi czegos dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziały gały co brały? Bierz dziecko i spier.... Jakąś kasę masz na pewno. Siedzisz na necie z telefonu i piszesz głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×