Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co odpowiedzieć wrednej sąsiadce plotkarze kiedy zadaje mi takie pytania

Polecane posty

Gość gość

mam 30 lat i nie mam slubu z mym ukochanym... moja wredna sasiadka obgadywaczka ciągle sie wtrąca do mego życia i zatrzymuje mnie na drodze i potrafi zadac pytanie:"A KIEDY TY MARTA W KOŃCU WYJDZIESZ ZA MĄŻ?ILE TAK BĘDZIECIE SIEDZIEC BEZ ŚLUBU JESZCZE JAK JUZ TYLE LAT RAZEM JESTESCIE??na dziecko juz za pozno bo chore sie urodzi potem.." CO ODPOWIADAC TEJ PLOTKARZE?? ona ciągle mnie obgaduje..ciągle sie wypytuje moich bliskich i krewnych co ja robie i gdzie pracuje i kiedy wlasnie w koncu wyjde za mąz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz jej , że Marta jest terrorystką i zamierza wyjść za mąż za dowódcę ISIS , jak ta poleci rozpylić plotkę to się będą pukać w czoło. najlepiej wkręcić tępą bezmyślną plotkarę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za każdym razem mów jej cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moge jej zbluzgać:(ona jest starsza juz i rodzicie by mnie zabili..liczą się z sąsiadami i patrza tylko na to co ludzie powiedzą..nie chce ,żeby potem rodzice cierpieli przez mój pysk:(wiecie jak to jest...jak powiedzialam matce o tym i ze opieprze te babe za to wpieprzanie sie do mnie to matka do mnie:"ani sie mi waż..nie skłócaj nas ze sąsiadami..jeszcze tego potrzeba ,zeby twój pysk nas z sąsiadami skłócał.." taka wlasnie jest moja rodzinka..tylko co ludzie myslą i mówią sie liczy..i wypasc jak najlepiej w oczach sąsiadów.. ciągle tylko słysze od matki i ojca :"oby nas nie obgadali sąsiedzi jak zobacza takie syf przed domem..itd" cągle tylko to ważne ,żeby sąsiedzi nie obgadywali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym powiedziała,żeby się dokształciła ,bo plecie farmazony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozpieprz system :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej " jak Bog da".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jak największą delikatnoscią i szacunkiem odpowiedz sąsiadce - "a czemu to Panią interesuje?", lub " do czego ta wiedza jest Pani potrzebna?" I ani słowa więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A weź nie rób sieroty z Ciebie. Powiedz jej,że to nie jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak powie to jej matka z ojcem awanture zrobią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha masz 30 lat i rodzice mówią Ci co i komu możesz mowić? Jaja jak berety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nachyl się i konspiracyjnym szeptem odpowiedz: "To tajemnica, nie mogę powiedzieć, bo ONI podsłuchują" i odejdź pospiesznie, rozglądając się z przestrachem. Powinno pomóc, ludzie się boją zaczepiać wariatów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -mam 30 lat i nie mam slubu z mym ukochanym... moja wredna sasiadka obgadywaczka ciągle sie wtrąca do mego życia i zatrzymuje mnie na drodze i potrafi zadac pytanie:"A KIEDY TY MARTA W KOŃCU WYJDZIESZ ZA MĄŻ?ILE TAK BĘDZIECIE SIEDZIEC BEZ ŚLUBU JESZCZE JAK JUZ TYLE LAT RAZEM JESTESCIE?? - gość dziś nie moge jej zbluzgaćsmutas.gif ona jest starsza juz i rodzicie by mnie zabili..liczą się z sąsiadami i patrza tylko na to co ludzie powiedzą..nie chce ,żeby potem rodzice cierpieli przez mój pysksmutas.gif wiecie jak to jest...jak powiedzialam matce o tym i ze opieprze te babe za to wpieprzanie sie do mnie to matka do mnie:"ani sie mi waż..nie skłócaj nas ze sąsiadami..jeszcze tego potrzeba ,zeby twój pysk nas z sąsiadami skłócał.." xxxxxxxxxxxx Pytanie. Jeśli mieszkasz bez ślubu to na tej samej ulicy , a nawet i w bloku co rodzice, czy mieszkacie z twoimi rodzicami? Bo tutaj mi cos nie gra. Rodzice typ co ludzie powiedzą, a facetowi swojej córki pozawalają u nich mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w innym miescie Natomiast mowie o sąsiadach z mego rodzinnego miasteczka Czesto jestem w moim rodzinnym miasteczku ale nie mieszkam z rodzicami juz..natomiast sasiedzi interesuja sie mna bardzo..matka przeżywa ze mieszkam bez ślubu itd...ludzie jej docinają..i ona na mnie sie wyżywa nieraz ,ze przeze mnie ludzie na niej psy wieszają...a ona taka porządna jest i szanowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki skończ wreszcie bycie konkubiną, służącą i materacem - weź ślub i wtedy zamkniesz sąsiadce usta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×