Utyłam już 30 kilo. Jestem w 38 tygodniu. Mam się powiesić?

To jakaś masakra piłą mechaniczną. Nie zażeram się, uwierzcie mi. Jedyne co to mało się ruszam bo od połowy ciąży non stop mam bolesne rwy kulszowe przez które z ledwością doczłapuję się z łóżka do toalety i nigdzie więcej. W dodatku w ciąży wyszła mi niedoczynność tarczycy (już się leczę). Nie mogę na siebie patrzeć, w nic się nie mieszczę, nawet w koszule męża. Mam 174cm wzrostu, jestem więc dość wysoka i z tą wagą teraz wyglądam jak jakaś wielka gruba armata... Załamka. W dodatku chcę karmić piersią, więc nie mogę zacząć po ciąży głodówki a bardzo bym chciała .... ;(

Dieta karmiacej i samo karmienie sprawi, że sporo Ci spadnie. I majac noworodka trzeba cały czas coś robić. Jak nie zaczniesz sie objadać to spokojnie to zgubisz.

Może i zgubię, ale kiedy...Już mam 30 na plusie a jeszcze 2 tygodnie...

a w jakim tempie utyłaś? tzn ile w 1,2 i 3 trymestrze?

pewnie woda Ci się zatrzymała w organizmie po porodzie waga spadnie. nie martw się

Tak szczerze najwięcej utyłam w pierwszych tygodniach - kiedy nie wiedziałam jeszcze, że choruję na tarczycę. Ale potem te rwy kulszowe i zero ruchu też zrobiły swoje.

ja jestem w 23 tyg ciąży, na ostatniej wizycie w 20t+4 dni miała od początku 4,6 kg na plusie, więc chyba nie jest źle ? też mam mało ruchu, jestem na l4, więc mój ruch to wyjście do sklepu albo spacer

Spokojnie, pewnie większość to woda. Ja też sporo przytyłam, ale później jakoś samo poszło. Najpierw po porodzie kilka kg później codziennie po pół kilo. A potem już bardzo wolno, ale tak 8 miesięcy po porodzie ważyłam tyle co przed ciążą a po paru kolejnych miesiącach jeszcze mniej, aż za chuda byłam. Bez żadnych diet. Ja myślę że ilość dodatkowych kilogramów w ciąży nie ma na dłuższą metę większego znaczenia. Moje koleżanki miały po kilka kilkanaście do porodu a jednak nie zawsze udało im się wrócić do wcześniej wagi.

Jak dla mnie karmienie jest lepsze w chudnięciu niż wszelkie możliwe diety... Jak słyszę co wolno a czego nie, to wychodzi na to, że można jeść gotowany drób bez skóry, marchewkę, brokuła i ziemniaka. Pić wodę i koperek. Byłam parę razy na diecie w życiu, ale takiej ścisłej jak ta "karmiąca" to nie pamiętam :)

az tak się nie martw moja kolezanka przytyla 30 z hakiem bo później już się nie wazyla a wrocila do swojej wagi 55 wiec glowa do góry a zaznacze ze zadnej drastycznej diety nie stosowala pozdrawiam izycze zdrowego dzieciatka

daj spokój ja utyłam 25 sama nie wiem kiedy mi to spadło. tak jak wyżej dziewczyny pisały dieta, karmienie sprawią że szybko schudniesz. A ja akurat się objadałam

Autorko nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, a do tej wagi na pewno przyczynila sie tez choroba tarczycy, teraz najwazniejsze,aby dziecko bylo zdrowe,a ty jak tylko bedziesz chiala na pewno zgubisz kilogramy, ruch przy dziecku, dieta jesli bedziesz karmila i na pewno bedzie ok. tylko nie objadaj sie juz po porodzie i bedzie ok

Co wy macie z tą dietą matki karmiącej?:O Autorko a ile ważyłas przed ciążą?

Ważyłam 62-3kilo.

