wiersz do oceny

wiersz pt "Dziady" Proszę o ocenę. Wiersz jest o życiu i mężczyznach. Dziady ach dziady co wy robicie dlaczego nam zmarnowaliście życie? Niby nasz wybór lecz my po przejściach chciało się chłopa więc nie było wyjścia. Wziąć sobie dziada to nie nasze cele trzeba było jednak przejść się po kościele. Mężczyzn tam co nie miara, porządni raczej tacy lecz pieniądze woleli kłaść oni na tacy. Więc by się nie nadali do związku naszego bo na kosmetyki by już nie starczyło, och dlaczego? Więc jak już dziada człowiek ma na głowie cóż ma teraz począć, niech ktoś podpowie? Czy wysłać na Syberię, czy może w kosmos wystrzelić Co z takim dziadem począć? Nic! Chyba się zastrzelić. Oj ciężki nasz żywot, a będzie jeszcze gorzej, co robić? bo dziady coraz starsze, niedługo zaczną pod siebie robić. Co wtedy my poczniemy, my wypielęgnowane? Będziemy mieć kał pod pazurami i będziemy niewyspane. Dziada trzebaa będzie przewijać, myć i kremować żeby nie miał odleżyn, potem go pochować. No a potem to dopiero sobie odżyjemy i na stare lata poszalejemy.

Za długie, nie czytam.

Warto przeczytać, bo to niezwykły wiersz

TL;DR Osobiście bardziej preferuje to: http://pl.wikisource.org/wiki/Skarb_ukryty

ale ten wiersz jest mojego autorstwa, więc proszę o opinie

Szybka analiza: sfrustrowana baba, pisze o swoim nieudolnym poszukiwaniu faceta wspaniałego. Jednak wspaniały szybko się nudził i zostawiała go dla frajera

A mnie się wydaje, że wiersz z humorem to jest.

A ja mam fraszkę: Była do wzięcia, czekała na księcia. Aż trafił się adorator, z seks-shopu wibrator.

Fraszka niesamowita! :D Wiersz też całkiem przystępny, zdecydowanie ma być humorystyczny ;)

Thx :) To jeszcze jedna fraszka: Czekał na księżniczkę od wieczora do rana, aż mu się trafiła laleczka dmuchana.

gość dziś Thx To jeszcze jedna fraszka: Czekał na księżniczkę od wieczora do rana, aż mu się trafiła laleczka dmuchana. X Piwo pije i dlawie się :D Pozdro

Znałam takiego jednego Andrzeja, też był zabawny i "rzucał" fraszkami :)

A wiersz powstał na postawie moich obserwacji wśród znajomych.

afowa dziś A wiersz powstał na postawie moich obserwacji wśród znajomych. X Jak juz będziesz wydawać tomik poezji to kogo zabijesz w ramach promocji? :P

a dlaczego mam zabijać?

Jestem polonistką,wiersz o prawdziwym życiu i zarazem z przysłowiowym jajem, by przyciągnąć oko czytelnika.To bardzo ważne w dobie internetu.Pozytyw dla autora.

Ja też mam wiersz własnego pomysłu, życiorys w sumie .Proszę o ocenę plissssssssssss.Jak nie wy ocenicie to kto ???/ Jestem Krystian , Krystian Beba Opowiem wam co mi dolega Koźle to miasto me rodzinne Nie zamieniłbym go na żadne inne. Pod mamusi skrzydłami Było mi dobrze jak u niani. Miałem buty z Adidasa Zawsze pierwsza klasa Na kurtkę Ribuka Leciała każda sztuka. Aż wszystko zepsuła pewna suka Zakręciła mi w głowie (Danuta się zowie) Wszystko wam opowiem. Dzieci miała dwójkę I mieszkanie na stanie Potem mi zrobiła córkę na wychowanie. Do roboty mnie goni I na kosmetyki całą kasę trwoni. Kolegów mi przegania Nie mają tu wstępu A taki Baldachim nieraz chce do ustępu Toleruje tylko Pchełę Bo jak laptop spierdzielę Lecę do niego I błagam 'Pomóż kolego" Takie mam życie Ledwo starcza mi na picie. Zrezygnowałem z Tymbarka Buty w szmatlandach to teraz moja marka Ciągle tylko mało, mało Choć wypłate oddaje cało Ona taka dama Stroi się od rana I mówi ,że jest kocia mama Pazury maluje Ciągle się pielęgnuje Intrygi knuje I krokodyla na mnie szczuje Choć przesrane życie z nią To i tak kochom ją Morał;A morał z tego taki uważajcie na damy nieboraki

gość bobik wiersz też jakiś taki życiowy :)

Tak bo to moja droga afowa całe moje życie, cała prawda. Może więcej ocen?

bobik ty to jakiś chory jesteś. Babie żałujesz na kosmetyki czy co? Kobita pewnie zadbana a ty narzekasz. I co ma krokodyl do tego? Bez sensu.

Krokodyl to nasz pies, mówimy tak na niego ponieważ stuka pazurami o gumolit

Wypisz wymaluj cała ja.

bo moi drodzy tak się w życiu składa że bez miłości każdemu psycha siada ;)

wówczas ów delikwent przed kompem siada i życie swoje na wiersze przekłada ;)

gość bobik dziś Krokodyl to nasz pies, mówimy tak na niego ponieważ stuka pazurami o gumolit xx hm.. gumolit. Ne rozumiem ludzi jak mogą mieć w domu takie coś. Jak mogą nie mieć paneli. Sredniowiecze. Poza tym wiersz autorki ok a bobik ma coś z psychą. Ma kobitę, dzieci, choć pisze ze ona mu jedno zrobiła-ciekawe jak. Brak mu tymbarków, jak można pić taki syf.

wiersze smaruje rymuje cytuje i nie chce uwierzyć że Boża miłość każdego buduje...

Bo co pozostaje w życiu takim ludziom?Człowiek przy dzieciach uwiązany, jak nie sprzątanie to jeżdżenie po lekarzach,później lekcje z dziećmi.Nim to wszystko spać się poukłada człowiekowi pozostaje tylko wiersz i komp na noc.

jak się chce mieć dzieci to tak się potem ma

oj stara modelka bez związku a cóż to takiego niby ta Boża miłość? Nie istnieje takie pojęcie jest matczyna miłość ale Boża? Widział ją ktoś? Bo np że matka kocha swoje dziecko to widać, ale że Bóg? Nic mi nie wiadomo!

tak sie ma jak nie ma z kim wychować,bo chłop drugie obcze pokazał i do kryminału poszedł