nie rozumiem jak można nie mieć wanny w łazience w domu

tylko kabina prysznicowa rozumiem że kabina prysznicowa może być na działce w domku letniskowym, bo tak mam mam kabinę prysznicową w warsztacie mechanicznym gdzie pracują ludzie ale wanna w domu to podstawa czułabym się jakbym nie miała łazienki w domu wanna to takie domowe SPA, olejki , kąpiel, zapachy , wypoczynek , relaks jak ludzie żyją bez wanny ?

A ja mam wannę i kabinę prysznicową. I z wanny nikt nie korzysta. Dla mnie to bezużyteczne i niewygodne.

też nie rozumiem i się denerwuję. całe zycie miałam wannę, a teraz gdy mieszkam sama na studiach i wynajmuję mieszkania to za kazdym razem trafia mi się kabina prysznicowa. beznadzieja, nie da się zrelaksowac, nie da sie umyc nie mocząc włosów i nie da się zostawic maski na głowie przez np 20 min. za kazdym razem jak wracam do rodziców do pierwszą rzecza jaką robie jest długa relaksujaca kąpiel w wannie.

obowiązku rozumienia wszystkiego nie ma.

Nie rozumiesz? No to masz chyba problem:D Dla mnie wanna moglaby nie istniec.

Ja też wynajmuję mieszkania i zawsze trafia mi się ta ******* wanna w łazience ;/

kiedyś szukałam mieszkania do kupienia i musiałam rezygnować z mieszkania bo była kabina prysznicowa nawe bez brodzika tylko z odpływem , gdybym kupiła musiałabym to niszczyc bo i tak muszę mieć wannę.Wanna zdrowotnie dla mnie tez ma znaczenie. W końcu kupiłam mieszkanie do remontu i zrobiłam łazienkę jak chciałam oczywiście z wanną , wiadomo że prysznic tez jest bo we wannie można sobie zrobić zasłaniając część drzwiczkami ale prysznic to DODATEK a nie glówna część łazienki jak w domu mozna mieć tylko DODATEK, namiastkę prawdziwej łazienki, bezsens

U mnie w domu tez jest wanna i kabina prysznicowa. Z wanny nikt z domowników nie korzysta bo jak się umyć to pod prysznicem a w wannie leżysz w tym brudzie i nasiąkasz:) A leżenie i relaks w wannie to dla mnie abstrakcja.

nie wmówisz mi bzdura że pod prysznicem sie umyjesz bo ja w to nie wierzą, wynajmowałam mieszkanie z kabina i myłam sie tam 2 razy dziennie, oczywiście czepek na głowę żeby włosy nie były mokre :O masakra dalej szorowałam się gąbką , spłukiwałam a jak szłam do rodziców to dopiero po kąpieli czułam że jestem naprawde czysta i byłam niedomyta ludzie myślą że są czyści po spryskaniu sie prysznicem , owszem pobierznie rano można jak się śpieszysz , tez mam kabinę ale generalnie w wodzie jest relaks, masz pianę, zapachy , mydło , jaka brudna woda ? w kopalni przeciez nie pracuję :O nonsens

Wanny są beznadziejne, bo jak spłukujesz szampon z włosów to potem cała łazienka zachlapana :/

wspaniale jest cieszyc sie zyciem kazdego dnia 333 www.youtube.com/watch?v=H8dqeVcRT4g

"nie wmówisz mi bzdura że pod prysznicem sie umyjesz bo ja w to nie wierzą, wynajmowałam mieszkanie z kabina i myłam sie tam 2 razy dziennie, oczywiście czepek na głowę żeby włosy nie były mokre pechowiec.gif masakra " Czepek na głowę? Jaja sobie robisz? To jaki Ty masz prysznic? Ja mam w domu i prysznic i wannę. Myję się tylko w prysznicu. Biorę słuchawkę z wężem i leję wodę, tam gdzie chcę. Nie mam ani centymetra mokrych włosów!

No chyba, że w tym wynajmowanym mieszkaniu masz słuchawkę, której nie da się wziąć do ręki to zwracam honor :D

ja też mam kabine prysznicową a le nigdy z niej nie korzystam bo okazuje sie że jest mi niepotrzebna i będę musiała te drzwiczki wymontować balast zbyteczny zawsze wchodze do wanny nawet jak rano ide do pracy

dla mnie nie posiadanie wanny to zabieranie sobie pewnego środka komfortowego to tak jakbym nie miała zmywarki, owszem da się żyć bez zmywarki ale to harówa przy zlewie pol dnia albo jakbym zamiast pralki automatycznej kupiła sobie franie i tam prała, owszem da się przeżyć ale to nie to wanna jest dla mnie niezbędna , nie wyobrażam sobie mieszkania bez wanny

"dla mnie nie posiadanie wanny to zabieranie sobie pewnego środka komfortowego " Co kto lubi :) Posiadam w domu wannę i 2 kabiny prysznicowe, zakup wanny był błędem. Nawet moja mama ostatnio w swoim mieszkaniu wymieniła wannę na kabinę.

