Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamma3232

Mama w pracy.Jak sobie poradzić

Polecane posty

Gość Mamma3232

Witam.Mam pewien problem z dogadaniem sie ze wspolpracownikami.Rozumiem,ze kazdy ma swoje zycie ale matki małych dzieci nie maja zadnych ulg w pracy.I to jest przykre.Rozmawiałam z szefem o tym ale on powiedział zebym co do wolnych dni dogadywała sie z osobami , z ktorymi pracuje ale oczywiscie mnie wysmiali:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dlatego, żenie tylko ty masz dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamma3232
U mnie w pracy jest bardzo duzo osob bezdzietnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz dokładnie o co ci chodzi? Pozatym na kafe coś strasznie cyklicznie pojawiają się pewne tematy... ciekawe czemu ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamma3232
Dla mnie to problem naprawde.Czasami prosze zeby wyjsc z pracy wczesniej i oczywiscie nie ma chetnych zeby mnie zastapic.Albo prosze o urlop na piatek i zaczynaja sie komentarze a akurat naprawde nie mialam co zrobic z dzieckiem a wiedzialam to wczesniej wiec znacznie wczesniej wnioskowałam o to wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamma3232
Dla mnie to naprawde duzy problem.Pracowac musze, a nawet jak prosze o takie zmiany zebym mogla zaprowadzic i odebrac dzieci z przedszkola to nagle wielkie larum,ze kazdy by chcial wybierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 2 dzieci i niby dlaczego ktos mialby mi jakos ustepywac w pracy? No ludzie, oni tez maja zycie, partnerow i rozne plany...No zastanow sie sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kim ty niby jestes? jestes zwyklym szarym robolem tak jak i oni to ze sobie dzieciora sprawilas nie czyni cie lepsza i nie uprawnia do zadnych ulg skad ty sie urwalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja współpracownica wiecznie ma jakieś schizy z dzieciakami. Mam już dość ciągłego robienia za nią. Jak mnie potrzebne jest wolne, to dla niej to wielki problem, a mój powód urwania się z pracy błahy. Ale kichnięcie bachora to wydarzenie tak wązne, że inni mają za nią pracować, bo ona musi nosa dziecku wytrzeć. Po to ustawodawca przewidział urlopy wychowawcze żeby z nich matki korzystały. Uff, ulżyło mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem mamą więc z jednej strony Cię rozumiem, ale z drugiej, Ty musisz zrozumieć innych. To, że ktoś nie ma dzieci, nie znaczy wcale, że nie ma różnych innych obowiązków, planów, zajęć. Dlaczego ktoś miałby z nich rezygnować ze względu na Ciebie? Wiadomo, że trzeba być człowiekiem i sobie pomagać, ale jeśli Ty notorycznie potrzebujesz ulgowego traktowania, wcześniejszych wyjść czy wolnego, to nie dziw się, że inni tracą cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego niby te bezdzietne maja rezygnowac ze swoich planow i zostac dluzej BO TY MUSISZ ISC DO DZIECIAKA. jak ci nie pasuja godziny to nie pracuj. Nikt nie bedzie stale za ciebie costawal po godzinach bo wyobraz sobie ze ci bezdzietni tez nie zyja tylko praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam taka sytuacje w pierwszej pracy. Ciagle mnie prosily o jakies przyslugi mamuski. Na poczatku sie zgadzalam i to byl moj blad. Wychodzenie po godzinach bo ty dzieci nie masz to mozesz zostac godzinke dluzej. Urlop w listopadzie albo grudniu bo mamuski w lipsu i sierpniu chca z dzieciakami wyjechac a tobie i tak bez roznicy. PRZESTRZEGAM nie dajcie sie wrobic ani razu. Raz sie zlitujecie wejda wam na glowe i stale bedzie takie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polskie matki to sa na ogol skrzeczace cipy neinawidzace ludzi bo nie wiedza nawet kim chca byc 333 www.youtube.com/watch?v=H8dqeVcRT4g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że ktoś nie ma dzieci nie oznacza, ze nie ma prywatnych spraw, nie oznacza równiez, że ma ochoczo cię zastępować i pracować za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×