jestem niska i drobna przez to nikt mnie nie chce :(

Jestem dość strachliwa osoba i wstydliwa :/

To dokladnie tak jak ja, niesmialosc to moja najwieksza wada :p

No jesteś takim małym krasnoludkiem :P

Widzę ze znów kafeteria się psuje :P

To chyba już teraz jasne . To raczej przez to że jesteś wstydliwa i strachliwa ciężko ci kogoś poznać. U mnie na uczelni też mam kilka fajnych dziewczyn uśmiechniętych pomocnych zawsze miłych i raczej są traktowanane jak takie koleżaneczki. Myślę że mężczyźni wolą takie wygadane dziewczyny przebojowe

Głupie zdarzenie lub słowa które są śmieszne albo mile czy tez zwykle spojrzenie i juz cala twarz czerwona xD

Uwierz mi ze ja tak bardzo boje się tej ciszy która może nastąpić w czasie rozmowy ze aż za dużo czasem gadam :P cały czas daje jakieś nowy tematy żeby tylko nie nastała ta grobowa cisza xD

Musisz byc slodka ;)

Pewnie masz dziewczeca twarzyczke,ja uwielbiamm fajne drobne kobiety, a nie jakies babochlopy duze!!

MALA , a jaka Wielka :)

Możliwe ze mam dziecieca twarz

Dość często słyszę od ludzi ze jestem słodka :P Nawet jeśli jestem strachliwa i nieśmiała to z tym walcze i mam tez kilka sposobów żeby nie było tego po mnie widać ;) Np na pierwsze spotkania z nowo poznanym chłopakiem umawiam się w publiczne miejsca ale zacienione na tyle by nie było widać jedynie koloru twarzy, bo na pierwszych spotkaniach cały czas się rumienie i gubie wzrok (ale z tym juz jest trochę lepiej) A jak się czegoś sie przestrasze przy nowo poznanej osobie to żeby tego nie okazywac, to kieruje tak rozmowa lub proponuje pójście w inne miejsce by uniknąć spotkania z moim strachem :P

Tez jestem dość niska 156 i do tego chuda i drobna twarz dość dziecinna dają mi 15 lat mam 20 rozmiar biustu troszkę większy niż i max wstydliwa wystarczy z ktos się dłużej na mnie dłużej patrzy a ja juz czerwona ale nigdy nie spotkałam się z tym ze mój wzrost komuś przeszkadza owszem jest tematem żartów ale nie tak chamskich jak z tym lodem na stojąco... Raczej wszędzie spotykam się z zachwytem ze jaka to ja mala i słodka i ze lubią male i drobne nie mam w śród znajomych żadnego chłopaka któremu mój wzrost się nie podobał więc chyba masz sporego pecha i trafiłaś na bandę debili którzy nie potrafią docenić Twojego charakteru i wyjątkowości a wola puste cycate laski nie warto przez takich wpadać w kompleksy

A robilyscie juz loda czy jeszcze nie bylo okazji?

Mam teraz taką dziewczynę jak ty.Według twojego opisu kropka w kropkę. Ale w łóżku to WULKAN SEKSU. Mamy po 25 lat , ja 185 a ona 162 wzrostu,w niczym to nie przeszkadza a czasem wręcz pomaga, jak dorwiemy się do siebie i kochamy na szybkiego przy ścianie. Nie powinnaś mieć żadnych kompleksów, po prostu nie trafiłaś na swojego faceta, to jedyny problem, ale przecież jesteś młodą kobietą i znajdziesz na pewno. Moja dziewczyna jest po prostu BOSKA. Fajny wygląd, fajny charakterek i seksi zachowanie. Nie mam reklamacji, nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba.

Wąska w pasie dobrze pcha się. Zaszalej dziewczyno, idź trochę po bandzie,wskocz do łóżka kilku chłopakom a życie nabierze trochę rumieńców. Nie tkwij w szarzyźnie.

Kobiety o takim wzroscie musza miec chyba ciasne cipki co?

Jak są szczupłe to wręcz ciaśniutką.

Dobrego jest zawsze mało :) Dlatego małe kobiety mają coś w sobie :) Przeważnie duży biust który uwielbiam.

Moze autorka sie wypowie jak to jest z tymi cipkami?

Mam dziewczynę 157 piotwierdzam ciasna

Z ta ciasnata to jest może trochę prawdy bo u mnie się potwierdza Miałam jednego partnera którego bardzo kochalam i dalej mile wspomina i zawsze było trochę problemów z wejściem bo byłam na tyle ciasna ze i jego i mnie trochę bolalo jak wchodził, ale tylko na poczatku, a potem juz z przyjemnością czuł ta ciasnote :)

Drobne kobietki są urocze, można je nosić na rękach, mają małe, ładne cycuszki, małe stópki, nic tylko taka pieścić :)

Swoją żonę często noszę na rękach lub na ramionach. Jej postura 162/54 przy mojej 196/100 to piórko. Ona to mój "kamyczek" a ja jej "głaz". Drobniutka ale proporcjonalna a przede wszystkim mądra i kochana.

Chciałabym żeby chociaż raz facet poniósł mnie na rekach :)

Musisz mieć autorko jakieś prawdziwe wady. Wzrost na pewno nie jest wadliwy. Całe życie tyle mierzę i gdyby mnie miało tylu facetów, ilu mnie chciało, to bym zwykłą kurwą była.

Mam dużo znajomych, ale tylku kilku prawdziwych przyjaciół ktorzy są szczery do bolu i mówimy bez przeszkód w czym dana osoba drażni innych ludzi, pomagamy sobie :) Od nich usłyszałam ze jestem zbytnio bojazliwa :P

To musze szukac w niskich kobietach, dla mojego przecietnego penisa bedzie jak znalazl :D

Przyjaciółka o ślicznej buzi nagle odwiedza cię w środku dnia. Z trudem powstrzymywałem się, by nie rzucić się na Nią , bo i Ona wysyłała takie sygnały, że będzie Jej miło :P Do niczego nie doszło, ale po ty incydencie, przestałem wierzyć w damsko męską przyjaźń. :) Zawsze będzie coś więcej ;) Mam nadzieję że i Ty znajdziesz szczęście :)

nie łam się ja osobiście lubię takie "kruszynki"...