Spóźnia się.....

Mam 17 lat. Spóźnia mi się okres juz 8 dzień. Wcześniej miesiączkowałam w miarę regularnie, ewentualne opóźnienia trwały max 2-3 dni. Ostatni raz współżyłam z partnerem w sylwestra (dziś mija prawie miesiąc), a ostatni okres miałam 21 grudnia. Zrobiłam test i wyszło, że nie jestem w ciąży, z partnerem bardzo uważany, zabezpieczamy się na dwa sposoby (globulki i prezerwatywy). Gumka nam nie pękła, ani wtedy ani wcześnie, więc raczej nie ma szans na ciążę, no i wynik wyszedł negatywny. A mimo to się spóźnia. Co może mieć na to wpływ ? W grudniu zaczęłam uprawiać dosyć intensywny fitness, dodatkowo 4 dni przed planowaną miesiączką wyjechałam w góry na tydzień, gdzie również miałam sporo wysiłku fizycznego, no i jeszcze ta zmiana klimatu. Niestety bardzo często również choruje na zapalenie pęcherza, co się wiąże z kuracją urofuraginum. Myślicie że cokolwiek z tych rzeczy może wpływać na okres i cały cykl ? Pierwszy raz tak bardzo mi się spóźnia i nie wiem co robić.

Spokojnie nie jesteś w ciąży skoro test wyszedł Ci negatywnie, a od ostatniego współżycia minął prawie miesiąc wiec test by pokazał ciążę jakby była, podwójnie się zabezpieczyliście to nie ma szans na ciąże, zmiana klimatu, wysiłek fizyczny, zapalenie pęcherza wszytko się na siebie złożyło i dlatego tak się dzieje.

Brakuje ci bzykania i tu jest problem.

Globulki i prezerwatywy? Zdecydowanie wolałabym żel plemnikobójczy. Contragel jest dobry. Zdecydowanie bardziej komfortowy niż globulki

Nie czuje się niekomfotowo z globulkami, jestem bardzo zadowolona z tej metody antykoncepcji. O ciążę się nie boję, ale zastanawiam się czy może nie wybrać się do ginekologa