Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy 22 latek moze kolegowac sie z 11 latka?

Polecane posty

Gość gość

chcialbym zapytac czy kolegowanie sie 22 latka z 12 latka jest zgodne z prawem. Oczywiscie nie chodzi mi o sex lub jakiekolwiek inne zblizenia, a jedynie o spacer i rozmowe, poniewaz udzielalem jej korepetycji, a ona mnie polubila i chcialaby isc na spacer. Nie planujemy i nie chcemy zblizen zadnych, zadnych pocalunkow czy tez chodzenia za reke, po prostu pytała czy zostane jej kolegą a ja nie bardzo wiem czy to zgodne z prawem, a nie chcialbym miec problemow zadnych :-). Z gory dzieki za informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie ? Jeśli ją lubisz to czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponieważ nie wiem czy to zgodne z prawem i nie wiem czy nawet głupie spotkanie z tak mloda dziewczyna i rozmowa nie podchodzi pod "pedofilie"... a nie chciałbym byc uznany za taką osobe i miec problemow w przyszlosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to tr oche nienormalne o czym 22 latek moze rozmiwiac z 11 ? no paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw ją w spokoju.Znajdź sobie koleżanki w swoim wieku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawnie nie jest zabronione, ale wiesz, jak to bedzie (takie spacery) odbierane przez wszystko-najlepiej-wiedzace otoczenie z fiksacja na punkcie pedofilii itp to przed tym juz sie nei uchronisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak myslalem ze nienormalne, tylko ze ona jest zabawna strasznie i poprawia mi humor swoim głupkowatym pisaniem :P jesli zyje sie z powaznymi ludzmi caly czas, to czasem taka osoba jest potrzebna, cos jak mlodsza siostra gadajaca glupoty i nie przejmujaca sie niczym a ja po czesci czuje sie fajnie mogąc sprowadzic ja na dobra droge (jestem stanowczo przeciwny alkoholowi i innym używką) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to nie prowo to na twoim miejscu zapytalabym jej rodziców co oni na to. U mnie w rodzinie jest taka sytuacja ze mój kuzyn ma syna z pierwszego małżeństwa ma 25 lat a jego zona ma córkę 11 letnia i generalnie są dla siebie obcy,chłopak mieszka w innym mieście ale wpada często do młodej i zabiera ja nad jezioro czy na przysłowiowe lajzy ale często jest z nimi jego dziewczyna wiec nikt niczeg złego się nie dopatruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×