a co uważasz,że ktoś jest gorszy od ciebie bo nie ma wanny? Ja mam kabinę prysznicową, bo mam za małą łazienkę na wannę, co mam wstawić ją sobie do pokoju? A może załóż teraz temat JAK MOŻNA MIEĆ MAŁĄ ŁAZIENKĘ W DOMU

NIE ROzumiesz bo jestes ograniczona, tylko ograniczone tluki nie rozumieja ze inni ludzie maja inne potrzeby:) ja mialam w swoim domu rodzinnym wanne, teraz w mieszkaniu mam prysznic i bardzo sobie go chwale:), w drugim mieszkaniu tez zdecydowalismy sie na prysznic, jak czasami wyjezdzam do hotelu, a tam jest tylko wanna, to mnie szlag trafia, nie lubie sie tak kapac;/, lezec w wannie tez nie lubie;/ ale nie jjestem ograniczonym tlukiem i nie zakladam tematow: "nie rozumiem jak mozna nie miec prysznica" ludzie w polsce chyba nigdy nie zrozumieja ze nie ma "jednego slusznego rozwiazania" i ze mamy prawo byc rozni pozdro

W niektórych domach zwyczajnie nie ma warunków do ustawienia wanny. W małych łazienkach nie ma miejsca na wannę, więc instaluje się prysznic. Chociaż powiem szczerze, sama nie wyobrażam sobie życia bez wanny. Mam sporą wannę w domu- http://www.herbec.pl/pl/devonadevon i co wieczór się w niej relaksuję.

Na co dzien biore prysznic ale tez nie wyobrazam sobie zycia bez wanny. Relaksujaca kapiel ze dwa razy w tygodniu musi byc.

To zależy co kto lubi. Jedni lubią szybki prysznic, inni długie kąpiele. Ja długi czas miałam prysznic ale zdecydowałam się zmienić na wannę. Wybrałam Ravak, którą kupiłam w dobrej cenie w sklepie http://www.domeko.com.pl/ . Sprawdza się świetnie, rzeczywiście wolę wannę zamiast prysznica. :)

Dla mnie leżenie w wannie to strata czasu, kasy, marnowanie wody i coś tragicznie nużącego. Mam i wanne i prysznic i z wanny korzysta tylko pies ;D

nie rozumiem jak mozesz lezec we swoim wlasnym brodzie?

Bez przesady ze lezy sie we wlasnym brudzie...czlowiek ktory myje sie raz dwa dziennie az tak sie nie pobrudzi. Mozna tez oplukac sie i dopiero napuscic wody. Dla mnie wanna jest absolutnie niezbedna, mam mnostwo przeroznych soli, plynow itp. Uwielbiam czasami wieczorem zamknac sie na godzine, 1.5h, nalozyc maske na wlosy i twarz, zapalic swieczki i polezec sobie. Czuje sie pozniej rewelacyjnie. Prysznic jest super algernatywa dla blyskwicznego odswiezenia, zazwyczaj biore go rano

ja tez nie rozumiem, nie kąpiąc się przynajmniej od czasu do czasu czułabym się jakaś uhm "niedomyta"

Bardzo jesteśmy zainteresowani zainwestowaniem w blaty z Krionu do restauracji i baru. Materiał jest trochę jak kamień jeśli chodzi o wygląd ale w obróbce z kolei zachowuje się podobnie do drewna – można ciąć i kleić różne formy. Ostatnio rozmawiałem ze sprzedawcą (na stronie http://krionpolska.pl jest do przedstawiciela producenta namiar) i myślę, że się dogadamy.

Ja też nie wyobrażam sobie życia bez wanny. Przecież jak ma się wannę to można w niej wziąć prysznic, a pod prysznicem nie można się wykąpać jak w wannie. Kąpanie małych dzieci jest lepsze w wannie, za to kabina prysznicowa jest lepsza dla starszych ludzi. Nie wierzę, że po opłukaniu się prysznicem w 5 minut jest się umytym. Nie ma to jak kąpiel w wannie, sól + prysznic do kąpieli. Instalowanie samej kabiny prysznicowej w mieszkaniu to porażka.

2 godziny temu, Turboczort napisał:

Nie wierzę, że po opłukaniu się prysznicem w 5 minut jest się umytym.

Juz nie przesadzaj z tymi piecioma minutami. Poza tym to nie kwestia wiary, lecz dokladnosci, a takze odpowiedniej wiedzy. Pod wzgledem ewolucyjnym skora niewiele zmienila sie od czasow, kiedy ludzie nie mieli kabin, wanien ani nawet misek do mycia sie,  tak samo soli kapielowych czy mydla. Dlatego zdaniem naukowcow i lekarzy meczenie jej dlugimi, wymyslnymi ablucjami jest pozbawione wiekszego sensu.

Nie mam wanny już od wielu lat, ale to dlatego że w każdym mieszkaniu w którym mieszkałam łazienki są na tyle małe, że prysznic jest o wiele praktyczniejszym rozwiązaniem.