Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klerykkk 2345

Milość czy nie miłość ?? oto jest pytanie..

Polecane posty

Gość klerykkk 2345

Pytanie swe kieruje do kobiet jestem mężczyzna mam 21 lat rocznikowo 22. Jestem klerykiem roku I. Zakochalem sie w dziewczynie, ktora ma zblizone do mnie wartosci ( kosciol, modlitwa, Bog). Poznalismy sie na Sylwestrze wspolnie tanczylismy a potem wymienilismy sie numerami i pojechala do domu. Na poczatku nie wiedziala ze jestem klerykiem, doweidziala sie nastepnego dnia. W pierwszych dnaich stycznia postanowilismy sie spotkac i ustalilismy na trzeciego i tak sie stalo. Chodzilismy po parku, pocalowalismy sie. Potem odwiozlem ja do domu. Bedac w domu dostalem smsa ze jest juz moja wiec ja jej odpisalem ze ja jestem jej. Pisalismy ciagle, padlo pierwsze kocham pierwsze tesknie itp.. Ustalilismy spotkanie na 15 stycznia i to ze jak wyjdzie wszystko dobrze to odjede z seminarium kolo wielkanocy. Kolejne spotkanie bylo wspaniale pocalunki ale nic wiecej. Potem wrocilem do seminariium i znow pisalismy ze sie kochamy ze tesknimy itp.. pisalismy czesto wieczorami gdyz czas byl tylko wtedy praktycznie. Teraz mialem ferie od 31 stycznia do 8 lutego. I od 1 -4 lutego bylem w tym miescie co ona w hotelu a ona mieszka dalej w akademiku. Spotykalismy sie codziennie. Ona drugiego dnia stwierdzila ze nie wie tak naprawde czego chce w zyciu, ze nie jest niczego pewna. Ze nie wie czy mnie kcoha czy nie. I nie wie cvo bdz dalej. Dzisiaj mi napisala zebysmy zaczeli byc przyjaciolmi a potem jak mnie pozna to zadecyduje czy chce byc ze mna w zwiazku czy nie. Ona ma 21 lat i studiuje. Dziwne dla mnie to troche. bo tak nagle przkereslila wszystko i chce zaczynac od poczatku. Wie dobrze ze ja kocham i odszedlbym dla Niej. Panie potrzebuje Waszej porady. Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci dzieci ! jestes niedojrzałym człowiekiem i juz ci mowie ,odejdz z tego seminarium , bo bedziesz miał spieprzone zycie /!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I rok ? o matko i córko wtedy sie dziwicie że pozniej tacy jak on ks dzielą życie prywatne i zzwodowe na 2 :D ze swoimi dziwami i okradaja parafie z kazdej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli masz watpliwosc i poczules ze kochasz lub mozesz sie zakochac to chyba kaplanswto nie do konca jest Twoim powolaniem? Bo jest to ewidentna proba dla Ciebie. Dla mnie jest to jasne, ze jesli juz teraz sie wahasz to nie jestes pewny drogi ktora wybrales. Niezaleznie od jej postepowania mysle ze powinienes wystapic z seminarium. Bo jak nie jej to innej ulegniesz. Chyba ze masz zamiar laczyc kaplanstwo z cichym zwiazkiem. Co do tzj dziewczyny to jest niedojrzala i dziala pod wplywem chwili i silnych emocji. Kazdy potrzebuje czasu, ale nie daj sie tylko pustym slowom. Wazne co robi, a nie tylko co mowi. Swoja droga czy w seminariach ucza jezykow obcych? Jakie jezyki sa obowiazkowe? Macie wloski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D haha obcych tak :D jasne , faktycznie chyba same osły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klerykkk 2345
tak ucza nas jezykow: mamy angielski, laciński, wloski,francuski,aramejski,hebrajski i grecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×