kolega z pracy

Dlaczego mężczyzna z którym pracuje zmienił godziny pracy kiedy ja zmieniłam. Tzn. Przychodzę w późniejszych godzinach on tak samo chociaż wcześniej rano przyjeżdżał. Przybywa często gdzie ja. Uśmiecha się zerka na mnie. Bywa zazdrosny o innych kolegów z pracy. Co uważacie doradźcie.

Nie rozumiesz tego, naprawdę ?

Mogę podejrzewać ale to tylko podejrzenia, co o tym myślicie?

Zagadaj do niego. Ile masz lat?, że pytasz o takie rzeczy. Z Twojego postu wynika, że jesteś strasznie nie kumata. Oby ten mężczyzna zorientował się w porę.

Pytam bo nie dał mi nic do zrozumienia. Po za gestemi, dla tego tu mój topik skoro ja nie kumata to może pomożesz mi to wyjaśnić i objaśnić?

jaja se robisz prawda? boże jakie niektóre baby są tępe

Po za tym że piszesz nie kumata i tepa to w sumie nic sama do tego postu nie wnioslaś może sama nie wiesz.

a skad my mamy to niby wiedziec? mozemy tylko spekulowac. moze to wszystko jest przypadek, a moze nie :-D wiecej sie nie da powiedziec. a co ty sama myslisz na ten temat?

Ten mężczyzna wykazuje jakieś zainteresowanie Twoją osobą, a Ty głupio pytasz się. Wykonaj jakiś ruch.

Może i przypadek sama nie wiem mogę przypuszczać:-) dla tego pytam co sadzicie bez żadnego obrażania kogoś jak gość dwa teksty wyżej.

Napisalam Ci już, wykazuje on jakieś inne przejawy ? Rozmiawiałam z nim chociaż ?

Nie wiem czy to zwykła sympatia, czy rzeczywiście te gesty to zainteresowanie moją osobą. Ale ciężko stwierdzić bo na gestach się kończy a ja sama jestem nieśmiałą kobieta.

No to masz problem, skoro jesteś nieśmiała. Albo sama spróbujesz wykonać subtelny gest albo będziesz tak długo rozmyślać, że gość sobie odpuści. Gdzie pracujecie ?

Proponuje abys jeszcze raz zmienila godziny pracy, jesli on tez to zrobi, to na bank nie jest to przypadek ;-)

I tak zrobiłam bo nie chciałam się z nim widywać. I to samo zmienił na godziny ranne. Staram sie go unikać bo żonaty:-)

To teraz piszesz, że jest żonaty ? Haha. Jesteś głupsza, niż myslałam. Powinnaś go olać i nie przejmować się nim. Ale widać, że schlebia Ci to że żonaty interesuje się Tobą

Nie interesuje mnie. Za to jego zachowania tak.

Olewaj go, albo zapytaj się go, o co mu chodzi i przypomnij mu że ma żonę

To proste.Liczy na bzykanko i próbuje stworzyć jak najlepsze warunki ku temu.Ponieważ jest żonaty rżnie niesmiałego przygłupa i czeka aż złapiesz haczyk.Stary numer żonatych frajerow.

myślę że on chce się ciebie poradzić w sprawie wyboru majtek na gej party

A mój kolega z pracy, Arek, jest taki intrygujący. Przygląda mi się czasami i uśmiecha się. Trochę rozmawiamy. Tak, przyznaję, że mi to schlebia. Facet mi się podoba. Tylko, że jest młodszy ode mnie. A najważniejsze, że ja jestem mężatka więc nie daję mu żadnych sygnałów żeby nie było z tego problemów jakby co. Gdyby był zdecydowany i rzeczywiście coś kombinował w moim kierunku to ... nie wiem jakby się to skończyło ;)

Robił podchody do mnie ale nigdy nic nie powiedział mi w prost.