Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Udzielacie korków z języka obcego?

Polecane posty

Gość gość

Hej, mam takie pytanie do osób dających korepetycje z jakiegoś języka obcego. Coraz częściej zgłaszają się do mnie ludzie, którzy proszą, żeby nauczyć ich mówić w obcym języku, że chcą przede wszystkim mówić, a nie czytać jakieś teksty i robić zadania z gramatyki. Ponieważ w przyszłej pracy (zagranicznej) będą musieli dużo mówić. Uzasadniają to np. tak, że chodzili już na lekcje/kursy, jakąś tam ilość tekstów przeczytali i zadań zrobili, a mówić i tak nie umieją. Część osób dopiero zaczynających naukę też chce "nauczyć się mówić", niektórzy to nawet pisowni nie chcą ogarnąć, tylko jak się wymawia dane wyrazy. Co na ten temat myślicie? Czy jest możliwe nauczyć kogoś mówić jakby w oderwaniu od języka pisanego? Tradycyjna nauka kształci równolegle umiejętności czytania, pisania, mówienia i rozumienia ze słuchu, czy jest w ogóle możliwe wyrwać tylko jedną z tych umiejętności? Czy do Was też tacy uczniowie się zgłaszają? Co im odpowiadacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melena
Odpowiem Ci jako uczęszczająca na zajęcia do niby zaawansowanej grupy :) Wcześniej uczyłam się języka sama. Z angielskich czatów, skype'a rozmawiając z anglikami. Sama trochę liznęłam gramatyki ;) Z kolei na zajęciach... Wszyscy uczniowie znają gramatykę, testy na 100% a jestem prawie pewna,że nie umieliby kupić za granicą biletu na autobus. Z grupy tylko ja potrafię rozmawiać. Oni? Nic. Pytam się chłopaka czy lubi swoją pracę a on patrzy się na mnie z wyłupiastymi oczami. Gramatyka przyjdzie z czasem. Tak naprawdę możesz się jej dobrze nauczyć mieszkając w innym kraju. Lepiej Kali umieć mówić niż wcale nie mówić a znać gramatyczne regułki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×