Ja utylam w ciazy 22 kg, ze szpitala wrocilam z 10 mniej a po 3 mcach wrocilam do wagi sprzed ciąży. Takze glowa do góry, to napewno woda sie zatrzymała.

O kurde,no to sporo teraz ważysz.Może cię pocieszę swoim przykładem.Ja przy wzroście 158 i 47 kg wagi utyłam 27 kg.Wpieprzałam słodycze na potęgę,nie będę tu nikogo oszukiwac bo rzadko kiedy kilogramy biorą się z powietrza.W 2 miesiące wszystko zrzuciłam bez żadnej diety matki karmiącej bo uważam,że to wymysł,no ale to moje zdanie.W maju urodziłam a w lipcu już byłam w bikini na plaży z płaskim brzuchem jak przed ciążą.Trzymam kciuki,żeby u ciebie też tak było.

Utyłaś sporo, ale to nie powód do czarnych myśli. Uważaj z dietą. Ja przez całą ciążę przybrałam około 2 kilogramów. Waga po porodzie była 5 kilogramów niższa niż przed ciążą. Miałam dietę 2000 kalorii z powodu cukrzycy ciążowej.

Miałam taka sytuację jak Ty. Wzrost i waga początkowa podobna do twojej i przytyłam 30kg :O ale po samym porodzie mi spadło ponad 15 - resztę bez diety z nawiązką zgubiłam w ciągu roku. Daj sobie spokój bo nie warto sie martwić , Wody nabrałaś i ot co

moja koleżanka utyła 3-kilo ale bedzo ładnie potem to zruciła, czasem im wiecej sie nabierze tym podobno łatwiej potem zrzucić niektóre kobiety naprawdę ładnie to potem tracą

30- kilo utyła miało byc wyżej

To jeszcze ja od 27 kg.Na drugi dzień po cc miałam 11 kg mniej.Sporo wody było

ja w dniu wyjścia ze szpitala ważyłam tyle co przed ciążą, w ciąży mało przytyłam 7kg.. ale na macierzyńskim przytyłam, siedzenie w domu mi nie sluży

Ja urodzilam rok temu.w ciazy przytylam33kg,strasznie spuchlam,syn ur 4220,po porodzie sporo zgubilam bo to byla w wiekszosci woda,a teraz waze 60kg przy 158wzrostu,i uwazam ze to w sam raz,bo startowalam z waga 48kg i bylam chuda jak szkapa;)a teraz biust choc mam:) za to mam tez duuzy brzuch i ni cholery nie moge sie go pozbyc,wygladam jak w ciazy.masakra ten moj brxuch

To ja od biustu:D i nie karmilam piersia i zadnej diety nie stosowalam,samo jakos spadalo

ja przytylam 23 kg a jestem znacznie nizsza. zrzucilam 21kg w 6 tyg, a te ktore przytyla 13kg po kilku miesiacach nie moga zalozyc starych rzeczy. Kg to nie tylko tluszcz ale i woda. Jedne maja jej mnostwo inne wcale

jak chcesz się wieszać to trochę schudnij bo się sznur urwie

ludzie sarkastyczni to ludzie, ktorym nie wyszlo i wszystkich wysmiewaja by samemu lepiej sie poczuc

droga autorko glodowka to najglupszy pomysl jaki mogl ci przyjsc do glowy nie stresuj sie na zapas , urodz i zobaczysz co sie bedzie dzialo po porodzie a dopiero potem ewentualnie dzialaj

19:39 co ty gadasz?Jakie w sam raz?Ja mam tyle samo wzrostu i ważę 46 kg i wyglądam w sam raz.gdybym miała 12 kg więcej to wyglądałabym jak klops.

158cm i 60 kilo to ty jestes maly pulpecik wiem co mowie bo ja mam 160 i w tej chwili waze 54 kg i jstem papusna a moje waga przy tym wzroscie to 48-49 kg , walcze aby zwalic te 5 kg obecnie czekam na wizyte endokrynologa bo spuchla mi twarz