Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaprosilybyscie do siebie kolezanke, ktorej dziecko ma pasozyty?

Polecane posty

Gość gość

Jesteście same w mieście. Poznalyscie jedna dziewczyne z dzieckiem w wieku waszej córki - 3 lata. Niedawno się przeprowadzilyscie i nie znacie tu nikogo. Maz długo pracuje. Spotykalyscie się z ta znajoma kilka razy gdy nagle dowiedzialysxie się ze ona i dziecko maja gliste ludzka. Wy jesteście w 9 m ciąży. Póki co wasze i dziecka badania są ok, a koleżanka się przeleczyla, ale nie wiadomo czy skutecznie bo oni u siebie ani u małego nie widziala pasożyta w toalecie. Nalega któryś raz na spotkanie i zapowiada przyjście do szpitala po porodzie. Jak się zachowujecie w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie samo dziecko to pasozyt :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 1 powiedziałabym jej szczerze że po prostu się boję i nie chcę kontaktu, bo wystarczy dotknięcie dłoni, korzystanie z tej samej toalety itp. a po 2 zaskoczę Cię!! prawie wszyscy mamy pasożyty, mniej lub bardziej groźne, ale wszyscy, tylko Polacy nie mają pojęcia że trzeba się odrobaczać. TRZEBA SIĘ ODROBACZAĆ CAŁYMI RODZINAMI RAZ NA PÓŁ ROKU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby się od niej zarazić musiałabyś zjeść jej kupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glista to nie owsik więc tak szybko się nie zarazi. Mój synek też 3 latka ma teraz,bawi się codziennie z kuzynka i ona nie ma i nie miała nigdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
, km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że owoców i warzyw też konsekwentnie unikasz? Bo przez nie też się można glistą zarazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, owoce i warzywa bardzo dokladnie myje a często tez sparzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a twoje dziecko nie ma? jesteś tego pewna jak rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony napewno bym sie bała zarażenia z drugiej moje dziecko ma kontakt z wieloma dzieciakami. Nie wiem czy któreś tez nie ma robali. Tu chociaż wiesz że sie leczyli. Dla pewnosci zapytalabym znajomego lekarza czy jest sie faktycznie czego bać. Decyzja należy do ciebie bo to twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, najpierw niech sie wyleczy, to nie jest egoizm tylko poprostu ochrona i bezpieczenstwo i rozsadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zaprosila. Tak naprawdę 95% ludzi ma jakiegoś pasożyta wiec przed tym się nie uchronisz. Ja z moja rodzina odrobaczamy się raz na pol roku i mamy spokoj. Dzieci sa grzeczniejsze, lepiej spia, przestaly chorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×