Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skarga na dziecko poniewaz do ksiedza nic sie nie odzywa

Polecane posty

Gość gość
córka bardzo dobrze rob Jak dorosly człowiek nie potrafi dziecku odpowiedzieć dzień dobry to niech nie liczy na to ,ze sam to usłyszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Ty i Twoja córka jesteście niewychowane. Córce się nie dziwię, bo to jeszcze dziecko. Ksiądz to nie zwykly katolik, przechodzień. On reprezentuje swoją religię. Z jakiej racji On ma mówić Twojej córce "dzień dobry" bo nie rozumiem? On mówi po swojemu, Ona po swojemu. Jakby mnie ktoś witał "Allah akbar" to by mi korona z głowy nie spadła, bo rozumiem, że ta osoba wyznaje taką wiarę i nie obrazalabym się tylko grzecznie odpowiedziała "dzień dobry". Ja bym na Twoim miejscu wytłumaczyła córce, że kultura wymaga witania się z nauczycielami, nawet tymi, którzy Jej nie uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Religia powinna by wycofana ze szkoly tj.kiedys.Kto chcialby posylac dzieci na religie to chodzilby na parafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nikt by nie posyłał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko swiadczy o tym jakich katolikow mamy.Wszystko na pokaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""""""autorko, a czy swoje ateistyczne przekonania wyznajesz też w domu czy tylko w obecności księży i innych osób wierzących? To znaczy, czy jesteś wojującą ateistką gdy "dręczy" ją ksiądz swoim "szczęść Boże", a w domu jak nadchodzi Boże Narodzenie to zapominasz o swoich przekonaniach i łamiesz się opłatkiem na którym jest wizerunek Dzieciątka i swiętej rodziny? Pewnie sobie to tłumaczysz tym że to święto komercyjne a nie chrześcijanskie, albo że to jedyny czas na spotkanie z rodziną. """"" xxxxxxx Nie mam zadnego kontaktu z księżmi,abym w ich obecności odnosila się z swoimi poglądami W swojej rodzinie nie praktykujemy swiat Na leb c***adla statystyka KK ,ze wszyscy Polacy to katolicy w 100% obchodząc święta ? Przykro mi ze katolicy jedyny czas na spotkanie z rodzina mają w swieta, musze się pochwalić z enie obchodzimy swiat i ajkos częściej znajdujemy zcas i ochote na spotkanie z rodziną x x i kto tu kogo obraża? Ty juz przypiełaś łatkę wszystkim katolikom ze są obłudnikami. A stwierdzeniem że katolicy znajdują czas na spotkania z rodziną tylko w święta a ty wtedy kiedy masz na to ochotę pokazuje twoje hamskie i wrogie nastawienie do ludzi wierzących. Nieważne co zrobią, nawet takie prozaiczne obchodzenie świąt, w twoim przekonaniu świadczy o konfabulacji katolików bo w twoim przeświadczeniu robią to oni na pokaz a nie z wiary. Przekazuj dalej takie wartosci córce a za pare lat wyjedzie wojować z gołymi cyckami na wierzchy do Watykanu wykrzykując: precz z papieżem, księżmi i wszystkimi katolikami bo zabierają mi wolność. To jest ta właśnie tolerancja ateistów- My mamy rację a każdy wierzący to idioota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka brzmi jak Swiadek Jehowy - tez nienawidza katolikow, a ksiezy katolickich uwazaja wrecz za szatanow, nie obchodza swiat itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a dlaczego autorka nie może być świadkiem jehowym i sprzeciwiać się wierze katolickiem ? możliwe ze brzmi jak jehowa , możliwe ze nia nie jest a chyba nie jest , bo pisala ze nie chrzscijanka , ale nie każdy ma obowiązek wychwalal i pochwalać katolickie jakies odnoszenia się z swoja wiara i afiszowanie się tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dzień dobry chamowi nie pasuje." - podejrzewam, że gdyby dziewczynka uparcie mówiła to "dzień dobry", to nawet jeśli by księdzu nie pasowało, to afery by nie było. Bo nie miałby argumentu żadnego. Ale sęk w tym, że ona nie mówi nic. Traktuje więc jak nielubianego kolegę, mija obojętnie i nie odzywa się wcale. A jednak - jak wiele razu