czy powinnam pierwsza sie odezwac

kiedys na fejsie jakos przez przypadek "poznalam" fajnego chlopaka, ale ja zapracowana on tez jakos nigdy nie bylo zbytnio okazji zeby sie spotkac, przystojny na zdjeciach ale tez sama nie wyszlam z inicjatywa nigdy, rozmawialismy nawet czesto osttanimi czasy a pozniej kontakt sie jakos urwal i okolo poltora tyg nie gadalismy a gadalo sie fajnie przynajmniej jak dla mnie . byma na imprezie ostatnio na koncercie no i zobaczylam tak z***biscie przystojnego faceta ze az mi nogi zadrżaly na jego widok jakies mrowki w brzuchu co naprawde mi sie nigdy jeszcze w zyciu nie trafilo a mam juz 24 lata no i pozniej minelam gojeszcze kilka razy nie moglam zwroku odwrocic w druga strone az nagle podszedl do mnie i to byl On ten facet z ktorym pisalam na fejsie domyslalam sie ale nie bylam pewna, podal mi reke od razu pocalowal w policzek ja bylam z kolezanka i w pospiechu szukalismy zagubionej ekipy do niego za chwile podszedl kolega i drugi wiec zamienilismy kilka zdan i ucieklam. myslalam ze sie odezwie ale koncert byl w sobote dzis juz konie poniedzialku on nic. czy powinnam sie odezwac pierwsza? troche mi glupio ale tak strasznie chcialabym go poznac osobiscie

pisz , jasne a czemu nie?

nie. to ON ma za Toba polować nie odwrotnie ;)

dlaczego miałabyś nie napisać? Nie masz nic do stracenia a myśle że on ma taki sam ''problem''... Napisać czy nie napisać...

le facetowi bardziej wypada, nie chce zeby pomyslal ze jestem jakas nienormalna.

w ogole to jak go zobaczylam pierwszy raz na tym koncercie to bylo tak ze chcialysmy z kolezanka szybko do toalety a kolejka byla doslownie na 200 metrow a w meskiej nie bylo nikogo wiec pociagnelam kolezanke za soba i ostatnie drzwi byly otwarte w tym meskim kiblu ale nie bylo wolne widzialam faceta ale stal tylem wiec nic nie widzialam tak naprawde wrzasnelam i kolezanka uciakla a ja za nia tylko ze jak sie odwrocilam to wpadlam wlasnie na NIEGO boje sie ze teraz mysli ze jestem kretynka jakas.

co mialabym napisac jak juz? i czy lepiej na fejsie czy smsa?

to ON ma za Toba polować nie odwrotnie xxxx Nic nie ma, najwyżej może jak mu się laska spodoba.

rownouprawnienie