Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam juz sil na to dziecko

Polecane posty

Gość gość

Jakie rady możecie mi udzielić jak postepowac wobec pyskujące, aroganckiego, bezczelnego , knabrnego dziecka? W szkole skargi za arogancje,w domu zuchwalosc również bije do niebios, pyskówki, brak pokory i posłuchu jest czyms na czym nie potrafie sobie poradzić Ile ja jezyka nastrzepie , nagadam, nagroze, ani prosba,ani prosba Ani po dobroci,ani po niedobroci- nijak Najgorzej zaczelo się od 4 klasy , od września calkowcie panowania brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To kwestia wychowania, na ile pozwoliliscie, teraz macie wynik. Ale, ze nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, radzę pójsć do poradni, tam pracuja psychologowie i pedagodzy z - często - wieloletnim stażem. Takich dzieci jak twoje widzieli pewnie na pęczki. W efekcie albo określą pewien problem u dziecka, albo - i na to stawiam - powiedzą, żeby cala rodzina popracowała nad sobą, a zwłaszcza Wy rodzice. Bo to w was pewnie tkwi problem, a dziecko jak barometr wyłapało na co może sobie pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
Pisalam tu jakiś czas temu, ale nci się nie zmienia Watpie czy to jest kwestia wychowania, nie zgadzam się. To jest kwestia jej charakteru ciężkiego, naprawdę jej temperament tutaj ma najglowniejszy wpływ na całokształt My wychowujemy dziecko w zasadach , ale co z tego jak ona woli swoje zasady ustanawiać i się do swoich dostosowywać Ani prosba, ani grozbą nie idzie do niej dotrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile ma lat to dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kokoszka123 2015.02.03 Piedoly piszesz.Niestety czasami chocbysmy starali sie jak nie wiem co to i tak dziecko kiedy wejdzie w ten "cielecy" wiek staje sie poprostu okropne,ze najchetniej w kosmos by sie je wyslalo.Wychowalam 3 dzieci i kazde z nich inaczej sie w tym czasie zachowywalo,a chowane jednakowo,wpajane zawsze mialy dobre wartosci itd.Wiec nie pisz,ze zachowanie takiego nastolatka zalezy od wychowania bo to nie jest prawda tak calkiem prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
Ma 11.5 Jestem więcej niż pewna,ze to nie jest wina wychowania. Doprawdy ile my narzucamy dziecku zasad, regul wpajamy, dyscyplinę na każdym kroku nakreślamy to przeciętne dziecko byłoby idealem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to pewnie chowacie socjopatę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może jest to reakcja na nadmiar zasad i przykazań co równa się bunt u takiego malucha inna przyczyna zwraca wasza uwagę za wszelką cenę za dużo pracujecie po pracy nie macie dla niej czasu .To sa takie gdybania zawsze jest jakis powód .Wiecej zainteresowania i chwalenia nawet za drobne rzeczy i pomału z tego wyrośnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
Możliwe ,ze ma nawet nadmiar zasakoz, zasad, ale ona ma taki charakter ,ze na każdym kroku trzeba podkreslac jej reguly, zasady, co rusz, b w przeciwnym razie zbyt bardzo sobie pozwala Czy ma zadatki na socjopate? fizycznie agresywna jest wtedy,kiedy ktoś ja fizycznie zaatakuje i dreczy, wyzywa się na niej, a tak sama z siebie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
a myślisz ,ze obcy clowiek nie znający dłużej dziecka, tylko z teorii cos pomoze? Ile lat my znamy dziecko od podszewki i mamy problem,a co dopiero mówiąc jak ma dojść do dziecka ktoś kto dziecka nie zna glebiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My nie znamy ani dziecka ani ciebie ani waszych zasad. Musimy wierzyc na slowo ze to co piszesz to rwniez realizujesz. Ucze w szkole i niejedno widzialam. Najczesciej to jednak probkem tkwi w domu mimo iz rozdzice pozornie sie staraja. To prawda ze moz a troje dzieci wychowac a i tak nie beda takie same - charakter i temperament robi swoje. Jednak jesli okaze sie ze dziecko mamy nad wyraz charakterne to juz za mlodu trzeba nasze zasady przeanalizowac i dostosowac. Nie sposob napisac w tej chwili gotowca bo tak jak powiedzialam - corki nie znam i nie wiem o co walczy. A walczy na pewno skoro ona tak swoje zasady ustala. Najlepiej bedzie jak skorzystacie z pomocy psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam troch problem z 17 letnim synem i to nie jest kwestia wychowania bo byl zawsze bardzo dobrym dzieckoe gdzies tak do 15-16 lat i zaczal sie zmieniac, ogolnie uczy sie i w szkole tez z zachowaniem raczej nie mial problemow no ale w domu jai wielki pysk, poprostu slysze czasem slowa ktorych nigdy bym sie nie spodziewala po swoim synu, wczesniej moglam liczyc na pomoc przy pracach domowych bardziej od strony meskiej lubial naprawiac, skrecac itd meskie zajecia teraz kompletnie nic jak ma okazje to spi do 14 godz, je siedzi przy komuterze i chodzi do szkoly to wszystko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, ale przecież macierzyństwo to TAKIE szczęście, a wy w końcu nie czujecie się puste bo macie dziecko:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - brawo, masz rację, i to rodzą dziecko za dzieckiem, po kilkoro, no bo to fajne urocze małe bobaski, tylko, że te puste matki zapomniały, że te fajne, urocze małe bobaski rosną i przestają być miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×