Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

uderzenie w brzuch w 8 mcu ciąży

Polecane posty

Gość gość

dziewczyny, wczoraj wieczorem byłam na zakupach, i jakoś tak przy wchodzeniu do sklepu lekko mnie zamroczyło i zarzuciło na drzwi. Uderzyłam brzuchem tuż nad biodrem, trochę mnie zabolało ale za chwilę przeszło. Dziś wyszedł mi tam siniak, czy od tego uderzenia mogło coś się stać maluchowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinno, jednak wody plodowe tez chronia. Moja kuzynka tez jakos na koncowce upadla centralnie na brzuch. Nic sie nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogło być gorzej, mogłaś spotkać tego z kafe co kopie ciężarne w brzuch to by była marmolada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się przewróciła m na błocie w 7 miesiącu nic mi nie było .po za siniaki em .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto ci przyłożył? Niemożliwe żeby tak samym brzuchem uderzyć. Brzuch dość mocno chroni dziecko, ale osobiście zadzwoniłabym do swojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety mam problem z cukrem, moj organizm za szybko go spala, jak jestem najedzona towszystko jest ok, ale zdarza mi sie takie chwilowe zacmienie. Nosze w torebce cos slodkiego w razie takich sytuacji. Do tego mam bardzo niskie ciśnienie. To wyszlo dopiero w 2 ciazy, wcześniej nie mialam takich problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja w zaawansowanej ciąży poslizgnełam się na lodzie (był przyprószony świezym sniegiem,poprostu myslalam,ze twardo stąpam po ziemi a tu wszłam na niezabezpieczoną zlodowaciałą wielką kałużę) i uderzylam się w 3 miejscach, tzn upadłam głową w tył,uderzylam się w tył głowy, w kark oraz w tylną czesc miednicy, brzmi makabrycznie,tak czułam ogromny ból w tych 3 miejscach,od razu polecialam do lekarza,on zrobil mi takie badanie czy nie mma wstrzasu mozgu i powiedział ze i tak nie mozna zrobic teraz zdjecia tylko po porodzie. na szczescie wszystko skonczyło się szczesliwie,nic mi nie było poza bolem,ale ok, lekarz mowil ze organizm sam jakos staral się obronic tzn najbardziej bolałą mnie miednica,czyli to ostatnie uderzenie,bo najpierw głowa a to byla zima mialam gruby kaptur, potem jakby dostalam "sygnał" o nastepnym uderzeniu w kark wiec automatycznie scisnełam miesnie,chroniac narzady wewnetrzne wiec tylko te miesnie scisniete mnie najbardziej bolały, z miednica tak samo. mysle ze u ciebie tez bedzie podobnie i wszystko zakonczy się szczesliwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×