Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w 3 ciąży a każdy się dziwi

Polecane posty

Gość gość

Każdy się dziwi i pyta czy to wpadka. Nie jesteśmy milionerami, ale nie jemy też chleba z margaryną. W sumie co w tym takiego dziwnego, ze ludzie chcą mieć wiecej niż 2 dzieci.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś prosta baba, ktora nie ma zadnych ambicji tylko rodzić... psychiczna patologia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukasz tu autorko jakiegos usprawiedliwienia? Chwalisz sie, zalisz, nie wiem?! czego sie spodziewałas, widzisz jak patologia kokokoko Ci tu odpowiada..... Daj sobie spokoj i zyj jak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty wyżej: pokazałaś swój poziom intelektualny i mentalny, twoi rodzice i dziadkowie (i praprapra...) też byli patologią, skoro się rozmnożyli (na pewno więcej razy, niż 1). Autorko - też jestem w 3 ciąży, przyznaję że to nieplanowana ciąża, ale mimo to się cieszymy - kokosów nie mamy, ale wystarcza spokojnie na wszystko. Lepiej niech urodzą się kolejni biali Europejczycy niż nowy Mohamed czy Leila 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, że będę żyła wg swoich racji. Chciałam tylko zapytać co jest takiego dziwnego w tym, ze chcemy mieć troje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma być dziwnego? jak byś napisała że masz piatke to bym sie zdziwiła ale trójka i co w tym niezwykłego. Gratuluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem w 3 ciąży i Nierozumiem co tak ludzi dziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam w 3 ciąży wszyscy nas podziwiali dopytywali a jeszcze inni zazdroscili i co i Głowno ciąża obumarło w.10 tc. Mi i mężowi serce pękło zero współczucia mamy bo tyle co teściowa pochowała swojego 21 letniego syna to była tragedia a my nie przeszlismy tragedii....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No błagam Cię , rozumiem,że to było straszne dla Ciebie jako matki ale nie porównujmy śmierci 10 tyg płodu do śmierci 21 letniego człowieka...bo to jak ziemia i księżyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie dziwi,przyznaje...ale to dlatego,że nie znam żadnej wielodzietnej rodziny w której byłyby dobre warunki materialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.56 nie wiesz co mówisz. Śmierć to śmierć nie ważne czy 10 tyg płodu czy dorosłego człowieka. Ten płód był już człowiekiem... Tylko współczuć rodzicom takiej tragedi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwią się ze nie chcesz iśc do pracy tylko wolisz zrobić dzieciaka i kolejne lata siedzieć. Niech teraz ktoś powie "praca w domu przy dzieciach jest cięższa" ale to gowno prawda, kobiety rodzą bo wolą prymitywne prace w domu, niż rozwoj w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba wiem co mówię. Nie kwestionuję tego,że to była tragedia,no ale ludzie przecież ten człowiek żył 21 lat, miał swoje pasje, wspomnienia, osoby , które go kochały, przyjaciół...a płód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie dziwi,bo mam jedno dziecko a roboty przy nim jest wystarczajaco duzo;) poza tym przy 3 malych dzieci nie mozna pracowac zawodowo, a siedzenie w domu przez kilka lat jest kiepskim pomyslem w kraju gdzie ciezko o prace , jak maz kopnie w tyłek to sie zostaje z niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci szczerze ze ludzie tak reagują . u mnie jest tak samo ... dziwią się . Czasem sama się dziwię . taka moda na jedno dziecko czy 2 . NIE TE CZASIE by mieć gromadk e .