Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Drogie Panie proszę o opinie

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o pewną dziewczyne poniżej fragmenty wiadomości: Ona:Boje się ze cie zranienia a nie zasługujesz na krzywdę. .. Ja:W jaki sposob mnie zranisz? nie rozumiem... Ona: Psychicznym. .. bo jesteś dla mnie za dobry. Ja nie umiem taka być. Nie umiem się cieszyc... i nie chce...Nikogo nie chce ranic a czasem robie to nieumyślne. .. Ja:Ale ja nie chce z Ciebie rezygnowac rozumiesz ? Nie boje sie tego, wszystko da sie przezyc tylko zdrady nie wybaczam. Nie rozumiesz ze w ch.. mi na Tobie zalezy? W kazdym slowa tego znaczeniu... On: smutna buźka (emotka) i 3 kropeczki Ja: Ej co Cie tak wzielo na takie slowa ? Przeciez bedzie dobrze no co ty Chyba ze nic nie znacze bo innego wytlumaczenia nie ma :) doma ej Ona: Znaczysz dla mnie dużo. Ale według wszystkich ranie...zasługujesz na lepsze Ja:O nie !:) Nie patrze na innych co mowia ;) Bardziej bede zraniony w tym momencie niz jakby cos sie wydarzylo i stalo... Ona: Poprostu nie wiem czy znów potrafię kochać. Jestem w tobie zauroczona ale strasznie odczuwam jeszcze tamta zdradę Kuby. Nie wiem czy jestem gotowa na związek a nie chce z ciebie rezygnować. Nosz k***a :'( Ja: Poczekamy przeciez ;) Wiesz ze dam Ci co najlepsze wiec nie obawiaj sie ... Ona: Tak... ale ja nie wiem czy jestem gotowa na związek znowu. Nowe wyzwania nowe przygody wspólne. ..na smutek na radość Drogie Panie fragment rozmowy z dziewczyną na której mi zależy. Sama z tym wyskoczyła po paru spotkaniach na których było fajnie... Miło.. Czy ona chce mi powiedzieć że sorry było fajnie ale nie chcę związków, nie jestem tobą zainteresowana nie chcę itd... Dodam że jak jej powiedziałem że mogę się od niej oddalić (chodziło mi że poprostu zapomnieć o tym co było) to powiedziała że nie chcę żebym się oddalał.. Drogie Panie jestem na straconej pozycji? Proszę o porady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to taka zaowalowana wersja tego: jesteś leszczem. ja potrzebuje byś mnie zerżnął , trząchnął czasem o betonik. byś komuś przypiertolił bym była dumna z ciebie bym czuła się bezpiecznie , czuła żeś chłop. a nie mizdrzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze wie ze nie jestem leszczem:) udowadniałem to kilkukrotnie. może trzeba być zimnym s********m?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim zdaniem to jest zaproszenie do friendzone z asekuracją - dzięki temu może się z Tobą spotykać na luzie i jak będzie potrzebowała faceta, to on będzie obok, ale jak nagle jej się odwidzi albo pozna kogoś "lepszego", to będzie mogła Ci wkręcić, że jednak nie była gotowa, uprzedzała, że może Cię zranić, że to Ty się upierałeś a ona wiedziała, że to nie jest na to czas. Bardzo wygodny zabieg, trzeba przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą, nigdy nie przestanę się dziwić ludziom, którzy wrzucają tu treści prywatnych rozmów. Podaj jeszcze dane osobowe, PESEL i adres, co Ci szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrzuciłem rozmowę bo wtedy jest łatwiej komuś z boku spojrzeć na to z chłodną głową. To mój pierwszy post w życiu na forum także za byle powodem nie piszę chyba że coś jest bardzo ważne. Swoją drogą bardzo to do niej pasuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwa dni przed tą rozmową gryzłem i ssałem jej łechtaczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię Ci, jak ona sama twierdzi, że wg wielu ona wszystkich rani, to coś w tym jest i lepiej uważać. A sposób w jaki o tym mówi i jak robi z siebie sierotę świadczy o wysokiej świadomości i dużych umiejętnościach manipulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ssałem że chodzić nie może z podniecenia .. Proszę was tu chodzi o uczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chcę być "misiem" tylko dla potrzeb Jak postawić jej sprawę jasno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam że dziewczyna i jej matka mają problemy z ojcem ponieważ często robi awantury i dochodzi do podnoszenia ręki i wiadomo chciałem jej pomóc ale ona mówiła że tyle lat daje sobie radę i wystarczy że jestem. To jest chore wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej to by było w ogóle się w to nie pakować, albo powiedzieć że jak nie to nie, do niczego nie będziesz jej nakłaniał. Może wtedy się obudzi i zacznie pieskować, ale i tak nie masz gwarancji, że potem nie odwali Ci jakichś atrakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądre tylko nie wiem czy jest sens do niej pędzić 40 km(jestem uczniem technikum) muszę się tłuc busem... Napisać jej że przemyślałem to i stawiam sprawę jasno że jak nie to nie. I że jeżeli nie to nie ma sensu prowadzić dalej takich spotkań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo i tak do niczego nie doprowadzą ? I nie chcę tracić czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może życie stawia przed Toa piękne choć trudne wyzwanie? prawdziwej miłości , opoki , którą może masz szansę się dla niej stać? potem może być już tylko pusto i płytko... i żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że tak by było najlepiej. A czas pokaże, może za kilka miesięcy ona sobie przemyśli, zmądrzeje i zamiast grać w "chcę ale nie chcę" będzie jasno stawiała sprawę i wiedziała, na czym jej zależy. Tu chodzi też o to, żebyś jej pokazał, że nie jesteś lelum-polelum, bo z tej rozmowy wynika, że ona ma Cię w garści i doskonale o tym wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudne wyzwanie? Nic nie mówiłem co o niej się dowiedziałem ale teraz to powiem... Dziewczyna jest uważana za taką która ma chłopaka a po jakimś czasie pocałuje się z innym. Dlatego psycho..... Jest najbliżej chyba poprawnej odpowiedzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze ona mówi że to ją ranili... Manipulantka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×