Przez 4 lata doszłam z moim chłopakiem... dwa razy

Seks zwyczajnie trwa krótko, a gdy on sam zaczął rozmowę na temat czy wszystko ok i ja szczerze chociaż delikatnie wyraziłam swoje zdanie to się obraził. Zupełnie jakby pytała się czy jestem gruba, on by powiedział prawdę, że no mogłabym troszkę schudnąć a ja bym się obraziła. To po co w ogóle pytanie? I od tamtego czasu siedzę cicho. Dodam, że nie mam porównania i po prostu uważałam, że to jest normalne ale nie, chyba nie jest. Przez to w ogóle nie mam ochoty na seks, bo może całusy i przytulanie się jest fajne, ale mam dość "gniecenia się" jedno na drugim, śmieszy mnie to wręcz. To jak to jest? Nie każdy seks musi kończyć się fajerwerkami, ale chyba jakaś przyjemność powinna z tego być prawda? Czy coś ze mną jest nie tak? Nie wiem, w sumie nasz seks jest zawsze bardzo szybki, bez konkretnej gry wstępnej. Złapie mnie za cycki, pocałuje i tyle :( Loda nie chcę mu robić, bo się zapędza i wpycha za dużo, a żeby on mnie pieścił to nie chcę i się boję bo robi to za mocno, że boli i jestem sucha jak wióry albo słabo i bez sensu... Seks jest przereklamowany!

Żeby było śmieszniej gdy doszłam to od odskoczył z przerażeniem, bo nie wiedział co się dzieje :D Bał się, że się zakleszczę... I w sumie było mi bardzo przyjemnie przez chwilkę, a potem nagły powrót do szarej rzeczywistości bo on mnie odepchnął :(

po co z nim jestes? traktuje cie jak wor na sperme i pewnie boi sie kobiecej przyjemnosci bo to dla dziwek albo ma to w dupie. po co jestes z kims takim jak jestes sucha, masochistka z ciebie czy co

Facet nie potrafi Cię podniecić, a Ty się sama ograniczasz bo już z góry wiesz jaka Cię czeka "przyjemność" i pozwalasz na takie traktowanie. Szkoda. Fajniie jest poznawać swoje ciała. Nie musisz mieć za sobą tabun kochanków żeby nie wiedzieć że facet nie tylko umie ale i nie chce. Masz zamiar tak żyć na wieki wieków?

Ale pewnie obydwoje są oziebli, nie podchodzą do tego w ogóle uczuciowo, co nas to obchodzi. Seks to nie orgazm, seks nie polega na kontakcie cielesnym, tylko na kochaniu się z druga osoba. Z osoba a nie z jej narzadami

Seks polega na kochaniu się, ale ja już psychicznie jestem nastawiona, że będzie do d**y. Bo dogadać się nie umiemy.

ten chlopak ma bardzo krotkiego jakies 10 cm dlatego nie dochodzisz

ja tak mam od 20 lat

trzeba poprosic czarnoskorego oni maja wielkiego i twardego jak nogi od stolu i zawsze kobieta ma orgazm