Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego tak źle czuję się po owulacji?

Polecane posty

Gość gość

Jestem jakieś 4 dni po owulacji i czuję się tragicznie: mam wzdęty brzuch, non stop czuję kłucie jakby jajnika, bolesne pryszcze, senność i zmęczenie. Staram się o dziecko, ale wiem, że to za wcześnie, dlatego obstawiam że to skutek owulacji. Czy któraś dziewczyna ma podobnie do mnie? Jak sobie z tym radzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przez właśnie takie objawy owulacji tzn bardzo bolący jajnik albo obydwa na zmianę, trądzik, bóle głowy, rozdrażnienie musiałam zacząć przyjmować antykoncepcję hormonalną. U mnie było to potwierdzone że przy tych objawach zawsze była owulacja. Tylko przez okres ciąży mnie ten problem nie dotyczył no i teraz. Taka uroda, wiele kobiet tak ma, zazwyczaj przy takiej owulacji kobieta lepiej czuje się przed okresem ;) ja tak miałam... Miałam takie owulacje i dwa lata temu jak o dzidzie sie starałam to udało się po 2 miesiącach, więc na to chyba to nie wpływa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie staram rok o dziecko i boje sie, ze moge nie miec owulacji (moze to jakies torbiele? moze pecherzyki nie pekaja?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alla19173
Moja historia zaczyna się we wrześniu ginekolog stwierdził nie pękające pęcherzyki na prawym jajniki które zamieniły się w torbiela nie dużego przyczyną była anemia którą miałam ale nawet nie zauważyłam, przepisała mi Dayllete (chyba tak sie nazywały antykoncepcja) i inne tabletki na anemie. W połowie stycznia zakończyłam terapie antykoncepcją.Pojechałam 26 stycznia do gina i wszystko było dobrze,ale pani gin zleciła mi zrobic badania (morfologia, CPR, Ca125, Mocz)pojechałam 30 stycznia . Okazało sie że CRP mam dwa razy powiększony i pojechałam ponownie do gin i okazał się że na prawym jajniku znowu jest niepęknięty pęcherzyk Graffa i zrobiło sie zapalenie. Chodzi mi że planowałam z mężem spłodzić dzidzie we wrześniu ale byłam chora i chcieliśmy teraz ale znowu okazało sie że pęcherzyk nie pęka. Czy któraś z was miała to samo?? Czy mogę miec problemy zajśc w ciąże?? Zapominałam dodać że teraz mam przepisane przez 10 dni tabletki: Doxycyclinum 2x1, diclac 50 3x1 Triwagin 2x1 Do pochwy Mukowag 1x1 i mam się zgłosić po miesiączce czyli na początku marca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie "torbiela" tylko "torbiel"(to rodz.żeński). Trochę "siedzę " w temacie niepłodności, ale pierwsze słsłyszę, żeby anemia powodowała torbiele...Hmm. Czy możesz mieć problemy z zajściem? Już masz, ale to nie musi być nic poważnego i da się szybko wyregulować lekami. Co leków nie pomogę, nie znam ich, chociaż staraliśmy się 4 lata, to u nas niby wszystko było ok. Powinnaś przede wszystkim mieć badanie hormonów i monitoring owulacji, żeby ustalić czy ona jest i czy pęcherzyki pękają. Są różne torbiele, różnego pochodzenia, czasem to niepęknięty pęcherzyk, gorzej jak to torbiel endometrialna. Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alla19173
Przez anemie pęcherzyk Graffa nie pękał bo miałam chyba 3 małe pęcherzyki które zamieniły się w torbiel. Mąż ma 25 a Ja 24 Lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, a co powiecie na taką sytuację?: Od wczoraj mam bóle jakby miesiączkowe oraz na przemian kłucie w jajnikach jak na owulację, a jestem w 21 dniu cyklu. Za 8 dni mam dostać miesiączkę. Czy to może być torbiel? Staram się o dziecko. Kochałam się z mężem w 12, 13 oraz 14 dc oczywiście bez zabezpieczeń. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×