Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czemu każdy czepia się dzewczyn które bajerują z zajętym

Polecane posty

Gość gość

Ej bo ja też jestem w takiej sytuacji i on mnie kręci strasznie ale do tanga przecież trzeba dwojga... u jeżeli faceta by nie wysyłał sygnałów że jestem zainteresowany to i ja bym się do niego nie dobierała... A w naszym przypadku jak bym była teźwa i on też;-) bo mimo to że on jest w związku to do tej pory sam do mnie przychodził do baru i w ogóle ta chemie między nami jest czuć typ nie pije dużo a wczoraj się zjarał do tego i było miło ale bez skojarzeń i przecięcia raczej można to nazwać słodkim podchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to było tak... Ja mu usiadłam na kolana - on powiedział do kolegi i niewiedzial że słyszę "tyle lat trzymałam się jednej a teraz Pojawiła się ona"- potem chciał buziaka to pozwoliłam dać sobie w policzek - sama mu dałam w policzek- usiadł do mnie do tyłu jak wracałam do domu i przytulił się mocno - zaczoł miziać po dłoniach i po udach - ja przed wyjściem dałam mu buziaka w usta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o czepianie a o honor są damy i puszczalskie oczywiście jeżeli chodzi o postępowanie z premedytacją bo jest wielu co oszukują że są sami a prawda jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto kup sobie słownik a dopiero potem wychodź na "bajery"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko widać,że kolejna tępa dziunia z ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo podrywanie zajętego faceta, niezależnie od jego reakcji, to plucie w twarz jego partnerce. To mówienie wprost, że dla ciebie jest gówno warta, związek nie jest poważny, a ty jesteś "lepsza".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo podrywanie zajętego faceta, niezależnie od jego reakcji, to plucie w twarz jego partnerce. To mówienie wprost, że dla ciebie jest g****o warta, związek nie jest poważny, a ty jesteś "lepsza". ale bzdety. Przypominam, że to twój misio ci obiecuje wierność, a nie obca baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam partnera, nie "misia". Jak już napisałam - nie chodzi o wierność faceta tylko o bezczelność takiej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie tu chodzi o moralność nie czyń drugiemu co tobie nie miłe nie chcesz by jakaś laska podrywała twojego to nie podrywaj zajętych bo karma powraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale ja flirtuje z facetem któru mi się podoba a to on jest nie fer w stosunku co do swojej kobiety... Ja jej nie znam to po co mam mieć wyrzuty sumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego dochodzi kwestia brania udziału w zdradzie - wiesz, że ktoś jest okłamywany i będzie cierpieć. Może nie ty obiecywałaś wierność, ale trzeba mieć mentalność zwykłej d***** żeby nie ruszało Cię krzywdzenie kogoś w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam - mentalność dziwki: "nie znam jej - nie mam wyrzutów sumienia". To może zacznij kraść, w końcu nie znasz ludzi których okradasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałaja na miejscu tej laski miała bym żal do faceta a nie do mnie bo to on powinien w ogóle do mnie nie przychodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i będzie miała - ale do ciebie też i słusznie. Bo nie musiałaś wcale jej dopieprzać, nie musiałaś jej poniżać razem z tym śmieciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja głownie miałam pretensje do faceta, że mnie zdradził, w d***e mam to z kim i na ile ona się o to starała. Sama nie podrywałabym zajętego faceta, z dość egoistycznych powodów: nie interesuje mnie ktoś, kto będąc w związku DAJE SIĘ podrywać, szukam partnera na poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uważam, że należy być wdzięcznym facetowi/lasce z którą ten/ta nas zdradzi. Pokaże jego/jej prawdziwe oblicze i pozwoli uniknąć marnowania czasu na niewartego tego śmiecia bez honoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są ludzie, którzy mają honor i tacy którzy go nie mają. Ot i cała filozofia, autorka jest z gatunku tych, co by własną matkę sprzedała jakby było trzeba i jakby miała z tego jakąś korzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sobie wmawiaj - mogłaś poinformować o tym, że facet chciał zdradzić przed nastawieniem d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ja na to poradzę że on mi się aż tak podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×