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płód też był człowiekiem i czyjaś tragedia. I nie powinien się na ten temat wypowiadać ten kto nie przeżyl takiej tragedi i nie wie jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie zmarła też bliska osoba i nie chciałabym,żeby ktoś porównywał utrate dorosłej osoby do poronienia w początkowych tygodniach ciazy, to nie jest taki sam bol :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje! Gdyby nie to ze moja pierwsza ciąża była zagrożona starała bym się o drugie dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czego porównywać oby dwie jesteśmy matkami. I oby dwie sttacilysmy dziecko ja ze szwagrem miałam mega kontakt traktowalamtego jak brata i tak go kochalam chodź i nie raz śmiał sie ze zachowuje sie jak jego mamusia . Wiem co ona czułą bo mnie moja strata tez wiele kosztowała tak samo oblała bo to było moje dziecko .... I słowa szwagierki teraz to ja powinnam być w ciazy a nie Ty .... Kura mac każde dziecko kocha sie tak samo mocno jak i tak samo mocno boli strata tego dziecka ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:22 koooooookokoko :)kwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym miala warunki to bym sie cieszyla z 3 ciazy...jak planowane i was stac na ich utrzymanie to miej gdzies zdziwienia innych ...dzieci to cos super co moze posiadac czlowiek... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja znam rodzine z trojka dzieci, maja swietne warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem w 3 ciąży. Mam dwie planowane córki i teraz niespodzianka, ciąża nieplanowana. Jestem trochę przerażona, ale wiem, że dam rade. No i po każdym macierzyńskim wracałam do pracy, teraz też zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem w 3 ciazy i nikt sie nie dziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko gratuluję Ci. Ja sama mam trzech synów i córkę. Nie pracuję, mąż prowadzi firmę, dobrze nam się powodzi. Mamy swój dom, ja mam swój samochód. Nie wiem dlaczego niektórzy ludzie uważają, że wielodzietna rodzina to patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kobiety rodzą bo wolą prymitywne prace w domu, niż rozwoj w pracy" Jest wolność i każdy może sobie wybrać własną drogę życia. A po drugie dzieci wcale nie oznaczają rezygnację z ambicji zawodowych i rozwoju w pracy. Ja znam prawniczkę, panią mecenas, która ma ... 7 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
A mi sie wydaje ze coraz więcej jest rodzin z 3 dzieci i nie chodzi mi o patologiczne tylko normalne kochające sie rodziny, moja siostra właśnie urodziła 3 planowane dziecko, moja znajoma właśnie wróciła do pracy po macierzyńskim i urodzeniu 3 dziecka. Jest teraz masa rodzin z trojka dzieci, widać nie tylko wsród znajomych, co tydzień chodzimy na basen i tam tez często sa rodzice z trojka. Jak tak patrzę jak fajne rodzinki tworzą to sama nabieram ochoty na trójkę ;) narazie mam jedno. Mamy gdzie mieszkać, dobre auto, troche oszczędności, szału moze nie ma ale stać by nas było. Ja pracuje ale duzo więcej satysfakcji daje mi moje dziecko niż praca a jakbym miała troje to bym chyba oszalała ze szczęścia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Instytucje państwowe i koscielne pomagają tylko tym co sie bezmyślnie mnożą jak zające. Siedzą w domach i narzekają, ze nie mogą wrócić do pracy, bo znów ciaza... Ja mam 3 dzieci. Od państwa nie dostaje żadnego wsparcia, bo przekraczam dochody. Najmłodszego urodzilam gdy mialam 26lat. Nasluchalam sie różnych przykrości. Przeplakalam nie jedno. Ze patologia, ze trzeba bylo sie zabezpieczyć... Co komu do tego. Kazdy dobry do osądu. Tyle, ze nikt nie znal mojej sytuacji. Praca na pełnym etacie, studia zaoczne. A po macierzyńskim powrót do pracy. Wszystko da sie zorganizować. Jest ciężko. Ale mam 3kochanych diabełków. Są matki polki ambitne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojciec czworga
Ja jestem szczęśliwym ojcem czworga dzieci i jesteśmy normalną rodziną. Mamy duże mieszkanie, oboje pracujemy, najstarszy syn zdaje w tym roku maturę. Ze swoich obserwacji widzę, że dzieci bardzo cementują rodzinę. Ciekawe czy są jakieś statystyki dotyczące rozwodów w małżeństwach ze względu na liczbę dzieci, ale wydaje mi się że ojcowie wielodzietnych rodzin rzadziej je porzucają niż tacy, którzy mają jedno dziecko lub wcale nie mają dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem w ciąży (planowanej) z 3 dzieckiem. Na razie nikt się nie dziwi, bo nikt jeszcze nie wie. Ale jestem ciekawa, czy ludzie będą na tyle taktowni i nie zapytają, czy to wpadka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×