zauważono - w szkole jest pewna hierarchia, a i kultura osobista wymaga pozdrowić osobę starszą od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem napuszony czarny "domaga" się szacunku bez przyczyny. Po pierwsze, to dziecko i wiele dzieci nie inicjuje ani nie odpowiada na pozdrowienia z wielu przyczyn, np. nieśmiałości, co mija z wiekiem. Po drugie, dziecko jest niewierzace wiec logicznym jest pozdrawiac je w laicki sposób zwykłym dzień dobry zamiast na sile obnosic się przy nim z religia. Po trzecie, osoba która zasługuje na szacunek jest szanowana przez dziecko bez ponaglen lub zachęty. Widocznie czarny nie zasługuje na szacunek, proste - może dziecku się czymś naraził, np. tym obsesyjmym pozdrawianiem religijnym. Zignorowalabym ten incydent zupełnie! Trzymaj się autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A jednak - jak wiele razu zauważono - w szkole jest pewna hierarchia, a i kultura osobista wymaga pozdrowić osobę starszą od siebie." Ciekawe jak długo kontynuowałabyś pozdrawianie sąsiada, gdybyś w odpowiedzi za każdym razem słyszała "pocałuj mnie w dupę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""""Ciekawe jak długo kontynuowałabyś pozdrawianie sąsiada, gdybyś w odpowiedzi za każdym razem słyszała "pocałuj mnie w d**ę". """" xxxx hahahhaa :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak długo kontynuowałabyś pozdrawianie sąsiada, gdybyś w odpowiedzi za każdym razem słyszała "pocałuj mnie w d**ę". x ale z ciebie durna baba nie widzisz różnicy w wypowiedzi szczęść Boże a pocałuj mnie w d...? ksiądz grzecznie pozdrawia dziecko a bachor ma to w nosie. Bachor chce wymóc na księdzu dzien dobry, nie udało się to się obraził i nie odzywa do księdza... ba.. mało tego czuje się przez księdza szykanowany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ksiądz to nie zwykly katolik, przechodzień. On reprezentuje swoją religię. Z jakiej racji On ma mówić Twojej córce "dzień dobry" bo nie rozumiem? On mówi po swojemu, Ona po swojemu. Jakby mnie ktoś witał "Allah akbar" to by mi korona z głowy nie spadła, bo rozumiem, że ta osoba wyznaje taką wiarę i nie obrazalabym się tylko grzecznie odpowiedziała "dzień dobry". x całkowicie zgadzam sie z tą wypowiedzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obie strony są tak samo winne. Ksiądz faktycznie namieszał i niepotrzebnie zrobił taką aferę. Ale autorko będę szczera niewiele nauczyłaś swoje dziecko. Jestem katoliczką ale jeśli ktoś ma inne przekonania to je szanuje dlaczego Twoja córka tego nie robi? Dlaczego jej tego nie wyjaśniłaś ksiądz ma takie samo moralne prawo użyć do powitania słów, które uważa za właściwe jak i Twoja córka. Zauważ, że w tym całym sporze nie chodzi o to że córka nie mówiła "Szczęść Boże" a o to, że nie mówiła "dzień dobry" w ogóle. Ksiądz uznał ( i miał prawo tak się poczuć) że Twoje dziecko go lekceważy i nie szanuje. Nie ma w tym winy córki lecz twoja bo nie wyjaśniłaś jej że witać się można na wiele sposobów. I nie ma co się obrażać. Rozwiązanie jest jedno: porozmawiaj w domu z córką wytłumacz co i jak potem umów się z księdzem i dyrektorką na spotkanie zabierz córkę i w obecności stron konfliktu wytłumacz, że córka przeprasza za fakt, iż "dzień dobry" nie mówiła - to było niegrzeczne ale jednocześnie stanowczo i wyraźnie zaznacz, że nie życzysz sobie by ksiądz kiedykolwiek nagabywał ją by zwracała się do niego inaczej niż nakazuje jej tego jej własne sumienie i wasze wychowanie. Tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chrzanicie katolicy. Ten klecha w publicznej świeckiej szkole zachowuje się jak na własnym folwarku. Nawet dziecko zauważyło, że coś nie gra, a dla was zakłamane dewoty jest nadal wszystko w porządku. J****a rasa, powtarzam i zdania nie zmienię. Polski kościół katolicki to dno dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×