Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Masakra po fryzjerze z mysiego blondu do jasnego przez rudy pomocy

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, wczoraj byłam na pierwszej koloryzacji. z mysiego ciemnego blondu chciałam przejść do jaśniejszego ale delikatnego. i co wyszło? rudo-złoty kolor masakra fatalnie się w nim czuje. fryzjer oczywiście cudownie wspaniale, jakie ładne włosy. ja jestem załamana. koleżanki w pracy, pierwsze co - ojeja jesteś ruda... zadzwoniłam tam i mam iść w poniedziałek. czy myślicie, że mogę po tak krótkim czasie położyć nowy kolor nie niszcząc włosów? Ewentualnie jak ten stan mogę zneutralizować? Akutalnie moje włosy są ciemniejsze niż były pierwotnie (miały być jaśniejsze) i ten odcień.... fuuu POMOCY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazadaj zwrotu pieniedzy i idz do innego fryzjera. a z jakiego miasta jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - skąd jesteś? łatwiej będzie doradzić kogoś sprawdzonego. W Poznaniu dobrą opinię ma np. ten salon: http://www.lolomanolo.pl/ . Tylko nie wiem, czy teraz jest sens katować włosy kolejną farbą. Może lepiej trochę odczekaj, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie farbę o numerze 10/21 lub 10/11. Zneutralizujesz żółto - rude odcienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×