Raz nie patrzy, drugi raz się uśmiecha

I co o tym myśleć?

moze jest niesmiala/y??

Kiedy się uśmiecha ty się uśmiechnij najpiękniej jak potrafisz

on czy ona i w jakich sytuacjach? ja tez sie tak zachowywalam, bo chcialam byc mila ale nie nachalna

A kiedy nawet nie raczy spojrzeć to co mam poradzić?

Chciałaś byś tylko miła czy coś więcej?

Cos wiecej, ale nie wiem co on mysli i tu caly problem...

kompleksy rownaja sie brak odwagi i pewnosci siebie

A jak on się zachowuje?

mniej wiecej tak samo;) jest mily, usmiecha sie,chetnie odpowiada na zadane pytania, ale nic poza tym, wiec nie bede wychodzic przed szereg, to facet powinien dzialac - zakladajac ze mu zalezy oczywiscie... jesli nic nie robi to chyba nie mysli powaznie, jest po prostu uprzejmy i tyle...

Skąd ja to znam... ;)

Uśmiech i spojrzenie prosto w oczy mówi wiele o danej osobie.

Szkoda ze to tylko gesty. ..:(

19:56 - tak, a na przykład co? Bo jeśli na tym się kończy, to chyba niewiele...

20:28 z oczu można wiele wyczytać, ale żeby była mowa o czymś więcej muszą chcieć tego obydwie strony, prawda???

Ha! Tylko jak wyczuć że tego samego chce ta druga osoba? Błędne koło, jeśli któraś z tych osób nie zdobędzie się pierwsza na odwagę i nie zrobi kroku do przodu. A niektórzy, ci bardziej niepewni siebie i nieśmiali nie czynią nic z obawy, że zrobią z siebie głupa!

Taka obawa zawsze istnieje, jeśli nagle ktoś wyskoczy z wyznaniem miłości po kilku rozmowach. Ale co jeśli druga osoba zaczyna unikać kogoś celowo?

Wyskakiwanie z wyznawaniem miłości?? Przecież tu mowa zaledwie o głębokich spojrzeniach w oczy i uśmiechach, do wyznań to jeszcze daleka droga!! A jeśli ktoś celowo unika spotkań to chyba jednak nie jest zainteresowany? Lepiej nie tracić czasu na tę osobę. Noooo, chyba że ta osoba myśli że nie ma szans u tej drugiej i unika by się nie łudzić;) Komplikują sobie ludzie życie, komplikują. Zamiast mówić i robić wprost by nie tracić cennego czasu, to robią podchody, bawią się w jakieś gierki, zastanawiają się co by było gdyby i przez takie kombinowanie pewnie nie jednemu miłość przeszła koło nosa :O

c.d.n.?

tak?

Yhymm MICHU? ;**

Yhymm

żaden Michu ani inny zwierzak... :o

do wczoraj - mam nadzieję że tak...

13:38 jesteś autorem, autorką tematu? Jaki jest ciąg dalszy?

Nie jestem autorką tematu. A na ciąg dalszy czekam. Nie wiem tylko czy się doczekam. I czy jest sens by tracić czas na czekanie.

A na co właściwie czekasz?

A o czym jest mowa? Na ten konkretny i zdecydowany krok czekam.

?Na zachętę.

A on nie chce się zdecydować?