Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Byłam u psychiatry i się lekko załamałam

Polecane posty

Gość gość

Wiedziałam ,że mam pewne problemy ,ale nie do tego stopnia :( dowiedziałam się ,że mam : zaburzenia depresyjno-lękowe, do tego zaburzenia obsesyjno-kompulsywne , mam brać leki przez aż rok, przez ten czas nie mogę pić ani troche alkoholu i jeszcze zaproponowała mi jakis miesieczny turnus w ośrodku oczywiście z tego podziekowałam :P a i jeszcze stwierdziła,że mam osobowość chwiejną i melancholijną... najbardziej mnie załamała tymi lekami przez rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie by zalamalo brak alkoholu :O wlasnie dlatego nie chce sie leczyc na glowe bo zbyt lubie pic serio brak alkoholu przez rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super_visor
tak? ja bylem u psychologa i tez lekko sie zalamalem.. koles ewidentnie nie mial kontaktu z rzeczywistoscia a psychologie wybral jako ucieczke dla swoich problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy psycholodzy to osoby z zaburzeniami, które wybrały ten zawód by się samouleczyć, dlatego chodzenie do psychologa jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no z tym alkoholem też mnie nie pocieszyła, bo nie pije jakos za dużo, ale na imprezach nawet nie bede mogla nic wypić... i jak zaczełam czytać o tych lekach to była cała lista skutków ubocznych, nie wiem czy bede to tyle brac co kazała, jak beda jakieś negatywne skutki to pewnie nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, ta diagnoza to nic strasznego. Groźnie brzmi, ale to dość częste przy problemie z depresją lub nerwicą. A leki mogą na początku dawać ciężkie do zniesienia objawy uboczne, które miną np. po 3 tygodniach. Jak nie miną, może dostaniesz inne. Czasami się dociera leczenie odpowiednie dla danej osoby nawet przez kilka miesięcy. Wyluzuj troszkę. Wiem, że to trudne, ale naprawdę leki to nie koniec świata. Lepiej brać wg wskazań, bo samowolne odstawianie potrafi skutkować nawrotem choroby lub innymi akcjami. Także już lepiej brać i odstawiać pod kontrolą lekarza. I nie przerażaj się tą diagnozą. Terminologia psychiatryczna jest taka... A w gruncie rzeczy takie zaburzenia są normalne przy depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy psychiatra lub psycholog może dać zwolnienie? Jestem na skraju załamania nerwowego związanego z pracą + inne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne ze moze wypisac zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psychiatra to lekarz - ma wykształcenie medyczne i przepisuje różne magiczne leki natomiast psycholog to terapeuta - nie mylić z lekarzem bo on nie ma zazwyczaj wykształcenia medycznego - akurat mój ma ale jest on przede wszystkim psychiatrą - mam nerwicę lekową - leki biorę doraźnie, od jakiś 2 mc nie wzięłam nic - zależy jak mam atak i czy się dobrze zestresuje. Nie ma się co załamywać, powiem Ci że teraz chyba więcej ludzi młodych (mam 24l) przychodzi do psychiatry niż tych starszych - to jest straszne - masa ludzi ma depresje i nerwice, nic się nie martw - ważne że zaczynasz leczenie - dla spokoju możesz się skonsultować z innym psychiatrą. Uszy do góry, jak będzie dobrze szło, to za pare miesięcy będziesz zmniejszać dawki :) i wyjdziesz z leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×