Mąż unika zbliżeń.

Witam. Mój problem polega na tym, że mąż od jakiegoś czasu unika zbliżeń. Jesteśmy małżeństwem od trzech lat i mamy 1,5 rocznego synka. Przed ślubem i zajściem w ciążę było ok - nawet kilka razy dziennie. Nie sądzę, że problemem jest ciąża choć podczas niej znacznie ograniczyliśmy zbliżenia. Po narodzeniu dziecka ze względu na cesarskie cięcie zrobiliśmy to po niecałym miesiącu (byliśmy bardzo spragnieni uczuć). Wydawało się, że wszytko wróciło do normy. A tu nagle odtrącenie... Problem powstał pół roku temu. Początkowo myślałam, że chodzi o problemy w pracy bo miał za tarczki z szefem ale niedługo po tym zmienił pracę i problem się powiększył. Raz na tydzień. Potem raz na dwa tygodnie aż wreszcie nic, kompletna pustka. Rozmowy z nim nic nie dają. Nie wiem co mam myśleć? Zdrada? Nie mam żadnych dowodów. Pomocy.... ;(

http://f.kafeteria.pl/temat/f1/egipt-magiczne-miejsce-dla-polek-p_6141660

Powodów może być mnóstwo: kochanka, ukryta orientacja homoseksualna, nadmiar stresu, choroba, kompleksy, pogorszenie waszych relacji... Nie ma sensu zgadywać. Zapytaj go.

*teraz doczytałam, że rozmowy nic nie dają. Spróbuj jednak przyprzeć go do muru i bardzo stanowczo i konkretnie zapytać jaki jest powód.

może przestałaś mu się podobać, różnie to bywa

Do tych powodów, które wymienili poprzednicy ja dorzucę jeszcze jeden: strach przed kolejną ciążą. Czasami faceci tak reagują na samą myśl o kolejnym dziecku. Musisz porozmawiać z nim. Jeśli to powody typu strach, czy zmęczenie czy stres pewnie ci powie po jakimś czasie. Jeśli to kochanka nie ma na to szans. Żaden facet dobrowolnie się nie przyzna. Wtedy musisz znaleźć sposób by się dowiedzieć.

Prawda jest taka: mąż unika zblizen z Tobą . Jakoś się musi zaspokajac.ma zapewne fajniejsza niż ty koleżankę :-)