Mieszkam za granicą i zatrudniam polkę do sprzątania.

Zapytałam się ile mam jej płacić a ona mi nieśmiało odpowiedziała, że 30 euro za sprzątnięcie mieszkania jej wystarczy. Owszem mieszkanie jest małe - ledwo co 2 pokoje (jestem studentką) ale i tak jestem w szoku, że ona za takie śmiesznie pieniądze przychodzi do pracy i wszystko sprząta na błysk haha

Bo Polki to robolki sa i plebs!

a ty studentko pod latarnią zarabiasz?

Mam 19 lat, studiuję na pierwszym roku za granicą. Rodzice mi opłacają koszty utrzymania. Wynajmuję całkiem przytulne mieszkanie, może ma jakieś 60m2 ale na razie mi wystarcza. Zatrudniłam polkę do sprzątania, bo zwyczajnie nie lubię tego robić. Jednak to prawda co mówią o naszym narodzie, że pójdziemy pracować za każdą stawkę w euro nawet do najcięższej pracy haha

ja mieszkam w polsce i wlasnie zwolnilam obcokrajowca z pracy - kompletnie nie rozumial czym rozni sie pojecie: rzetelne wykonywanie obowiazkow od pojecia: idziemy na skroty ale szmal mamy i tak :)