Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

składka na kwiaty dla szefowej

Polecane posty

Gość gość

pracuje w 7 osobowej firmie. ostatnio padla propozycja skladki na kwiaty na 45 urodziny nasej szefowej. nigdy przedtem nie robilismy sobie nawzajem takich prezentow i mysle ze skoro sobie nawzajem nie robimy to nie powinnismy robic wyjatku dla szefowej, tymbardziej ze ona pracuje z nami najkrócej, bo tylko ponad rok. Sa zdania ze to jest jednak szef i wypada okazac respekt. Dodam jeszcze ze jako szef nie jest najgorsza ale nic nadzwyczajnego tez dla nas nie robi. Co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy czy za głupie 5 zł chcesz się narazić zespołowi lub szefowej jesli do niej dotrze, czasami trzeba przekalkuwać co się bardziej opłaca bo jak kupią te głupie kwiatki to będą pewnie razem wręczać i składać życzenia tylko jak to zrobisz? bedziesz stała obok i nie złożysz życzeń czy poczekasz aż zespół wręczy kwiaty i sama oddzielnie złożysz życzenia, bez sensu, w końcu ona się dowie i pomyśli- nie lubisz jej/pracy/zespołu/ lub że nie chcesz się integrować co zwróci jej uwagę na ciebie i twoją pracę i będziesz na tapecie u szefowej bo stwierdzi że coś z tobą nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby byla jakas wredna suka nikt by sie nie chcial skladac,ale jak jest spoko nie jakas jedza to czemu nie.Mozecie tez sobie na wzajem robic prezenty u nas w pracy jest zespol okolo 20 osob i zawsze sie skladamy na prezent urodzinowy plus wyprawke dla dziecka jak sie komus urodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupcie ej pudelko czekoladek przynajmniej nie zwiednie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szefowa nie jest ani wredna ani fajna, ot taka sobie. Chodzi mi tylko o to ze nigdy nie bylo propozycji kupowania kwiatow dla innych ,n nawet teraz jedna z nas ma urodziny w mniej wiecej , tym samym czasie , ale o kwiatkach dla niej nikt nie wspomina. Uwazam ze to jest nie fair. Poza tym szefowa nie chwalila sie tymi urodzinami, tylko ktos tam sie dowiedzial. Jak dotad to tylko propozycja jednej osoby , reszta sie nie wypowiedziala , bo nic o tych zamiarach nie wie , poza mną , oczywiscie. Uwazam ze szefowa taki sam czlowiek i albo kupujemy dla wszystkich, albo dla nikogo. Chodzi tu o skladke po 5 dolarow. Zaznaczam ze nie chodzi mi o pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JasnowidzXXL
A dlaczego tymi urodzinowymi kwiatami (tylko nie od razu koszem albo pół kwiaciarni) nie zapoczątkować miłej tradycji, że wszystkim pracownikom składa się życzenia z jakimś drobiazgiem (kwiatki, czekoladki). Osobiście też wolę paprotkę w doniczce niż różę ciętą. Mały zespół - miło gdyby była dobra atmosfera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dajcie spokój.Może kobieta w ogóle nie chce się chwalić tymi urodzinami? Proponujacy to chyba jakaś wyjątkowa wazelina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×