jestem księżniczka i jestem scześliwa

bo jestem ładna i zgrabna,mam ładny domek,autko i wspaniałego. przystojnego,bogatego zaradnego męża ,stać nas na wszystko,często jeździmy na wczasy z tropikalnych krajach :) jestem po prostu szczęśliwa do granic możliwości, czuje się jakbym wygrała w lotto, jak księżniczka:) oboje jesteśmy w podobnym wieku i bardzo się kochamy no życie jak w bajce,gdy czytam na internecie ile kobiet pisze ze trwa w nieudanych związkach i w biedzie,ma złych mężów itd to widzę siebie jako wybrana przez los i nawet rozumiem ludzi którzy mi zazdroszczą bo tak już jest że nie każdy może być szczęśliwy... dla kobiet mam chyba tylko jedna rade,jeśli jesteście atrakcyjne to poczekajcie na zaradnego faceta,może uda się wam takiego zdobyć jeśli będzie się wyróżniać spośród innych kobiet bo tacy faceci będą szukać nie banalnej ,znają swoja wartość i wiedzą czego chcą :) ah jestem taka szczęśliwa ze spełniły się moje marzenia i nie muszę nic robić wbrew sobie :)

zaradny = oszust, złodziej, bandyta NIE DZIĘKUJĘ

Ja jeżdzę Porshe mam dom czy piękny to juz kwestia gustu ale najważniejsze co w życiu mam to dziecko i mąż i to czyni mnie bogata nie to co mam materialnego

Dla wszystkich ładnych babeczek niema tylu bogatych facetow w tym kraju. Dlatego ci bogaci mają po 1 zonie i 10 kochanek. A ja musze sam sie ptaszkiem bawić, ech:-(

mądra kobita z06:19

jesteś szczęściara ????

zaradny = oszust, złodziej, bandyta NIE DZIĘKUJĘ xxxx tak mówią tylko nieudacznicy, którzy nie mają pomysłu ani mocy by się wybić. mój mąż doszedł do wszystkiego sam, nawet rodzice mu nie pomagali, więc wypraszam sobie takie porównania

autorko i tak CH.H.Andersena nie zdetronizujesz. to On jest mistrzem bajek

też jestem taką księżniczką, która wygrała los na loterii. Problem zaczął się gdy spadły na mnie pierwsze problemy ze zdrowiem ukochanej osoby. Nie umiem sobie poradzić że było dobrze a jest źle. Nigdy nie miałam szkoły przetrwania, nigdy nie miałam żadnych problemów i Teraz tak sobie myślę że jednak przydałaby mi się za młodu szkołą przetrwania. Może byłabym bardziej odporna, a tak jestem emocjonalna kaleką. Pozdrawiam