Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka27

wykładowca, który sypia ze studentkami . co myślicie?

Polecane posty

Gość gość
Co myślimy? Tylko pogratulować. Nie korzysta ile da radę. Dla studentek obecnych może nie wszystkich ale sporej ilości to norma wystawiać dupę czy robić laskę jak czegoś chcą czy za kasę. Także 'keep going!" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeszkadza mi to ,że człowiek na stanowisku jako wykładowca nie umie się zachować? Powinien zachować się według drugiej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle, ze to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chora to jest pedofilia a nie związek dwóch dorosłych osób. Taki wykładowca też musi mieć gdzieś okazję poznać kobietę (zakładając, że często nie są to imprezowicze). Ja na uniwerku miałam profesorka, który ożenił się ze swoją studentką ( oczywiście jak już nią przestała być). Jakoś nikt go nie wywalił. Uczelnia nie pozwoli sobie tak łatwo na stracenie dobrego wykładowcy bo po czasie wyszło, że miał romans ze studentką. Druga sprawa, że to często studentki same sie pchają wykładowcom do łóżka bo podnieca je facet straszy, wykształcony, ustabilizowany finansowo, doświadczony życiowo, więc też tu nie zwalajcie całą winę na wykładowców :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kafe jest jednak zacofana, tego nie wolno, tamtego nie wolno, a kto się wypowiada? samotni masturbanci i umęczone życiem maciorki, kórych nikt już nie tknie bez życia mają dyktować kto z kim ma seks uprawiać. no śmieszność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kiedy to romans jest czymś złym i co komu do tego? czy jak mąż pracuje jako przełożony żony to się go zwalnia? dafaq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to molestowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka27
Shaf, ja też miałam dużo takich wykładowców. Ale co innego jak facet się normalnie zakocha i ma poważne zamiary, a co innego, jak po prostu chce się zabawić. Ten, którego dotyczy topik, po prostu się zabawia. No nie wiem... mi się wydaje, że mógłby się zabawiać gdzie indziej. Już była raz taka sytuacja, że miał romans, a potem, jak się skończyło, utrudniał dziewczynie studia. Nie wspominając o tym, co tej dziewczynie robiła jego żona, która też pracuje na uczelni... ;) Więc jednak - niby nic takiego, oboje dorośli, ale doszło do tego, że ze względów związanych z seksem, studentce robiono pod górkę. Czy to nie jest definicja molestowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×